„Sąsiadka patrzy na mojego przyjaciela, jak na swoją własność. W końcu wzięła sprawy w ręce, ale nie ze mną takie numery”
19.04.2023
- Historie
„Trzy tygodnie później straciłam wszelką nadzieję. I wtedy, gdy pewnego dnia wracałam do domu, spotkałam swoją sąsiadkę. Targała ciężkie siatki, więc zaoferowałam jej pomoc. Odmówiła i szybko mnie wyminęła. Kiedy wchodziła po schodach, jedna z foliowych siatek pękła, a jej zawartość rozsypała się na schody. Zamarłam”.