Spokojnie, masz szczęście! Twój nastolatek prawdopodobnie jest ponadprzeciętnie uzdolniony. Jeśli zapewnisz mu odpowiednie warunki, by jego zdolności mogły się w pełni rozwinąć – ma wielkie szanse stać się kimś wybitnym w jakiejś dziedzinie.

DOCIEKLIWY AŻ ZA BARDZO

Nie spodziewaj się jednak, że spokojnie i bezproblemowo przejdzie przez szkołę, Takie dzieci rzadko są prymusami, na ogół miewają raczej oceny przeciętne. Niejednokrotnie bywa tak, że uczniowie zdolni, z powodu częstego zadawania pytań lub swej nadpobudliwości ruchowej stanowią dla nauczyciela kłopot, co wpływa rzecz jasna na sposób ich oceniania. Inteligencja połączona z typowym dla nastolatków krytycyzmem wobec świata i ludzi, żelazna logika i bezkompromisowość powodują, że nie są to „pieszczoszki naszej pani”. Do tego dochodzą często trudności w przystosowaniu się do grupy, co objawia się chęcią ciągłego imponowania, dominowania, postawą rywalizacyjną. A także pewną zarozumiałością oraz, może nawet nie do końca uświadamianym, okazywaniem lekceważenia rówieśnikom i nauczycielom. Większość nauczycieli, o czym świadczą uwagi w dzienniczku, uważa ich za klasowe „zakały” przeszkadzające w prowadzeniu lekcji dociekliwością i bezustannymi próbami zwrócenia na siebie uwagi.

TYLKO CIERPLIWOŚĆ MOŻE CIĘ URATOWAĆ

Biadolenie ani umoralniające kazania nic nie pomogą. Zmiany w zachowaniu młodego człowieka będą trwały długo, musisz uzbroić się w cierpliwość. Możesz też dziecku pomóc rozwiązać jego problemy. W tym celu staraj się jak najwięcej z nim rozmawiać, dyskutować. Wystrzegaj się dawania rad, raczej podsuwaj sugestie, bo jeśli dziecko ma możliwość przyjęcia, odrzucenia albo przemyślenia twoich opinii, jest bardziej skłonne wysłuchać, co masz do powiedzenia. Porozmawiaj z wychowawcą twojego dziecka. Powiedz mu, jaka jest twoim zdaniem przyczyna jego szkolnych kłopotów. Zaproponuj, by wychowawca rozważył możliwość nieco bardziej indywidualnego podejścia do twojego dziecka. Może wystarczy, by dostało ono nieco trudniejszy niż reszta klasy problem do opracowania z ulubionego przedmiotu, by od czasu do czasu mogło przygotować dla reszty klasy referat lub prezentację w PowerPoincie albo nawet poprowadzić lekcję. Mądra nauczycielka pewnego przemądrzałego nastolatka, który ciągle miał do niej jakieś pytania, komentował i wtrącał się do prowadzenia lekcji, tak właśnie zrobiła. „Zadała” mu przygotowanie i przeprowadzenie lekcji, zaczęła wyszukiwać dla niego coraz trudniejsze i niesztampowe zadania do rozwiązania. Skończyły się problemy, a niesforny nastolatek został laureatem olimpiady przedmiotowej. Nawet jeśli denerwują cię uwagi nauczyciela, postaraj się o spokój. Potraktuj go jak sprzymierzeńca, któremu także zależy na dobru twojego dziecka, więc sygnalizuje ci problem. Razem łatwiej znajdziecie rozwiązanie.