Dorota Zawadzka SUPERNIANIA o wyczerpaniu psychicznym w czasie pandemii „Nie zawsze musisz czekać na domowników z gotowym obiadem”
Żyjemy w czasach, w których mierzymy się ze znacznie większą liczbą wyzwań, niż kiedyś. Pandemia koronawirusa dalej trwa, a my odczuwamy jej skutki. Rozdrażnienie, złość i zmęczenie dają nam o sobie znać. Z pomocą przychodzi psycholożka Dorota Zawadzka, która radzi w jaki sposób zadbać o siebie w tym trudnym czasie.
![Rzuciła korporację, by założyć własną firmę odzieżową: "Na co dzień mierzę się z wyzwaniami, których nie uwzględniałam" [PODCAST] Rzuciła korporację, by założyć własną firmę odzieżową: "Na co dzień mierzę się z wyzwaniami, których nie uwzględniałam" [PODCAST]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/58/2024/09/unnamed-file-c84e7bd.jpg?quality=90&resize=600,400)
Wszechobecne obostrzenia i ograniczenia związane z pandemią to wywołały kryzys, którego nikt się nie spodziewał. Chodzi nie tylko o kryzys gospodarczy czy społeczny, ale także psychiczny. Dorota Zawadzka, psycholożka znana z programu „Superniania”, opowiada, jak zadbać o swoje samopoczucie i skąd czerpać energię w obecnych czasach:
- Odpowiadaj sobie jak najczęściej na pytanie: Jak się czujesz? Co czujesz? Czy jesteś rozdrażniona, nadpobudliwa, senna, ciągle zdenerwowana lub może brakuje ci cierpliwości? Wszystkie emocje są nam potrzebne, choć oczywiście nie wszystkie są przyjemne. Warto jednak pamiętać, że nawet złość czy frustracja to maska jakiejś potrzeby.
Dorota Zawadzka zwraca uwagę na to, że ludzkie „wewnętrzne zasoby” nie są wieczne i często nie wiemy, kiedy się skończą. Gdy przekraczamy cienką granicę, następuje krytyczny moment.
Zobacz też:
Po co 3-latce staniczek? Dorota Zawadzka w ogniu krytyki
Dorota Zawadzka o "madkach" w internecie
Pandemia a wyczerpanie psychiczne
Psycholożka Dorota Zawadzka twierdzi, że objawy wyczerpania psychicznego mogą być bardzo różnorodne i przebiegać inaczej u każdego człowieka:
- Mogą pojawić się różne objawy. Od zmęczenia, bezsiły, zobojętnienia przez otępienie emocjonalne, aż do złości, agresji, płaczliwości. Występować może wszystko z tego katalogu. Oczywiście te emocje są z nami zawsze, ale teraz mogą trwać dłużej, niż zwykle, nie poddając się standardowym metodom leczenia - wyjaśnia ekspertka.
Przeczytaj też:
Lockdown zamknął nas w czterech ścianach. Eksperci ostrzegają!
BLUE MONDAY to nie wszystko. Zbliża się najbardziej depresyjny dzień w roku
Kryzys psychiczny w dobie pandemii. Jak możemy sobie pomóc?
- To sytuacja podobna do tej jak chodzisz do sklepu lub jeździsz do supermarketu i uzupełniasz zapasy jedzenia, tak samo powinnaś uzupełniać swoje wewnętrzne zasoby. Tego trzeba się nauczyć, a pierwszy krok to umiejętność swoistego zdiagnozowania się - tłumaczy psycholożka.
Dorota Zawadzka zachęca, aby stale próbować odnajdować sposoby, które zaspokoją nasze potrzeby. Każdy człowiek jest inny i ma indywidualne wymagania i inne czynności sprawiają mu radość. Takimi sposobami mogą być więc najdrobniejsze czynności, dzięki którym stres zacznie powoli mijać.
Dowiedz się też:
Downspeeding - nowy styl życia to gorący trend 2021 roku!
Polecane
Renata Kuryłowicz - właścicielka najbardziej makabrycznego coctail baru w Polsce: "Lubimy oglądać śmierć w TV, ale wycieramy ją gumką ze swojego życia"
„W domu zawsze miał czekać na mnie ciepły obiad i żona. Przeliczyłem się. Zostały mi zupki chińskie i puste łóżko”
„Moja matka po rozwodzie urządzała w domu randki w ciemno. Była gotowa na wszystko, tylko nie na bycie mamą”
„Nie mogłam się doczekać, żeby zostać matką, ale mąż nie chciał zasiać nasionka. Nie zamierzam czekać kolejnych 10 lat”
„Zawsze żyłam w cieniu starszego brata. O mało nie padłam, gdy po śmierci rodziców usłyszałam, co naprawdę o mnie sądzi”
„Pod nieobecność mojej żony, teściowa nie próżnowała. Była gotowa dać mi znacznie więcej, niż pączka w tłusty czwartek”
„Mąż to typowy skąpiec, który rozlicza mnie z każdej złotówki. Żałuje mi na wszystko i mówi, że to nie czas na zbytki”
„Żona miała nie dowiedzieć się o kochance, ale zasiałem nasionko w nie swoim ogródku. Czas na wiosenne porządki”
„Uwierzyłam w bajeczki o wielkim biznesie, a po ślubie obudziłam się z ręką w nocniku. Adam cały czas kłamał jak z nut”
„Mój mąż rozlicza mnie z każdej minuty dnia. Jeśli zupa nie jest podana na czas, to mogę mieć kłopoty”
„Władowałam furę kasy w knajpę, ale nikt nie chce jeść mojego schabu z leśnymi grzybami. Chyba czas na rewolucję”
„Wyjechałam zrywać truskawki w Niemczech, by rodzina miała na chleb z masłem. Mąż w tym czasie zadbał o ogródek sąsiadki”
„Po ślubie, zamiast gratulacji, usłyszałam absurdalną plotkę o moim mężu. Okazało się, że nie byłam gotowa na prawdę”
Renata Kuryłowicz - właścicielka najbardziej makabrycznego coctail baru w Polsce: "Lubimy oglądać śmierć w TV, ale wycieramy ją gumką ze swojego życia"
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Restauracja Mezalians z Kołobrzegu wśród najpiękniejszych na świecie
Współpraca reklamowa
Prosto z BBC Proms w Bristolu na Future Festival we Fromborku
Współpraca reklamowa
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa