Według wielu psychologów człowiek wcale nie jest monogamiczny przez całe życie, a tylko czasowo. Podobno miłość ma termin trwałości tylko kilka lat, przeważnie między 3, a 7. Po tym czasie uczucie ulega znacznemu osłabieniu, a my zaczynamy rozglądać się za nową miłością.
Trudno się zgodzić z taką teorią, każdy z nas z pewnością zna wiele par, które uczuciem gorącym darzy się przez wiele długich lat, a także takie które mimo deklaracji o wielkiej miłości rozstają się po kilku miesiącach.

Jak to jest naprawdę?
Chyba jedyną słuszną odpowiedzią na to pytanie jest stwierdzenie, że miłość jest tak różna, jak różni są ludzie. Każdy z nas jest wyjątkowy i nie ma dwóch osób o takim samym charakterze. Podobnie jest z miłością. Zazwyczaj nie zakochujemy się  tylko raz w życiu, nawet będąc już wiele lat w stałym związku zdarzają się nam chwilowe zauroczenia. Bycie z jedną osobą przez całe życie jest naprawdę trudne i wymaga wielu kompromisów. Każdy związek ma wzloty i upadki, czasy świetności i te trochę gorsze. Wiele osób świadomie decyduje się na związek na całe życie, ale całkiem sporo osób (co możemy zaobserwować szczególnie w świecie show-biznesu) woli jednak burzliwe kilkuletnie, a nawet kilkumiesięczne relacje.
Na udany związek nie ma idealnej recepty. Ważne, aby to, co się zepsuje naprawiać, a nie od razu wyrzucać.