Magdalena Stępień, była partnerka Jakuba Rzeźniczaka, komentuje rozstanie i pisze o samodzielnym macierzyństwie: "Nigdy tego dla Ciebie nie chciałam"
Magdalena Stępień opublikowała na Instagramie nowe zdjęcie synkiem Oliwierem. W opisie podzieliła się przemyśleniami na temat rozstania z Jakubem Rzeźniczakiem oraz samodzielnego macierzyństwa. Inne samotne matki wpierają ją w komentarzach.

16 lipca Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak powitali na świecie syna Oliwiera. Para nie jest już razem od pewnego czasu, a piłkarz ma już nową partnerkę. Jego relację z modelką, która przed tygodniem urodziła mu dziecko, są podobno poprawne. Piłkarz odebrał nawet byłą partnerkę i syna ze szpitala, a na Instagram wrzucił kilka kadrów z potomkiem. Świeżo upieczona mama nie ukrywa, że jest zachwycona macierzyństwem - w sieci dzieli się swoimi przemyśleniami i odczuciami. Jej najnowszy wpis dotyka wrażliwego tematu.
Magdalena Stępień o rozstaniu z Jakubem Rzeźniczakiem
W najnowszym wpisie na Instagramie Magdalena Stępień po raz pierwszy nawiązała do rozstania z Jakubem Rzeźniczakiem. Modelka podkreśiła, że ostatnie tygodnie nie były dla niej łatwe, ale dzięki bolesnym doświadczeniom, stała się silniejsza i gotowa na samodzielne rodzicielstwo:
Ta droga nie była tak prosta jak sobie wyobrażałam, nie było łatwo, a końcówka ciąży dała mi największą lekcję w życiu. Podniosłam się z tego silniejsza, a cały smutek odszedł w niepamięć. Choć wiem, że samodzielne rodzicielstwo nie będzie łatwe i nigdy tego dla Ciebie nie chciałam, to wiem, że razem damy sobie radę. Przed nami duże wyzwanie intensywny miesiąc przygotowań do naszego wyjazdu. Wiem, że zmiany są początkiem czegoś nowego lepszego - podkreśliła.
Modelka podziękowała również swoimi obserwatorom za słowa wsparcia.
Z tego miejsca chciałabym podziękować wszystkim za okazane wsparcie, a także za wszystkie wiadomości, które otrzymałam w ostatnich tygodniach. Dziękuje, że jesteście - napisała.
Magadalena Stępień przyznała również, czego nauczyło ją rozstanie.
Człowiek uczy się na błędach i dopóki sam nie doświadczy czegoś na własnej skórze, nie zrozumie. Prawdziwa miłość jest w stanie przetrwać wszelkie problemy i trudności. Bo nie sztuką jest być ze sobą, gdy wszystko jest ok, lecz wytrwać wtedy, gdy świat wywraca się nam do góry nogami - zakończyła post.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Te, które najczęściej "lajkują" obserwatorki Stępień są od samotnych mam: "Kiedyś myślałam, że świat mi się skończył, jak zostałam sama z dzieckiem. Teraz wiem, że dzięki temu jestem silniejsza i szczęśliwsza" - napisała jedna z fanek modelki. "Mama to jest taka instytucja, że zniesie i zrobi wszystko dla dziecka" - skomentowała inna.
1 z 1

Magdalena Stępień, była partnerka Jakuba Rzeźniczaka
Polecane
„Zaprosiłem byłą żonę na wielkanocne śniadanie, a partnerka zrobiła o to aferę. Zupełnie nie wiem, o co te fochy”
„Nie chciałam tego dziecka i Bóg mnie ukarał. Córka mieszka w Warszawie i nie chce mnie znać. Nikt się jej nie dziwi”
„Chciałem być bogaty i jeść krewetki z kawiorem, więc zrobiłem coś strasznego. Mama nigdy mi tego nigdy nie wybaczy”
„Przerwałam ślub własnego syna, bo pannica była fałszywa. Nie chciałam grać w tej farsie, a zostałam królową dramatu”
„Pozwoliłam teściowej despotce zrobić z komunii barokowy cyrk. Córka mi tego nigdy nie wybaczy”
„Zostałam adoptowana, ale nigdy nie szukałam biologicznej matki. Gdy dowiedziałam się, kim była, zupełnie mnie zatkało”
„Dla matki nigdy nie byłam nikim więcej niż śmieciem. Nienawidziła mnie z całego serca, bo nie urodziłam się chłopcem”
„Może nie byłam najlepszą matką, ale wychowałam dzieci i chciałam nauczyć je życia. Teraz to dla mnie obcy ludzie”
„Teściowa publicznie mnie upokorzyła i to na dodatek na moim własnym weselu. Nigdy jej tego nie wybaczę”
„Po rozstaniu z facetem dowiedziałam się o ciąży. Nie mam zamiaru mu o tym mówić, mimo tego, że córka ma jego oczy”
„W podróży poślubnej zrobiłam mężowi ostatnie pożegnanie. Nigdy mu nie wybaczę tego, co zobaczyłam w hotelowym lustrze”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa