Dominika Korwin-Mikke: trzecia żona Janusza Korwina-Mikkego

Dominika Korwin-Mikke z domu Sibiga jest trzecią żoną Janusza Korwina-Mikkego. Małżeństwo polityka wzbudza kontrowersje, ponieważ żona posła Konfederacji jest od niego o 45 lat młodsza.

Dominika Korwin-Mikke poznała męża na spotkaniu sympatyków Unii Polityki Realnej. Już wtedy między nimi zaiskrzyło, chociaż Janusz Korwin-Mikke był wówczas żonaty. „To był 2009 rok, poznaliśmy się podczas spotkania sympatyków Unii Realnej. Miałam wtedy 22 lata. Byłam jego sympatyczką jedną z wielu, ale to on na mnie zwrócił uwagę” – mówiła w wywiadzie z Youtuberką Maliną Błańską Dominika Korwin-Mikke i zdradziła, jak doszło do poznania:

To było dość charakterystyczne. Przechodziłam obok niego takim ciasnym korytarzem i on wtedy do mnie powiedział: "Nie mogę oderwać oczu od pani oczu", na co ja mu odpowiedziałam: "To niech pan nie odrywa". No i się zaczęło.

Przeczytaj także: Janusz Korwin-Mikke założył własną telewizję. Zatrudnił w niej swoją żonę

Dominika Korwin-Mikke o związku z Januszem Korwinem-Mikke

Trzecia żona polityka wróciła wspomnieniami do czasów ich pierwszej randki, kiedy to Janusz miał ją odebrać z dworca kolejowego. „Całą drogę zastanawiałam się, czy na pewno się pojawi. A on stał na peronie z bukietem czerwonych róż. Potrafi zrobić efekt. Jest to zdecydowanie dżentelmen z krwi i kości”.

Media dopiero w 2015 roku wywęszyły romans polityka z o wiele młodszą kobietą. „Wcześniej ten związek był ukrywany, nie chciałam się nigdzie pokazywać. To przez nieuregulowaną sytuację małżeńską Janusza. Teraz nadal nasz związek jest bardzo kontrowersyjny dla niektórych, zwraca uwagę”.

Para pobrała się w 2016 roku, kiedy polityk miał 72 lata, a Dominika 28. Para doczekała się przed ślubem dwójki dzieci: Nadziei i Karola.

Przeczytaj także: „Mówi pan rzeczy obsceniczne” - Janusz Korwin-Mikke w ostrym starciu z dziennikarką Polsatu

Zobacz także:

Dominika Korwin-Mikke: „Moje nazwisko jest dla mnie problemem”

Żona Korwina-Mikke przyznaje, że nazwisko męża nie pomaga jej w karierze w polityce, którą chciałaby kontynuować. Przynajmniej taki był plan po odchowaniu dzieci. Niestety nie udało jej się dostać ani do Europarlamentu, ani do Sejmu.

Z góry wiedziałam, że nie mam szans przez moje miejsce na liście. Chcę wrócić do polityki, ale teraz wcale nie jest mi łatwiej niż przed małżeństwem. Moje nazwisko jest dla mnie problemem. Gdybym dostała lepsze miejsce na liście, to wtedy pojawiłby się głosy, że zostało mi to załatwione, bo jestem żoną - wyznaje Dominika Korwin-Mikke.

Dominika Korwin-Mikke w obronie męża

Wszyscy pamiętamy kontrowersyjne wypowiedzi Janusza Korwin-Mikkego chociażby na temat kobiet, który uważa, że kobiety nie są w stanie dorównać mężczyznom, bo mają mniejsze mózgi czy o tym, że kobietom należy odebrać prawa wyborcze. „Równość jest złem, rządzić muszą mężczyźni, a kobiety muszą ich słuchać." Jak reaguje na słowa męża Dominika Korwin-Mikke? 

Według pani Dominiki mąż nie chciał obrazić kobiet w Parlamencie Europejskim. Sama będąc jego żoną tak się nie czuje.

Zapytana o wychowanie dzieci i klaps jest w ich domu metodą wychowawczą, żona Korwina-Mikkego odpowiada: "To wszystko jest w ramach normalnego, zdrowego wychowania. Nie było mowy o żadnym biciu dzieci".

Przeczytaj także: Janusz Korwin-Mikke twierdzi, że kobieta może pokochać gwałciciela