Ola Kwaśniewska dosadnie odpowiada na komentarz Internautki o ciążę i dzieci
Aleksandra Kwaśniewska w piękny sposób odpowiedziała na nietaktowny komentarz Internautki o dzieci. To powinno dać do myślenia tym wszystkim, którzy bez wyczucia zadają podobne pytania kobietom, które nie mają dzieci.

Ola Kwaśniewska w ciąży?
Właśnie takie pytania co jakiś czas pojawiają się na portalach plotkarskich, które każdego dnia aż proszą się o tego typu newsy. Jednak nawet gdyby Aleksandra Kwaśniewska była w ciąży, to nie wygląda na osobę, która od razu pobiegłaby z tą informacją do mediów. Wprawdzie córka byłego prezydenta udziela się w mediach społecznościowych, to razem z mężem Kubą Badachem pokazują, to co chcą pokazać i szerokim łukiem omijają ścianki.
W połowie lipca ponownie zawrzało i wszyscy zastanawiali się, czy Ola Kwaśniewska jest w ciąży, po tym, jak gwiazda zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym Internauci dopatrzyli się, że trzyma rękę na brzuchu. "Ręka na brzuszku? Czyżby coś było na rzeczy?" - dopytywali w komentarzach. Serwis Plejada postanowił rozwiać wątpliwości i skontaktował się z celebrytką. "Nawet nie zwróciłam uwagi, wrzucając to zdjęcie, że trzymam się na nim za brzuch" - odpowiedziałą wyraźnie zaskoczona Kwaśniewska.
Wychodzę z założenia, że życie prywatne z nazwy nawet jest prywatne i uważam, że nie mam potrzeby, żeby wzbudzać jakieś specjalne emocje i je podsycać. Wolałabym, żebym to ja decydowała o tym w jaki sposób, kiedy i komu przekazuję informacje ze swojego życia prywatnego i żeby to w żaden sposób nie było ode mnie wymuszane - dodała.
Ola Kwaśniewska w punkt odpowiedziała Internautce na pytanie o ciążę
Internautki obserwujące konto Oli Kwaśniewskiej na Instagramie co jakiś czas dopytują gwiazdę o dzieci i nie mają oporów wyrażać swoich opinii na ten temat. "Tyle lat razem i bez dzieci!" - napisała ostatnio jedna z obserwujących. Kwaśniewska postanowiła wprost jej odpowiedzieć "To jeszcze nic. Niektórzy do końca życia nie są w stanie wyhodować mózgu".
My pytamy: Co mają odpowiadać kobiety, które ciągle są pod obstrzałem i muszą na każdym kroku zmagać się z tego typu pytaniami?
"No, już najwyższa pora na dziecko. Kiedy w końcu?", "Macie jakiś problem z zajściem w ciążę?, "My już drugie, a u was ciągle nic?" - to najczęstsze pytania, które słyszymy z ust babć, ciotek, znajomych. Jak na nie reagować? Czy się nimi przejmować? Można by odpowiedzieć, że należy przejść obok nich obojętnie, ale nie zawsze się da i nie każdy to potrafi. Ważne, żeby podkreślić, że nie są to tylko pytania kierowane do kobiet. Również mężczyźni muszą się z nimi zmagać, chcociażby w gronie swoich kolegów, którzy niby w żartach, ale nie są w stanie trzymać języka za zębami.
Historie kobiet, które musiały mierzyć się z tego typu naciskami społecznymi opisała nasza ekspertka w artykule "Wszystkie matki muszą być kobietami, ale nie wszystkie kobiety muszą być matkami" [OKIEM EKSPERTA]
A my apelujemy do wszystkich o delikatność w takich tematach i wyczucie. Pamiętajmy, że nasze jedno nieprzemyślane zdanie może być raniące dla drugiej osoby.
Przeczytaj także: Aleksandra Żebrowska szczerze o poronieniach: "Jestem w siódmej ciąży". Jej słowa poruszają
Polecane
„Marzyliśmy o dzieciach, ale gdy zaszłam w ciążę, mąż zmienił zdanie. Coś przede mną ukrywał”
„Ponad 20 lat starałam się o ciążę, ale ta nie przychodziła. Teraz mam pół wieku i wreszcie spełniło się moje marzenie”
„Młodszy o 10 lat facet miał dodać mi skrzydeł. Gdy zaszłam w ciążę, okazało się, że w domu mam jeszcze jedno duże dziecko”
„W moim przypadku żart o byciu dzieckiem listonosza to fakt. Zamiast listu dostarczył mojej matce ciążę”
„Teściowa chlapnęła 2 słowa za dużo i prawda o moim małżeństwie wyszła na jaw. Dzięki tej zołzie przejrzałam na oczy”
„Kochanek chciał dać mi pieniądze, bym milczała na temat ciąży. Swoje dziecko wycenił na 50 tysięcy”
„Na Dzień Matki dostałam miłosną niespodziankę od losu. Może i dzieci o mnie zapomniały, ale Amor pamiętał”
„Dałem swoim dzieciom prezent, o jakim zawsze marzyłem. A one tylko spojrzały na mnie z politowaniem i pogardą”
„Po 60. przefarbowałam się na czerwono i wywołałam skandal. Moje dzieci się mnie wstydzą, a ja wreszcie czuję, że żyję”
„Jedliśmy razem czereśnie, a potem on zasiał we mnie swoje nasionko. Teraz żyję w trójkącie i wszystkim to odpowiada”
„Zostałam kochanką Marka i cierpliwie czekałam na jego rozwód. Ale gdy zaszłam w ciążę, zrobił coś nie do pomyślenia”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Restauracja Mezalians z Kołobrzegu wśród najpiękniejszych na świecie
Współpraca reklamowa
Prosto z BBC Proms w Bristolu na Future Festival we Fromborku
Współpraca reklamowa
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa