Magdalena Cielecka póki co nie potwierdziła ślubu z Dawidem Wajntraubem, z którym spotyka się od kilku lat. Aktorka po raz kolejny wybiera się jednak do Izraela. W przeciwieństwie do poprzednich wizyt, tym razem nie chciałaby jednak zatrzymywać się w hotelu, ale w rodzinnym domu swojego partnera. Podobno podczas tej wizyty w Izraelu Cielecka poznałaby przyszłych (?) teściów. Taką wersję wydarzeń podał przynajmniej dziennik "Fakt":

„Magda do tej pory nie chciała poznawać rodziców Dawida, bo traktowała ich związek dość luźno. Teraz jest jednak przekonana, że Dawid to mężczyzna jej życia. Ba, zaczęła go nawet nazywać mężem i uznała, że nadszedł właściwy czas na poznanie jego mamy i taty. Znajomym mówi, że ma nadzieję, iż nie odbije się jej to czkawką. To dla niej wielkie przeżycie. Nie ukrywa stresu, bo matka Dawida nie była początkowo zachwycona, gdy usłyszała, że jej syn spotyka się z polską gwiazdą.” - zdradził anonimowy informator dziennika.

Czy więc w życiu Magdaleny Cieleckiej szykują się prawdziwe zmiany? Skoro nazywa Wajntrauba "mężem", to może rzeczywiście jest coś na rzeczy? Już nie musimy zgadywać, bo aktorka odniosła się do rewelacji "Faktu" na swoim Facebooku. Sprawdźcie poniżej, co napisała:

"Drodzy Fani! Chciałam podzielić się istotnym faktem z życia moich bliskich: otóż Rodzice mojego partnera nie żyją od wielu lat... Pozdrawiam z pięknych wakacji i wszystkim miłym Fanom na urlopie życzę słońca i świętego spokoju ;-)"

No cóż, wygląda więc na to, że doniesienia Faktu były tym razem zupełnie niesprawdzone, a także wręcz niesmaczne. Zaś Magda Cielecka nie tyle się wybiera się na urlop do Izraela, ale... już na nim jest! Pytanie tylko, co ze ślubem Cieleckiej i Wajntrauba. Mamy nadzieję, że akurat to nie było plotką - w końcu Magdalena byłaby przepiękną panną młodą!

A tak Cielecka mówiła "Gali" o swoim partnerze:

Będąc z nim, zachowuję się trochę jak dziecko. Czuję się beztrosko, głupkowato, z czego on żartuje: No proszę, to tak się zachowuje filar kultury polskiej! (śmiech). Mam przy nim rodzaj beztroski, całkowity brak kontroli. (...) Jest dumny ze mnie, wspiera mnie absolutnie, bo ma podobny pogląd na sprawy, które dzieją się w naszym kraju. (...) David był ze mną na większości manifestacji, to dla mnie niezwykle cenne. Oczywiście czasami się o mnie boi.

Cały wywiad z Cielecką w GALI przeczytacie TUTAJ>>