„Ojciec nas ostrzegał, ale miałem w nosie to jego lumpowskie gadanie. Nie wierzyłem, że kiedyś powinie mi się noga”
04.05.2023
- Historie
„Żebym ja go wtedy słuchał uważniej. Tego naszego braciszka kochanego. Zawsze był z nas trzech najdrobniejszy, najmniej skory do bitki. Ludzie go szanowali, bo we trzech byliśmy siłą. Ale tamtej nocy… Jędrek w szpitalu, ja do późna siedziałem w knajpie, żeby odwlec chwilę, kiedy głowę ogarnie sen, a Stasiek został po raz pierwszy naprawdę sam”.