Makijaż dla skóry wrażliwej – 6 rzeczy, o których trzeba pamiętać

Jeśli masz mocno przesuszone usta, żadna szminka nie utrzyma się na nich zbyt długo. Najpierw trzeba je nawilżyć, czyli pić dużo wody i stosować pomadki ochronne z woskami czy witaminami. Przy mocno wrażliwych wargach lepiej uważać na lanolinę, bo bywa drażniąca. Spośród pomadek kolorowych lepiej zaś unikać trwałych typu long-lasting, bo uczulają częściej od zwykłych. Najdelikatniejsze są hipoalergiczne szminki, które można kupić w aptekach i sklepach internetowych. Duży wybór pomadek można znaleźć na www.ecco-verde.pl. Wśród nich są m.in. wegańskie, testowane na uczulający nikiel, a nawet bez dodatku glutenu.

Przy wrażliwej cerze na co dzień dobrze jest stosować kremy i emulsje z pantenolem czy lipidami. Zmniejszają zaczerwienienia i zapobiegają wysuszaniu cery. Takie produkty możesz też stosować jako bazę pod makijaż. Latem warto używać zwłaszcza preparatów z filtrami ochronnymi, które zabezpieczają skórę przed drażniącym działaniem słońca. Kosmetyki dla wrażliwej cery wybierajmy według zasady: im mniej składników, tym lepiej. Te, które zawierają więcej niż 20 substancji, nie są dobre dla alergiczki. Warto poprosić o próbkę w aptece i przetestować, zanim zdecydujemy się na zakup.

Podczas robienia makijażu oczu najpierw na powieki warto nałożyć warstewkę fluidu. Doskonale wygładza suchą skórę i tuszuje zaczerwienienia. Potem można nałożyć cień. Warto używać zwłaszcza kremowych lub beżowych, bo rzadko wywołują alergię. Często uczulają niebieskie pigmenty, które dodaje się m.in. do błękitów, fioletów, a czasem szarości. Lepiej zrezygnować z perłowych cieni, bo podkreślają suchość skóry. Jeśli chcesz zrobić sobie mocniejszy makijaż, użyj eye-linera w kredce. Ma mniej konserwantów od płynnego i zawiera dużo wosków, które natłuszczają i łagodzą skórę. Lepiej też zamiast brązowego czy granatowego kosmetyku wybrać czarny, bo to najmniej drażniący kolor. Można obrysować nim całe oczy lub namalować tylko kreskę na górnej powiece. Na koniec wystarczy wytuszować rzęsy hipoalergiczną maskarą.

Suche plamki czy swędząca wysypka to często nie wina złych kosmetyków, ale niewłaściwych nawyków. Małe zmiany przywrócą cerze świeży wygląd. Częste zmiany kosmetyków wcale nie służą skórze. Przyzwyczaja się ona do konkretnych składników i przez to może zareagować alergicznie na nowy podkład czy cień. Jeśli znajdziesz krem czy podkład dla siebie, trzymaj się go i nie eksperymentuj.

Co pół roku sprawdzaj, czy szminki, podkłady i cienie nadal są świeże, a także kontroluj ich datę ważności. Przeterminowane kosmetyki często podrażniają cerę. Dbaj też o higienę pędzli. Po przypudrowaniu twarzy czy nałożeniu cieni myj je wodą z mydłem. Na włosiu gromadzą się bowiem bakterie, które mogą podrażniać skórę.

Zbyt silne pocieranie skóry w trakcie demakijażu często powoduje zaczerwienienia. By usunąć resztki tuszu czy podkładu, przyciśnij wacik do skóry na kilkanaście sekund i przytrzymaj. To rozpuszcza kosmetyk, dzięki czemu łatwo go zmyjesz z twarzy.