Kamil Sipowicz o Korze: "Żadne z nas nie przypuszczało, że zostanie samo"
Kamil Sipowicz przeżył z Korą 40 lat i był jej drugim mężem. Dziś na pogrzebie Kory Sipowicz wygłosił piękną przemowę, w której wspominał zmarłą żoną. Jesteśmy bardzo wzruszone.
![Rzuciła korporację, by założyć własną firmę odzieżową: "Na co dzień mierzę się z wyzwaniami, których nie uwzględniałam" [PODCAST] Rzuciła korporację, by założyć własną firmę odzieżową: "Na co dzień mierzę się z wyzwaniami, których nie uwzględniałam" [PODCAST]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/58/2024/09/unnamed-file-c84e7bd.jpg?quality=90&resize=600,400)
Kamil Sipowicz wzruszająco o Korze
Kamil Sipowicz razem z najbliższą rodziną, przyjaciółmi i tłumem fanów pożegnali dziś Korę w Warszawie na Powązkach. Mąż Kory, który spędził z gwiazdą cztery dekady, bardzo wzruszająco opowiedział o wielkiej miłości i niezwykłej więzi, która ich łączyła.
W takiej sytuacji właściwie żaden człowiek nie chciałby stanąć. Ponad 40 lat wspólnego życia, tak silny związek ciał, dusz, świadomości, poglądów, że w pewnym momencie wydawało nam się, że jesteśmy jedną istotą, porozumiewaliśmy się właściwie już bez słów. Żadne z nas nie przypuszczało, że zostanie samo. Z drugiej strony cały czas mam wrażenie, że ona tutaj jest (...). Docierają do mnie różne sygnały z tego internetowego świata, widzę wspaniałą, piękną kobietę, z którą spędziłem 40 lat. Dociera do mnie jej brak przez przedmioty, które zostawiła., mówił Kamil Sipowicz o Korze.
Przyznał też, że Kora była bardzo aktywna aż do końca i nie bała się śmierci, była na nią przygotowana, mimo, że ogromnie kochała życie.
Związek Kory i Kamila Sipowicza
Ten związek, który Kora sformalizowała dopiero po 40 latach, był dla jednych skandalizujący, dla drugich prawdziwie romantyczny. Na początku Kora nawet nie mieszkała z Kamilem Sipowiczem, ponieważ romansowi zamężnej wtedy z Markiem Jackowskim Kory, sprzeciwiała się matka Kamila. Nie zawsze też ich miłość była pełna harmonii i spokoju, często musieli pokonywać liczne trudności.
Ta miłość nie była oczywiście prosta, nasze życie było bardzo burzliwe. ciekawe, czasami skandaliczne, pełne rozstań, powrotów, tęsknoty. Splatało się to wszystko z polityką polską, z historią muzyki rockowej. W każdym razie od roku 1989, co jest znamienne, bo mieliśmy demokrację, stworzyliśmy stabilną rodzinę. Towarzyszłem Korze w życiu zawodowym, dbałem o jej interesy, miałem wpływ na jej działalność artystyczną, ale to jest nic w porówaniu z tym, co ona dała mi i co daje mi cały czas., mówił łamiącym się głosem Kamil Sipowicz. Czasem była bardzo zaborcza, ostra, miała bardzo zdecydowane poglądy na różne rzeczy, czasem trudno było mi z nią rozmawiać. Kłóciliśmy się bardzo często (...) przez ostatnie 5 lat od jej choroby byliśmy właściwie cały czas razem., przyznawał mąż Kory.
Cała przemowa chwytała za serce, w oczach wielu uczestników pogrzebu pojawiły się łzy. To było pożegnanie na miarę wielkiej gwiazdy.
Polecane
„Na wakacjach zrozumiałam, że więcej nas dzieli niż łączy. Ja byłam żądna przygód, a mój luby myślał tylko o leżaku”
„Koleżanka z pracy chciała dostać awans tak samo jak ja. Nie sądziłam jednak, że jest zdolna do podłych gierek”
„Mam ośmioro rodzeństwa, ale latami nie mieliśmy ze sobą żadnego kontaktu. Ponownie połączył nas nagrobek rodziców”
„Ojciec zawsze mówił, że nas kocha tak samo. Ale jakoś tylko siostra dostała od niego nowe auto i wkład na mieszkanie”
„Mój syn ciągnie od nas kasę na rachunki. Gdy to ja potrzebowałam wsparcia, stwierdził, że nie jest bankomatem”
„Kupiłem działkę, ale nie wiedziałem nic o uprawach. Z sąsiadką połączyły nas nie tylko rozmowy o nawozie do hortensji”
„Przyjęłam oświadczyny, bo nie chciałam narobić Kamilowi wstydu. Dziś szykuję się do ślubu z facetem, którego nie lubię”
„Przyjechałem do sanatorium pewny, że to strata czasu. A dostałem coś, czego nie da się kupić za żadne pieniądze”
„Ożeniłem się z biedaczką o wielkim sercu. Rodzice nie rozumieją, że wypchany portfel nie świadczy o człowieku”
„Romans z kolegą z pracy miał być tylko krótką przygodą. Okazało się, że łączy nas nie tylko wspomnienie upojnej nocy”
„Matka chciała przepisać na nas dom, ale pod 1 warunkiem. Gdy powiedziała, o co chodzi, o mało nie spadłam z krzesła”
„Synowa odstawia taki cyrk, że ksiądz na komunii wnuczki wyklnie nas z ambony. Takiej skąpej baby dawno nie widziałam”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Restauracja Mezalians z Kołobrzegu wśród najpiękniejszych na świecie
Współpraca reklamowa
Prosto z BBC Proms w Bristolu na Future Festival we Fromborku
Współpraca reklamowa
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa