Koronawirus: Źółta strefa w całej Polsce

Cała Polska od 10 października wchodzi w tak zwaną "żółtą strefę" - taką informację podał właśnie szef rządu premier Mateusz Morawiecki podczas czwartkowej konferencji prasowej. To oznacza, że od soboty w całym kraju będzie obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej oraz będą obowiązywać konkretne obostrzenia. Taka decyzja została podjęta w związku z najwyższą dobową liczbą zakażeń i zgonów od początku pandemii w Polsce: 4289 nowych zakażeń, 76 osób zmarło. Z najnowszych informacji wynika, że mamy 32 242 aktywnych przypadków zakażeń.

Podając aktualne dane, Mateusz Morawiecki poinformował, że biorąc pod uwagę taką dynamikę "podwojenie liczby zakażeń będzie zachodziło mniej więcej co trzy dni". - To jest już bardzo duża liczba i chcemy żeby ta liczba była ograniczona, żeby nastąpiło wypłaszczenie tej liczby, czyli chcemy zastosować podobną strategię choć w innych okolicznościach do tej, którą zastosowaliśmy kilka miesięcy temu - mówił premier.

Maseczki to hamulec bezpieczeństwa, jeśli chodzi o rozszerzanie się epidemii - powiedział Minister Zdrowia, Adam Niedzielski.

Żółta strefa w całej Polsce: obostrzenia

Od soboty, 10 października będą obowiązywały nas następujące obostrzenia:

- obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej: w sklepie, autobusie, ale także na ulicy,

- w siłowniach na 1 osobę powinno przypadać 7 MKW,

- w restauracjach na 1 osobę powinno przypadać 4MKW,

- w kinach i podczas wydarzeń sportowych może przebywać maksymalnie 25 proc. widzów/publiczności,

Zobacz także:

- podczas wydarzeń kulturalnych odbywających się w przestrzeni zamkniętej może przebywać 25 proc. publiczności, zaś w przestrzeni otwartej - 100 osób.

- w przypadku wesel, chrzcin i innych imprez okolicznościowych, w strefach czerwonych - 50 osób, w pozostałych powiatach - 75 osób. To ograniczenie wejdzie w życie z tygodniowym okresem dostosowawczym, a więc 17 października.

Czy będą kary za niestosowanie się do zasad?

Jak poinformował Minister Zdrowia w przypadku nie stosowania się do zasad zasłaniania nosa i ust, policja będzie nakładała karę. Osoby, które z przyczyn zdrowotnych nie mogą nosić maseczki, muszą okazać zaświadczenie od specjalisty. Policja będzie to weryfikować.

Czy szkoły zostaną zamknięte?

Jak poinformował premier w sobotę zostaną przedstawione decyzje w związku ze szkołami. Obecnie ponad 98 proc. szkół działa prawidłowo.

Przeczytaj także: Święto Zmarłych, a koronawirus: nowe obostrzenia. Co oznacza polityka "zero tolerancji"?