Miłość i złoto - pisze Beata Pawlikowska
Zadarłam głowę, bo wierzchołek drzewa wydawał się ginąć w niebie. Na gładkim pniu drgały cętki popołudniowego słońca, a mrówka wielkości mojego palca pośpiesznie biegła na spotkanie z przeznaczeniem.
– Ha! – sapnął stojący obok mnie Indianin. Kapokowiec to święte drzewo. Niektórzy Indianie uważają, że wysoko na czubku mieszkają anioły, a korzenie tego drzewa sięgają Krainy Podziemi. Spojrzałam ostrożnie na mojego przewodnika. Uśmiech na jego twarzy był tak wielki, że można by go zawiesić na niebie obok gwiazd.
– La ceiba – powiedziałam, bo tak właśnie to drzewo nazywa się po hiszpańsku. Po angielsku nosi bardziej mówiącą nazwę silk cotton tree, czyli jedwabista bawełna, bo kiedy dojrzałe owoce w kształcie kielichów pękają, rzeczywiście w środku pojawia się delikatny puch, w którym bezpiecznie leżą nasiona. – Si – przytaknął Indianin, a potem się zawahał. Spojrzał do góry, potem znów na mnie i dodał: – Niedaleko ceiby zawsze można znaleźć złoto. – Złoto? – zdumiałam się, bo była to ostatnia rzecz, o której myślałam w sercu amazońskiej dżungli. – Chcesz go szukać? – Och, nie! – zaśmiał się łagodnie. – Złota nie można szukać. Ten, kto szuka, nigdy go nie znajduje. Zapadła krótka cisza. Mrówka tupała stopami po korze drzewa, szeleściły liście. Był gorący, wilgotny, tropikalny dzień. Taki, jak lubię najbardziej. Poczułam, że promyk słońca dotyka mnie w ucho, i prawie już zapomniałam o poszukiwaczach złota, gdy Indianin nagle dodał:
– Złota nie można szukać. I nie można go znaleźć. To ono musi znaleźć ciebie. – Zamrugałam. – Rozumiesz? – zapytał Indianin. – Rozumiem – odrzekłam z przekonaniem. Przecież dokładnie tak samo jest z miłością. Im bardziej jej szukasz, tym bardziej ona wydaje się umykać. Im bardziej zależy ci na znalezieniu człowieka, który obdarzy cię uczuciem, tym staje się to trudniejsze i umieszcza cię na coraz dalszej orbicie samotności. Dlaczego?
Bo rozpacz nie sprzyja nadziei. W jednym z moich ulubionych seriali komediowych, „The Big Bang Theory”, bohater zapytał żałośnie: – Dlaczego ja nie mogę nikogo znaleźć? Wszyscy kogoś mają, a ja ciągle jestem sam! – Bo wydzielasz rozpaczliwe feromony desperacji – odrzekła sąsiadka rzeczowym tonem. – To odstraszy każdą dziewczynę. To prawda. Pragnienie spełnia się tylko wtedy, kiedy jest szczęśliwe, a nie podszyte cierpieniem, tęsknotą i żalem. Ten, kto w samotności płacze i ponad wszystko pragnie się zakochać i być kochanym, prawdopodobnie długo pozostanie sam. Ten, kto nauczy się żyć i cieszyć tym, że jest, że żyje, oddycha i patrzy na piękny świat, swoją radością przyciągnie szczęśliwą miłość.
Ten, kto desperacko kopie ziemię w poszukiwaniu złota, przerażony myślą o porażce, spędzając bezsenne noce w koszmarnym poczuciu klęski, odcina się od życia i zamyka w kręgu ciasnego strachu. Im bardziej w nim tkwi, tym więcej go do siebie przyciąga. Zamiast złota ma tylko żal, rozczarowanie i złość. Ze wszystkimi innymi skarbami w życiu jest tak samo. Z miłością też.
ANGIELSKI Z BEATĄ PAWLIKOWSKĄ!
Naucz się języka angielskiego nową metodą na iPhonie i iPadzie
Strona promocyjna aplikacji: www.iblondynka.pl
Facebook – www.facebook.pl/nauka.jezykow
Youtube: http://www.youtube.com/user/blondynkanajezykach
1 z 2

pawlikowska2
2 z 2

pawlikowska3
Polecane
„Kochanek zawrócił mi w głowie i narobiłam głupot. Bezmyślna miłość kosztowała mnie 300 tysięcy zlotych”
„Mam 50 lat i zamiast testamentu piszę bezwstydne smsy z kochankiem. Romans sprawił, że zapomniałam o śmierci”
„Chciałam świętować 50. urodziny z rodziną, ale mój mąż miał inne plany. Szkoda, że zamiast ze mną, ustalił je z Beatą”
„Na oczepinach zatańczyłam we frywolnej zabawie i wyznałam miłość kochankowi. Zrobiłam w balona przyszłego męża i siebie”
„Dostałam od kochanka kartę do konta i obietnicę luksusu. Myślałam, że to jest właśnie miłość, ale uczuć nie kupisz”
„Zakochałem się w córce kolegi i to z wzajemnością. Jednak naszą miłość zniszczyła ludzka zawiść i zazdrość”
„Wskoczyłbym za narzeczoną w otchłań i dziś byłbym na tamtym świecie. Spuściła moją miłość w szambie”
„Na moim koncie pojawiło się 20 tysięcy złotych. Gdy odkryłam, kto i dlaczego to zrobił, zbierałam szczękę z podłogi”
„Na grzybobraniu spotkałam niezłego kozaka i zeszliśmy w leśne runo. Ten robaczywy grzyb zniszczył naszą miłość 1 słowem”
„Spotkałam dawną miłość na parapetówce i znów otworzyłam serce. On był wyluzowany, ja znów naiwna”
„Mąż odciął mnie od znajomych i zamknął w złotej klatce. Pod osłoną nocy zrobiłam jedną rzecz, która mi pozostała”
„Rodzice zawsze faworyzowali brata i okazywali mu miłość. Gdy po latach dowiedziałem się, dlaczego, byłem zrozpaczony”
„Teściowa wdała się w płomienny romans z 30-latkiem. Ukradła synowi 15 tysięcy złotych i chciała uciec do Hiszpanii”
„Miałam romans z facetem ciotki Beaty. To niedorzeczne, żeby taki przystojniak marnował się w związku ze starą babą”
„Kochanek zawrócił mi w głowie i narobiłam głupot. Bezmyślna miłość kosztowała mnie 300 tysięcy zlotych”
Beata Pawlikowska i Wojciech Cejrowski - małżeństwo, które w świetle prawa nigdy nie istniało. Dlaczego podróżnicy się rozstali?
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Restauracja Mezalians z Kołobrzegu wśród najpiękniejszych na świecie
Współpraca reklamowa
Prosto z BBC Proms w Bristolu na Future Festival we Fromborku
Współpraca reklamowa
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa