Frotox - zamrażanie twarzy nowym sposobem na zmarszczki?
Nie od dziś wiadomo, że niskie temperatury mają zbawienny wpływ na nasz organizm. Łagodzą różnego rodzaju bóle, wzmacniają odporność, poprawiają ukrwienie i podkręcają metabolizm. Krioterapia jest obecnie jednym z najpopularniejszych zabiegów wellness, a w swojej ofercie mają ją niemal wszystkie renomowane salony i hotele SPA. Jak się okazuje, niska temperatura ma jednak nie tylko świetny wpływ na zdrowie – ale również na kondycję naszej skóry. Nic dziwnego, że frotox, czyli zamrażanie twarzy, w nadchodzącym roku ma szansę stać się najgorętszym trendem w odmładzaniu! Na czym polega ten zabieg?
Frotox – co to jest?
Technicznie rzecz biorąc, frotox to po prostu forma krioterapii twarzy, a swoją oryginalną nazwę zawdzięcza temu, że – podobnie jak botoks – skutecznie wygładza i napina skórę, likwidując zmarszczki. Zabieg polega na nakierowaniu na twarz strumienia zimnego powietrza, które stopniowo schładza powierzchnię skóry (z około 35 do 7°C). Niska temperatura powoduje obkurczanie naczyń krwionośnych, co przekłada się na zmniejszenie obrzęku, wygaszenie rumienia i stanów zapalnych. Zabieg poprawia ogólną kondycję skóry, wygładza ją i poprawia napięcie. Szczególnie zadowolone z efektów będą osoby zmagające się z licznymi stanami zapalnymi wywołanymi na skutek trądziku lub trądziku różowatego – frotox działaja na nie kojąco i wygasza stan zapalny.
Frotox – jak wygląda ten zabieg?
Pierwszy etap to dokładne oczyszczenie i masaż twarzy, który ma pobudzić przepływ limfy (a wraz z nią wszystkich toksyn) i rozluźnić napięcie w mięśniach. Następny krok to ekstrakcja i głębokie oczyszczanie porów skóry, a następnie terapia światłem. Dopiero po takim przygotowaniu kosmetolog przechodzi do najważniejszego punktu, jakim jest krioterapia twarzy. Za pomocą specjalnej maszyny ciekły azot (który sięga nawet -162 °C!) jest przepompowywany i kierowany bezpośrednio na skórę. Głowica urządzenia cały czas się przesuwa, a za pomocą laserów na bieżąco sprawdzana jest temperatura, co zapobiega odmrożeniom. Aplikacja trwa około 10 minut, a podczas zabiegu odczuwamy na twarzy zimno, ale nie czujemy bólu ani dyskomfortu.
Frotox - efekty zabiegu
Zaraz po zabiegu, skóra jest wygładzona i wygląda promiennie. Przez kolejnych kilka dni znacznie zmniejsza się widoczność porów, które ulegają zwężeniu, nie widać też podskórnych blizn i przebarwień. Frotox wygładza płytkie zmarszczki i zapewnia „efekt glow”, pozostawiając cerę promienną i pełną blasku. Po około tygodniu skóra zaczyna wracać do swojej normalnej kondycji. Dla przedłużenia efektu należy wykonać serię zabiegów.