Jurek Owsiak wraca do WOŚP

Będę grał znowu z Orkiestrą. Będę prezesem fundacji - powiedział w emocjonalnym nagraniu po pogrzebie Pawła Adamowicza w Gdańsku Jurek Owsiak. Dzień po tragicznych wydarzeniach podczas Światełka do nieba na scenie WOŚP, gdzie zaatakowany został prezydent Adamowicz, Owsiak złożył rezygnację z funkcji prezesa fundacji. Argumentował to faktem, że od 25 lat musi mierzyć się z hejtem, a atak na prezydenta Gdańska przelał czarę goryczy. Znane gwiazdy, w tym modelka Anja Rubik, zorganizowały wiralową akcję #MuremZaJurkiem, w której namawiano go, żeby nie rezygnował, nie poddawał się mowie nienawiści i wrócił do bycia twarzą i sercem WOŚP. Do powrotu namawiały go także publicznie Magdalena Adamowicz, żona zmarłego prezydenta z córkami. 

Przez tydzień, aż do pogrzebu Pawła Adamowicza, Owsiak nie chciał komentować akcji ani swoich dalszych planów. Dziś jednak opublikował na Facebooku oświadczenie, w którym zdecydowanie potwierdził, że zmienił zdanie i spróbuje wrócić na stanowisko prezesa. 

Zobaczyłem, co się dzieje tutaj obok (chodzi o akty solidarności wśród Polaków). Mam nadzieję, że miliony Polaków, słuchając homilii i wystąpień duchownych, weźmie sobie do serca, żeby stanowczo powiedzieć każdej nienawiści "nie", "nie ma na to naszej zgody", powiedział w emocjonalnym wideo Owsiak. 

Słowa Owsiaka do zmarłego prezydenta Pawła Adamowicza

Zanim ogłosił swoją decyzję, Jurek Owsiak zwrócił się najpierw w swojej przemowie do zmarłego prezydenta:

Paweł, przywiozłem twoje rozliczenie (chodzi o zebrane do puszki WOŚP podczas kwesty przez prezydenta Gdańska prawie sześć tysięcy złotych). Ogromna kwota, Paweł. Będziemy mogli za nią dużo rzeczy kupić. Rozliczenie zostawię twoim ludziom, abyś znalazł je na swoim biurku. Będzie tam leżało i mówiło o tym, że przyjechaliśmy podziękować tobie i powiedzieć, że rozliczyliśmy Orkiestrę., powiedział Owsiak.

Kiedy dowiedzieliśmy się, co się stało w Gdańsku, świat się zawalił, Paweł. Jedno serce zgasło, ale z drugiej strony miliony serc się otworzyło. Twoja wspaniała żona Magda powiedziała, żeby to się broń Boże nie przerodziło w żadną nienawiść. Masa ludzi, podchodząc do mnie, prosiła, żeby Orkiestra była w takim kształcie, jak była. Chcemy grać do końca świata i jeden dzień dłużej, bo ten świat znowu powstał. (...) Twoje ideały wróciły z jeszcze większą mocą, podsumował Jurek Owsiak pełen emocji. 

(...) nie będziemy na nienawiść odpowiadać nienawiścią, a na przemoc przemocą. Tak nie może być. i z tymi słowami Jurka Owsiaka nie sposób się nie zgodzić. Wspaniale, że Owsiak wrócił do WOŚP. Siema Jurek!