Komu nie wybaczy Joanna Koroniewska?

Aktorka Joanna Koroniewska, niedawno urodziła drugą córkę Helenę. Razem z dziennikarzem Maciejem Dowborem, para ma jeszcze kilka lat starszą córeczkę Janinę. Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor bardzo ucieszyli się z narodzin drugiej córeczki, a obie wnuczki są rozpieszczane przez babcię, Katarzynę Dowbor.

Jak podaje magazyn "Na żywo", Joanna Koroniewska traktuje rodziców męża jak własnych.

Jego mama to dla niej więcej niż teściowa. To matka, której od wielu lat już nie ma. Bardzo zbliżyła się też do teścia, bo przez całe życie brakowało jej ojcowskich uczuć" - powiedziała w wywiadzie znajoma aktorki.

Mama Joanny Koroniewskiej zmarła, gdy aktorka miała 22 lata i była studentką szkoły aktorskiej, a z ojcem nie ma kontaktu. Leszek Koroniewski, gdy Joanna przyszła na świat porzucił jej mamę i wyjechał do Niemiec.

Związek z dziennikarzem Maciejem Dowborem stał się dla Joanny szczególny, ponieważ Maciej, podobnie jak Joanna rozumiał, co znaczy samotność. On też nie wychowywał się z matką, tylko z ojcem. Dopiero, gdy Maciej był nastolatkiem, to wspólna miłość do telewizji zbliżyła go z matką.

Joanna Koroniewska w jednym z wywiadów przyznała:

Maciek stał mi się tak bliski dlatego, że rozumiał, co to znaczy samotność - powiedziała aktorka. 

Podobno Joanna Koroniewska zastanawiała się, czy powinna poszukać kontaktu z ojcem, ale z czasem uznała, że biologiczny ojciec jest dla niej obcym człowiekiem i ciężko jej wybaczyć, to co się stało. Joanna Koroniewska ma prawdziwą więź z tatą Macieja i to jej wystarcza.