Przekleństwa na kościołach to atak na katolików? Piotr Żyłka - znany dziennikarz katolicki: "Polski Kościół sam jest sobie winien"
- Duża część hierarchii i katolików pewnie dalej będzie sobie tłumaczyć wszystko jakimiś zewnętrznymi spiskami i diabelskimi atakami. Na ile im jeszcze tego paliwa wystarczy? Na 5, może 10 lat? I po co? Żeby za chwilę obudzić się i zobaczyć, że kościoły są puste? – pisze Piotr Żyłka, oburzony decyzją Trybunału Konstytucyjnego. Jego zdaniem hasła „WYPIERDALAĆ” to efekt wieloletnich zaniedbań Kościoła. Z jego słowami zgadza się wielu katolików, przerażonych tym, co dzieje się w polskim Kościele.

Atak na Kościół po decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Nie wszyscy katolicy to fanatycy
Piotr Żyłka, redaktor naczelny Deon.pl i autor m.in. książki „Życie na pełnej petardzie” opowiadającej o ks. Janu Kaczkowskim, zabrał głos w sprawie protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce. Jego zdaniem hasła „WYPIERDALAĆ” na polskich kościołach i wzmożona chęć apostazji to w dużej mierze wina samego Kościoła, który już dawno odszedł od głoszenia Ewangelii a zajął się polityką.
- Serce zabolało bardzo mocno. Pierwsza myśl: jest bardzo źle. Rewolucja oparta na takich hasłach i z tak przerażająco intensywnym i negatywnym ładunkiem emocjonalnym do niczego dobrego nas nie zaprowadzi - pisze Piotr Żyłka, wspominając niedzielne protesty przed kościołami.
- I przyszła kolejna myśl: ale przecież to nie Kościół tylko ludzie związani z obecną ekipą rządową podjęli decyzję, która uruchomiła tę falę protestów - opisuje dalej Piotr Żyłka, pod zdjęciem, na którym umieścił bardzo znany cytat ks. Jana Kaczkowskiego dotyczący aborcji właśnie.
- Skąd w takim razie tak mocna fala uderzeniowa w stronę Kościoła? I tu przyszła najsmutniejsza myśl. To prawda, że tej decyzji Kościół formalnie nie podjął, ale wiele lat zaniedbań ze strony Kościoła, bratanie się biskupów i innych kościelnych przełożonych z obecną władzą, wchodzenie z nią w układy - bardziej i mniej jawne, robienie z nią interesów finansowych, zgoda i tchórzliwy brak reagowania na instrumentalne wykorzystywanie "wartości chrześcijańskich" przez polityków, brak reakcji na kolejne skandale i patologie, brak kultury dialogu i współpracy ze świeckimi ze strony większości hierarchii i duchownych, oderwanie od rzeczywistości zwykłego człowieka, sposób nauczania urągający ludzkiej inteligencji, poczucie wyższości części duchowieństwa, zgoda na działanie pod "flagami kościelnymi" przeróżnych fundamentalistów, nacjonalistów, rasistów, brak elementarnej pogłębionej formacji duchowej, niedopuszczalne i patologiczne zachowania przełożonych względem ludzi, którym powinni służyć... długo by jeszcze można wymieniać - to wszystko przynosi dziś takie właśnie konsekwencje – opisuje, sugerując, że to, co dzieje się obecnie na ulicach i pod kościołami, to nie jest już wojna o ustawę antyaborcyjną, ale wojna religijna, w której największym przegranym jest Kościół.
- Sam, pracując w mediach katolickich od ponad 10 lat z bliska, ze zniesmaczeniem i coraz większym rozgoryczeniem, obserwowałem i obserwuję wiele z tych zachowań, które z Ewangelią nie mają nic wspólnego. Nie raz też doświadczałem prób pogwałcenia ludzkiej i dziennikarskiej wolności, prób uciszania, kiedy w DEON.pl zajmowaliśmy się tzw. "niewygodnymi dla Kościoła i biskupów" tematami. I tak, z porażająco smutną konsekwencją, bez zdolności do potrzebnej autorefleksji i konfrontacji z rzeczywistością, upadał i dalej upada autorytet Kościoła w Polsce – komentuje dalej na swoim Facebooku i Instagramie. Piotr Żyłka bez skrupułów ocenia obecną sytuację, uważając, że to co się stało jest w dużej mierze winą samego Kościoła.
- Kościół w Polsce już od dawna jest mniejszością. W młodym pokoleniu autorytetu nie ma prawie w ogóle. Nie mówiąc już o zdolności do inspirowania i zarażania miłością do Ewangelii. Czas otworzyć oczy – mówi Piotr Żyłka, twierdząc, że Kościół w Polsce już dawno przekroczył granicę ostatniej szansy.
Zobacz też:
Mołek, Ostaszewska, Rubik - "To wyrok na nasze córki"
Postępowi katolicy szukają dialogu i nie chcą redykalizmów w stylu Kai Godek
Przekleństwa na Kościołach, brak poszanowania dla sacrum, emocje rozgrzane do czerwoności – to wszystko zaboli każdego, kto jest częścią Kościoła, ale – mam wrażenie, że szczególnie tych, którzy nie utożsamiają się z postępujących radykalizmem w stylu Kai Godek.
- Jedyna nadzieja, którą teraz widzę jest w Ewangelii. Ale to nie jest już nadzieja na ratowanie tego, co było. Tu nie ma co ratować. Nie ma czego bronić. Trzeba pokornie wrócić do korzeni, do źródła i budować wszystko od nowa – podsumowuje dziennikarz, który wielokrotnie zwracał uwagę na to, że katolicyzm w Polsce stacza się w przepaść – kończy swoją wypowiedź Piotr Żyłka, a pod jego postem posypało się mnóstwo komentarzy ludzi wierzących, ludzi smutnych i przerażonych tym, co dzieje się w „ich Kościele”:
- Dzięki Piotrze! To głos rozsądku. Jak widzę triumfalizm prolajferow i lęk i drżenie kobiet, które tego nie rozumieją, nie są gotowe na takie decyzje, to ciężko mi tam ewangelię zobaczyć... – pisze w komentarzach pod postem jeden z jezuitów.
- 100 procent racji. Żaden to triumf. Mówię jako matka, która świadomie urodziła dziecko z wadą genetyczną – pisze jedna z kobiet.
- Niestety powoli mam coraz większy problem, by się odnaleźć w tym kraju i tym kościele. Siłowe rozwiązania i na każdym kroku poczucie, że ktoś chce w nocy czy przebiegle coś przeforsować, następnie wszyscy trąbią o sukcesie. Czy na pewno wygrało życie? Jestem katoliczką i jestem mamą, ale nie mogę ogłosić sukcesu. Bo gdybym spotkała się w swoim życiu ze straszną diagnozą mojego nienarodzonego dziecka, nie wiem co bym zrobiła. Nawet nie przez wzgląd na mnie, ale na tego małego cierpiącego człowieka – dodaje inna mama.
Podobnych wypowiedzi osób wierzących w polskich mediach jest całkiem sporo. W ciągu ostatnich dni na temat zaostrzenia prawa aborcyjnego wypowiadała się m.in. Małgorzata Kożuchowska, Hanna Lis czy Ola Żebrowska, która sama pochodzi z bardzo wierzącej katolickiej rodziny. Wszystkie te osoby mówią tylko jedno: wierzę w Boga, nie uważam, by aborcja była czymś dobrym, ale szanuję wolność istoty ludzkiej.
1 z 3

Piotr Żyłka o protestach po wyroku Trybunału Konstytucyjnego
2 z 3

Piotr Żyłka o protestach po wyroku Trybunału Konstytucyjnego
3 z 3

Piotr Żyłka o protestach po wyroku Trybunału Konstytucyjnego
Polecane
Ojciec Adam Szustak o atakach na Kościół: Ci ludzie nienawidzą Kościoła. Ja też nienawidzę TEGO Kościoła. Tego, który stał się "ladacznicą polityczną"
Małgorzata Trzaskowska o wyroku Trybunału Konstytucyjnego: "Tylko kobiety, które przez to przeszły, są w stanie to zrozumieć. Nikt inny"
Ojciec Adam Szustak o atakach na Kościół: Ci ludzie nienawidzą Kościoła. Ja też nienawidzę TEGO Kościoła. Tego, który stał się "ladacznicą polityczną"
Małgorzata Trzaskowska o wyroku Trybunału Konstytucyjnego: "Tylko kobiety, które przez to przeszły, są w stanie to zrozumieć. Nikt inny"
Papież Franciszek poparł związki LGBT. O jego słowach mówią wszyscy! Czy polski episkopat jest równie entuzjastyczny?
Apostazja: procedura wystąpienia z Kościoła. To hasło "googlują" od kilku dni tysiące Polek i Polaków
„Kościół to nie miejsce na miłość, ale ja tu tylko sprzątam. Miałam ochotę zgrzeszyć przy myciu ławek na Wielkanoc”
„Ryzykowałam małżeństwo dla zajęć sam na sam z przystojnym instruktorem pilatesu. Wytańczyłam sobie wyrzuty sumienia”
„Nie zaprosiłam ojca na komunię córki. Nie jestem mu nic winna. Za późno na odgrywanie tatusia roku”
„Chciałam przetestować lojalność faceta, a on oblał na całej linii. Sama jestem sobie winna, że zostanę starą panną”
„Majówka sam na sam z teściową miała być koszmarem. I była, ale tylko dlatego, że musiałem trzymać ręce przy sobie”
„Święta zawisły na włosku, a córka nie szczędziła mi gorzkich słów. Czy to możliwe, że jestem wszystkiemu winna?”
„Żona prawi mi kazania, bo za bardzo poświęcam się teściowej. Przecież to moja mamusia, jestem jej to winien”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa