Być czy nie być razem… Wygląda na to, że bohaterowie „ Zmierzchu” - Robert Pattinson i Kristen Stewart nie mogą się zdecydować. W życiu prywatnym, para z ekranu również spędza razem sporo czasu: ostatnio, Robert odwiedził Kristen na planie filmu „W drodze”, kręconego w Kanadzie. Dobrze zapowiadający się weekend przeistoczył się jednak w katastrofę, gdyż para była nieustannie śledzona przez paparazzich żądnych zdjęć potwierdzających zażyłość dwojga. Ostatecznie, aktorzy poprosili o pomoc policję.

Młodzi gwiazdorzy ciągle zaprzeczają jakoby byli parą, dostarczając jednocześnie fotografom materiałów podważających te oświadczenia. Przykładem jest słynne już zdjęcie, na którym widnieje pocałunek przy wyjściu z dyskoteki w Montrealu. Dosyć jednoznaczne zdjęcia pojawiły się również w weekendowym wydaniu australijskich magazynów Who i Ok. Dla Who, zamieszczone zdjęcie jest niczym trofeum, bo wiadomo, że czekali na nie fani na całym świecie.

Para aktorów była przedmiotem plotek już w ubiegłym roku, podczas kręcenia drugiej części sagi „Zmierzch”. Amerykańska prasa pisała: „Tak, oni są w sobie zakochani”, sami zainteresowani nie potwierdzali jednak tej wersji. Dosyć wymowne były zaś ich pocałunki i demonstracje czułości. Nieustanne plotki na temat ich relacji na pewno są świetną promocją samego filmu. Ta gra może jednak obrócić się przeciwko nim, bo już teraz nie mogą pojawić się razem na lotnisku, ale może być jeszcze gorzej: Kristen uciekając przed fotografami złamała sobie nogę.