Tomasz Kot nowym Bondem? Zagraniczne media zachwycone polskim aktorem!
„Gdyby urodził się w Wielkiej Brytanii zagrałby Bonda” - tak zagraniczne media rozpisują się o polskim aktorze Tomaszu Kocie.
![Rzuciła korporację, by założyć własną firmę odzieżową: "Na co dzień mierzę się z wyzwaniami, których nie uwzględniałam" [PODCAST] Rzuciła korporację, by założyć własną firmę odzieżową: "Na co dzień mierzę się z wyzwaniami, których nie uwzględniałam" [PODCAST]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/58/2024/09/unnamed-file-c84e7bd.jpg?quality=90&resize=600,400)
Tomasz Kot okrzyknięty nowym Bondem?
"Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego została gorąco przyjęta w Cannes. Publiczność po projekcji filmu dała prawie dwudziestominutową owację na stojąco, a zagraniczne media zachwycały się odtwórcami głównych ról: Joanną Kulig i Tomaszem Kotem. Aktorka Julianne Moore nie mogła opanować łez i gratulowała polskiej aktorce.
Gratuluję prawdziwie pięknego występu. Wciąż o tym myślę. Jestem szczęśliwa, że miałam szansę Cię poznać - napisała aktorka pod wspólnym zdjęciem z Joanną Kulig.
Joanna Kulig po sukcesie w Cannes zdecydowała się założyć konto na Instagramie. Aktorka została przez magazyn "Variety" porównana do Jeanne Moreau i nazwana europejską odpowiedzią na Jennifer Lawrence. "Piękna, naturalna, charyzmatyczna i utalentowana" - tak zagraniczne media opisują polską aktorkę.
Również Tomasz Kot, aktor znany z takich filmów jak "Bogowie", "Skazany na bluesa", czy "Żyć nie umierać" został doceniony w Cannes. Zagraniczne media napisały o nim, jak o gwieździe wielkiego formatu na miarę Jamesa Bonda. "The Economist" napisał, że gdyby polski aktor urodził się w Wielkiej Brytanii, z pewnością zostałby wybrany do roli agenta 007! To wielki komplement dla Tomasza Kota, chociaż polska publiczność doskonale wie, że aktor zasługuje na takie słowa.
Wysoki i zmysłowy Tomasz Kot dostałby rolę Jamesa Bonda, gdyby urodził się w Wielkiej Brytanii - zachwyca się aktorem The Economist.
Tegoroczny festiwal w Cannes jest niezwykle kluczowy dla polskiej kinematografii. Pokazaliśmy się na nim z jak najlepszej strony. Słowa uznania, które płyną zarówno w stronę aktorów, jak i reżysera Pawła Pawlikowskiego pokazują, że polski film nie przeszedł bez echa, tylko wręcz przeciwnie, zyskał wiele słów uznania. Teraz trzymamy tylko mocno kciuki za Złotą Palmę dla "Zimnej wojny", żeby ten film i tegoroczny festiwal w Cannes przeszedł do historii.
Polecane
„Mój wymarzony ślub w Chorwacji okazał się koszmarem. Wolę jednak polskie wesela, niż zagraniczny szpan”
„Byłam dumna, że córka pojechała na zagraniczne stypendium. Wszystko się zmieniło, gdy przywiozła niechciany prezent”
„Gdy żona wróciła do domu z kotem w worku, od razu przeczuwałem problemy. Od tego momentu wszystko się zmieniło”
„Mówią, że czarny kot w domu przynosi pecha. Brednie. Odkąd przygarnęłam tego sierściucha, moje życie to istna sielanka”
„Studencka parapetówka przerodziła się w spektakl chaosu. Właściciel mieszkania nie był zachwycony tym, co zobaczył”
„Kot-przybłęda nie odstępował męża na krok. Był bardzo namolny. W ten sposób chciał przekazać mu ważną informację”
„Cały urlop płakałam za polskim jedzeniem z porządnej stołówki. W hotelu w Egipcie nie mieli nawet zwykłej pomidorówki”
„W nowym roku chciałem przestać kłamać. To postanowienie błyskawicznie rozbiło moje małżeństwo”
„Byłam zachwycona niską ceną nowego mieszkania. Niestety, skąpstwo szybko się na mnie zemściło”
„Lubelska wieś miała być dla mnie nowym początkiem po rozwodzie. Chciałam oddać się pasji, ale oddałam swoje serce”
„Gdy mąż odszedł do dzierlatki, uciekłam ze wstydu na 2 koniec Polski. Swojego Adonisa znalazłam w Rzeszowie”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa