Women's Voices: Magda Magnon właścicielka Madelle Varsovie
Magda Magnon markę Madelle Varsovie założyła, bo zakochała się we Francji i Francuzie Luc'u. To właśnie on przekonał ją do własnego biznesu. Poznajcie tę historię.

Wysoka brunetka o bardzo kobiecym, ale wciąż trochę nonszalanckim sposobie bycia, zakochana po uszy w pochodzącym z Francji mężu i odważnie prowadząca niełatwy w Polsce modowy biznes. Magda Magnon, właścicielka marki Madelle Varsovie, (która w ofercie ma nie tylko kwieciste zwiewne sukienki, ale też dobrze skrojone marynarki i płaszcze), ma w sobie coś, co hipnotyzuje.
Sama długo myślała o tym, czy rzucić dobrze płatną pracę w korporacji i rozwinąć skrzydła samodzielnie, w biznesie, który ceniła, ale nie miała z nim wiele wspólnego. Siłę dał jej Luc, jej mąż, który do Polski przyjechał kilka lat temu i nie wyobrażał sobie pracy bez pasji. Sam więc zaryzykował i otworzył Krem, francuskie bistro w sercu Warszawy. Zawsze też przekonywał Magdę, żeby próbowała i robiła to, w czym czuje się dobrze. Madelle Varsovie powstało z czystej miłości, choć jego właścicielka musiała stawiać biznes małymi kroczkami. Niewielki butik na Powiślu to jeden z nich, a Magda jest z własnego miejsca bardzo dumna. Daje klientkom coś, czego nie mają wielkie sieciówki - mile spędzony czas, jak na kawie z przyjaciółką i naprawdę dobrą jakość.
W naszym nowym cyklu Women's Voices Magda dała się namówić na opowieść o pasji, miłości i życiu, które potrafi być totalnie nieprzewidywalne.
Polecane
„Matka chce mnie swatać z właścicielem masarni. Wolę wychować dziecko sama, niż z facetem o zapachu pasztetowej”
„W pensjonacie podziwiałam nie tylko widoki. Bardziej niż góry interesowało mnie zwiedzanie sypialni właściciela”
„Ja byłem stajennym, a ona właścicielką stadniny. Zamiast galopować z nią przez życie, dostałem kubeł zimnej wody”
„Wracając z pracy, znalazłem na ulicy portfel wypchany banknotami. Nie sądziłem, że właściciel zguby będzie tak hojny”
„Studencka parapetówka przerodziła się w spektakl chaosu. Właściciel mieszkania nie był zachwycony tym, co zobaczył”
„Pojechałam w góry na kilka dni, by uciec od zgiełku. Przez właściciela pensjonatu zostałam dłużej, niż planowałam”
„Na ulicy znalazłam portfel, a w nim gorące uczucie z przeszłości. Znałam właściciela lepiej, niż bym tego chciała”
„Kupiłem samochód marzeń po okazyjnej cenie. Później odkryłem, dlaczego właściciel tak chciał się go pozbyć”
„Strata właściciela była dla niego bardzo bolesna. Byłam jedyną osobą, która mogła mu pomóc”
„Kupiłem wymarzone auto, ale nie cieszyłem się nim długo. Gdy poznałem jego historię, od razu zwróciłem właścicielowi”
Women's Voices: Ania Angielczyk właścicielka Pijalni Ziół Dary Natury [WIDEO]
Współpraca reklamowa
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa