Zagadka "Moja żona i moja teściowa" ma 110 lat. To, co widzisz na obrazku, zależy od twojego wieku
Zagadka "Moja żona i moja teściowa" uznawana jest za jedną z najstarszych na świecie, ponieważ liczy sobie już 110 lat. Jest też bardzo popularna. Zobacz, na czym polega.

W sieci pełno jest różnych łamigłówek i zabaw optycznych, które nie dość, że mają zapewnić nam rozrywkę, to jeszcze przy okazji są w stanie sprawdzić naszą spostrzegawczość. Tak jest też i w tym przypadku, choć tu chodzi o coś znacznie więcej. Okazuje się bowiem, że to, co dostrzeżesz na obrazku jako pierwsze, zależy od... twojego wieku. Jak to dokładnie działa? Zagadka "Moja żona i moja teściowa" liczy sobie już 110 lat i do dziś jest niezwykle popularna.
Zagadka "Moja żona i moja teściowa"
Iluzja optyczna "Moja żona i moja teściowa" pochodzi z 1915 roku. Stworzył ją amerykański rysownik William Ely Hill. To właśnie on opublikował swoje dzieło na łamach czasopisma "Puck". Podpisał je prostymi słowami: "Moja żona czy moja teściowa? Obie są na obrazku - znajdź je".
Eksperci od psychologii są zdania, że to, kogo widzimy na zdjęciu, zależy od naszego wieku. Musisz jednak pamiętać, że liczy się wyłącznie pierwsze spojrzenie. Masz zaledwie 4 sekundy, aby zastanowić się, czy kobieta, która widnieje na tym obrazku, jest młoda czy może już starsza. Kogo dostrzegasz?

To, co widzisz na obrazku, zależy od twojego wieku
Kluczowa tu jest perspektywa. Wszystko zależy od tego, czy widzisz profil tej kobiety, czy może jej wizerunek en face, czyli dokładnie na wprost. Okazuje się, że jeżeli dostrzegasz profil i kobieta jest odwrócona bardziej do tyłu, to znaczy, że zauważyłeś młodą dziewczynę. Staruszka natomiast przedstawiona jest z przodu. Kobieta delikatnie spogląda w dół. Pod loczkami skrywa się jej oko, zarysowana część twarzy to nos, a choker, który ma na szyi, to tak naprawdę jej usta.
Psycholodzy mają jeszcze jedną teorię. Okazuje się, że to, kogo zauważyliśmy, w dużej mierze zależy od naszego wieku. A przynajmniej tak wynika z badania przeprowadzonego przez dwóch profesorów psychologii z Flinders University w Australii. Udział w nim wzięły 393 osoby w wieku od 18 do 68 lat, a średnia wieku wyniosła 32 lata. Z badania wynikło, że większość osób dostrzegła młodą kobietę. Naukowcy stwierdzili, że chodzi o dużą grupę badanych była w młodszym wieku. Widać zatem, że doświadczenie życiowe jest tu kluczowe.
Polecane
„Moja matka i teściowa publicznie prały rodzinne brudy przy święconym. Widocznie dla nich nie ma żadnych świętości”
„Teściowa uważa moją nastoletnią córkę za grzesznicę. Makijaż i randki z chłopakami to dla niej droga do potępienia”
„Moja matka i teściowa publicznie prały rodzinne brudy przy święconym. Widocznie dla nich nie ma żadnych świętości”
„Teściowa uważa moją nastoletnią córkę za grzesznicę. Makijaż i randki z chłopakami to dla niej droga do potępienia”
„Moja teściowa siedziała w pierwszej ławce i prawiła kazania o wierności. Zbladła, gdy odkryłam, co robi pod osłoną nocy”
„Teściowa celowo uwikłała moją żonę w romans. Może nie jestem zięciem na medal, ale bez przesady”
„Żona prawi mi kazania, bo za bardzo poświęcam się teściowej. Przecież to moja mamusia, jestem jej to winien”
„Nie prosiłam teściowej o pomoc przy dziecku, a ta i tak musiała mnie upokarzać. To moja kolej na bycie mamą”
„Moja jędzowata teściowa pozjadała wszystkie rozumy i weszła mi na głowę. Podniosłam gardę i 1 zdaniem utarłam jej nosa”
„Moja teściowa szperała mi w lodówce i krytykowała za zbyt drogie masło. Planowałam zemstę, ale najadłam się wstydu”
„Podobno z teściową nie da się dobrze żyć, ale to moja matka była moim największym wrogiem. W końcu powiedziałam dość”
„Moja teściowa to typowy dusigrosz. Mam dość tego, że ciągle zagląda mi do portfela i liczy każdą wydaną złotówkę”
„Moja Anielka marzyła o dubajskim torcie na komunię, a teściowa zgotowała jej cyrk. Nie zamawiałam klauna na imprezę”
„Moja była teściowa to złota kobieta, traktuje mnie jak córkę. Nie znosi nowej synowej i jej wegetariańskiego pasztetu”
„Teściowa wydoiła nas z kasy i tyle ją widzieli. Bez pełnego portfela byłam dla niej warta tyle, co zgniłe truskawki”
„Od 5 lat chowam wnusia jak własne dziecko, bo moja córka nie ma na to ochoty. Ale po 800+ chętnie łapki wyciąga”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa