Noworodek z Wuhan wyleczony z koronawirusa - bez leków!
W chińskiej prowincji Wuhan urodziło się dziecko zarażonej koronawirusem matki. Noworodkowi nie podano żadnych leków przeciwwirusowych. Jego organizm samodzielnie zwalczył wirusa.

W chińskiej prowincji Wuhan miała miejsce niezwykłą historia, dająca nadzieję na opanowanie epidemii koronawirusa. W tamtejszej prowincji na porodówkę przyjęta została matka, u której zdiagnozowano obecność koronawirusa. Lekarze nie mieli pewności, czy noworodek również będzie zakażony. Dziewczynka, Xiao Xiao, zaraz po narodzinach została przeniesiona do izolatki. Podejrzenie zakażenia koronawirusem zostało stwierdzone ok. 30 godzin po jej narodzinach. Wtedy zdiagnozowano u dziecka niewielkie uszkodzenie mięśnia sercowego oraz infekcję układu oddechowego. Postanowiono jednak nie podawać jej leków przeciwwirusowych, ze względów na jej bezpieczeństwo.
Nie miała trudności z oddychaniem, nie kaszlała i nie miała gorączki. Dlatego poddaliśmy ją leczeniu choroby mięśnia sercowego, przekazał Zenga Lingkonga, specjalista dowodzący zespołem lekarzy.
To, co się stało później przerosło oczekiwania nawet lekarzy. Po 17 dniach i ponownych badaniach okazało się, że organizm noworodka był w stanie samodzielnie zwalczyć koronawirusa. Tym samym Xiao Xiao stała się najmłodszą pacjentką, którą udało się wyleczyć z koronawirusa i małą bohaterką. Teraz czeka tylko na czułą opiekę mamy, która nadal objęta jest kwarantanną.
Polecane
"Wagony metra świecą pustkami": matka i blogerka z Włoch radzi jak chronić rodzinę przed koronawirusem
"Wagony metra świecą pustkami": matka i blogerka z Włoch radzi jak chronić rodzinę przed koronawirusem
„Chciałam ratować matkę przed długami. Ona zamiast rachunków i leków opłacała z moich pieniędzy cudze lenistwo”
„Wróciłem z Anglii z podkulonym ogonem i bez grosza przy duszy. Horror zaczął się, gdy znów zamieszkałem z matką”
„Sądziła, że z moimi wymaganiami nie znajdę faceta. Dojrzały Polak bez nałogu to faktycznie towar deficytowy”
„Romansowałam z szefem bez hamulców. Nie sądziłam, że z kochanki stanę się ofiarą jego podłej gry”
„Chciałam mieć nowoczesne wesele, bez barszczu z krokietem. Gdy zobaczyłam mamę ze słoikiem, to włosy stanęły mi dęba”
„Wielkanoc u synowej to jakaś kpina z tradycji. Okna brudne, żurek zimny, a na dodatek sałatka bez majonezu”
„Wolę cierpieć z miłości, niż tkwić w związku bez przyszłości. Wszyscy faceci to oszuści, bałaganiarze lub maminsynki”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa