Pierwsza randka bez stresu
O tym że na pierwszej randce trzeba być sobą zazwyczaj już wiemy... Ale jak to zrobić?

Pierwsza randka wiąże się zawsze z choćby małym stresem. Czasem jednak mamy zasadniczy problem: co już jest randką, a co tylko luźnym spotkaniem? Okazuje się że zupełnie inaczej interpretują to mężczyźni, a inaczej kobiety. Ponad 70% facetów uznaje że spotkanie się na drinka z kobietą jest już randką. Panie myślą trochę inaczej bo ok. 50% uznałoby takie spotkanie jako wstęp do czegoś więcej.(dane statystyczne pochodzą stąd)
Okazuje się, że jeśli nie podchodzimy do takiego spotkania jak do randki wypadamy na nim zazwyczaj lepiej bo zachowujemy się naturalnie. Wszelkie poradniki radzą nam żeby zawsze w obecności osoby, która nam się podoba zachowywać luz i być sobą. Nie jest to jednak takie proste, szczególnie jeśli facet wyjątkowo wpadł nam w oko.
O czym więc rozmawiać? Dobrze jest mówić o sobie, ale nie za dużo. W cenie jest za to bycie dobrym słuchaczem. Mężczyźni uwielbiają mówić nie tyle o sobie, co o swoich pasjach. Rozwijając (nie zawsze do końca prawdziwą) historię o dramatycznej wyprawie na siedmiotysięcznik (który może w rezultacie okazać się wyjazdem kolejką górską na alpejską przełęcz) czują się prawdziwymi bohaterami. A w ich mniemaniu kobiety kochają typ macho. Jeśli jednak twój wybranek trochę przesadza z podkręcaniem swojej historii i np. okazuje się że był nawet na Księżycu to lepiej się dwa razy zastanów czy zniesiesz to na dłuższą metę.
Sama lepiej unikaj też zmyślonych historii, które najczęściej wychodzą na jaw w najmniej oczekiwanych momentach. Nie znaczy to, że powinnaś zaprezentować się jako nic nie potrafiąca sierotka, skrajności nigdy nie są dobre. Narzekanie na swoja prace, szefa, rodzinę czy marne zarobki sprawi że druga strona odbierze cię jako marudę. Unikaj też lepiej kontrowersyjnych tematów jak polityka czy religia – jeszcze przyjdzie na nie czas. Staraj się po prostu miło spędzić czas i słuchać swojego wybranka – im więcej się o nim dowiesz na początku, tym lepiej.
Polecane
„Moja randka z ukochanym była tylko powtórką przed sprawdzianem. Nawijał mi makaron na uszy i testował, czy inna to łyknie”
„Randka z kolegą miała się skończyć w hotelowej wannie, a była jak zimny prysznic. Jednym zdaniem ostudził mój zapał”
„Moja randka z ukochanym była tylko powtórką przed sprawdzianem. Nawijał mi makaron na uszy i testował, czy inna to łyknie”
„Randka z kolegą miała się skończyć w hotelowej wannie, a była jak zimny prysznic. Jednym zdaniem ostudził mój zapał”
„Randka z przystojnym lekarzem zamiast na wzajemnym badaniu witalności, skończyła się awanturą. Mam 60 lat i własny rozum”
„Randka w escape roomie miała nas zbliżyć. Przez 1 sytuację z tej relacji zwiałam wyjściem ewakuacyjnym”
„Mąż zachował się nikczemnie. Cały majątek przepisał na pierwszą żonę, a ja z córkami zostałam bez grosza przy duszy”
„Randka na działce kochanka miała potrwać dłużej niż zbieranie malin. Na miejscu czekała na mnie kwaśna niespodzianka”
„Randka na wrzosowisku okazała się totalną klapą i koszmarem. Przysięgam, że nigdy więcej nie kupię wrzosu”
„Na wygrany rejs po Bałtyku zaprosiłem obcą dziewczynę. Ta niespodziewana randka w ciemno miała zaskakujący finał”
„Najpiękniejsza walentynkowa randka skończyła się plamą na moim honorze. Tego upokorzenia nigdy jej nie zapomnę”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa