Justyna Pochanke odchodzi z TVN po 19 latach pracy.

Justyna Pochanke po 19 latach pracy TVN zdecydowała się zrezygnować z posady. W pożegnalnym mailu do pracowników "Faktów" i TVN 24 opowiada o swojej decyzji.

Nie planowałam tego, ale takie nieplanowane decyzje są najuczciwsze. A to jest moja decyzja. Chciałam się z Wami pożegnać.

Justyna Pochanke dziękuje za 19 lat współpracy, która pozwoliła jej się rozwijać. Wyjaśnia również, dlaczego nie pożegnała się na antenie.

Ten zawód to moja pasja - dostałam więcej, niż sobie wymarzyłam i dałam z siebie, ile mogłam. Za wszystkie lata z całego serca dziękuję ludziom, z którymi pracowałam i którzy nigdy nie zawiedli - ekipie „Faktów” i TVN24. Widzom - bo byli dla mnie siłą i dowodem na to, że nie wszystko da się podzielić. I Mariuszowi Walterowi - bo stworzył to miejsce. Nie pożegnałam się na antenie i dobrze. Fakty nigdy nie były łzawe.
 

Justyna Pochanke od 2004 roku prowadziła w TVN główne wydanie „Faktów”. W TVN24 pracowała od startu stacji. Od 2008 roku, prowadziła program publicystyczny „Fakty po Faktach”.

ZOBACZ TEŻ: Agata Duda zaskoczyła wszystkich. Pierwsza Dama tłumaczy swoje dotychczasowe milczenie.

Justyna Pochanke odchodzi z TVN: reakcja współpracowników

Redaktor naczelny Faktów TVN i TVN24 oraz szef pionu informacji TVN, Michał Samul, nie kryje swojego smutno z powodu zwolnienia się Justyny Pochanke.

Szanujemy decyzję Justyny, choć przyjmujemy ją ze smutkiem. Justyna to wyjątkowa dziennikarka i osobowość telewizyjna. Będzie nam brakować jej unikalnego stylu i talentu do prowadzenia na antenie najtrudniejszych rozmów, niepodrabialnych zapowiedzi prezenterskich, zapału i zaangażowania, z jakim przez prawie 20 lat współtworzyła najlepsze zespoły dziennikarskie w Polsce.