Z pewnością na urlop trzeba jeszcze trochę poczekać, a chciałabyś, żeby zaczął się już jutro. Nic nie stoi na przeszkodzie, by w majowy weekend zrobić sobie miniurlop. Jeśli choć jeden dzień spędzisz wraz z rodziną na świeżym powietrzu, zobaczysz, że odzyskasz siły do życia.

Oddech pełną piersią

Każda komórka twojego ciała potrzebuje tlenu. Gdy nie ma go pod dostatkiem, wszystkie narządy zaczynają źle funkcjonować. Szczególnie wrażliwe na brak tlenu są serce i mózg. Dlatego jeśli spędzasz większość czasu w dusznych pomieszczeniach, brak ci wigoru i masz kłopoty ze sprawnym myśleniem. Najlepszym sposobem na dotlenienie organizmu jest ruch na świeżym powietrzu. Podczas wysiłku fizycznego szybciej i głębiej oddychasz. Wszystkie narządy otrzymują wówczas więcej tlenu, co pozwala im lepiej funkcjonować. Warto jednak pamiętać, że ćwiczenia w klubie fitness nie zastąpią ruchu na świeżym powietrzu. Co prawda zwiększają pojemność płuc, ale powietrze w pomieszczeniach jest uboższe w tlen. Poza tym, to na dworze pachnie majowymi kwiatami i świeżą zielenią!

Ruch jak lekarstwo

Zimą trochę się rozleniwiłaś, przyzwyczaiłaś do polegiwania na kanapie. Teraz warto zmusić mięśnie do pracy, bo organizm odniesie z tego wiele korzyści.
● Pozbędziesz się nadwagi Ruszając się, zwiększysz tempo przemiany materii i spalisz sporo kalorii. Pozbędziesz się w ten sposób nadmiaru tkanki tłuszczowej, która deformuje sylwetkę, obciąża kręgosłup, szkodzi sercu.
● Zwiększysz pojemność płuc
Regularny wysiłek to najlepszy sposób na osiągnięcie tego celu. A warto do niego dążyć, bo zapewnia lepsze dotlenienie organizmu i czyni płuca odporniejszymi na choroby.
● Zadbasz o serce
Jest ono mięśniem, więc trening je wzmacnia. Dzięki ćwiczeniom bije wolniej podczas odpoczynku, a w czasie wysiłku zdolne jest do znacznie większej pracy.
● Wzmocnisz kości
Wysiłek fizyczny hamuje ubytek masy kostnej u dorosłych. Najlepiej ćwiczyć na dworze, bo dzięki słońcu skóra wytwarza witaminę D potrzebną do przyswojenia z pożywienia wapnia.
● „Naoliwisz” stawy
Ruch zwiększa wydzielanie mazi stawowej, która odżywia chrząstki stawowe i chroni je przed tarciem i uszkodzeniami.
● Poprawisz kondycję
Bez ćwiczeń wszystkie mięśnie słabną i zmniejszają swoją masę. Zmuszaj je zatem do pracy, aby rosły w siłę. Dzięki temu zachowasz sprawność fizyczną i piękną sylwetkę. Zadbasz też o kręgosłup. Mocne mięśnie są niczym gorset utrzymujący go w prawidłowej pozycji.

Przed siebie marsz

Czy aktywny wypoczynek ma polegać na ćwiczeniach w pocie czoła? Ależ nie! Majówka to przyjemność, a nie katorga w imię zdrowia. A zatem, nie musisz być w nieustannym ruchu. Wsłuchiwanie się w szmer strumyka, śniadanie na trawie z rodziną poprawiają nastrój i odprężają, są zatem cenne dla zdrowia psychicznego. A jak aktywnie wypoczywać na majówce? Nawet dla osób, które przez całą zimę stroniły od ćwiczeń i nie mają najlepszej kondycji, odpowiednie są długie spacery i jazda na rowerze.
● Piesze wycieczki
Początkowo mogą to być krótkie spacery po lesie, wśród zielonych pól. Kiedy poprawisz nieco formę, rusz na trasy turystyczne, których pokonanie wymaga kilku godzin. Zamiast zwykłego marszu możesz wybrać norweski z kijkami w ręku, czyli nordic walking. Jest dynamiczniejszy, zmusza do pracy nie tylko mięśnie nóg, ale i klatki piersiowej, rąk, barków. Spalisz także więcej kalorii (ok. 400 kcal/godz.) niż podczas zwykłego spaceru (ok. 280 kcal/godz.). Chód norweski polecany jest wszystkim, również seniorom, reumatykom, bo wzmacnia mięśnie, zwiększa ruchomość stawów, nie wyczerpuje.
● Jazda na rowerze
Wspaniała forma rekreacji dla wszystkich, także dla kilkuletnich dzieci (trzeba tylko dostosować tempo jazdy do ich możliwości). A ile można zwiedzić i zobaczyć... Z roweru świat widać lepiej niż z samochodu. Nie umknie uwadze stara kapliczka ani bociany na łące, a jednocześnie można wzmocnić mięśnie, zwiększyć pojemność płuc, obniżyć ciśnienie. Nie zaczynaj jednak przejażdżek rowerowych od długich tras. Może zabraknąć ci sił na powrót do domu. Wydłużaj je stopniowo. Pamiętaj też, że zanim usiądziesz na siodełku, trzeba zrobić rozgrzewkę, by następnego dnia nie dokuczał ci ból mięśni.