Okiem feministki: Jak z manipulantki stać się prawdziwą kobietą? [FELIETON]
Tym razem Aleksandra Hekert - nasza redakcyjna feministka, odpuszcza mężczyznom i skupia się na ... kobietach. Uwierzcie nam, my też czasami powinnyśmy w sobie zmienić kilka rzeczy, i to od razu. Jeśli któraś z was jest zainteresowana, to ten felieton jest właśnie o tym.

Gromada: Ssaki
Rodzina: Człowiekowate
Gatunek: Feministka
Odcinek 4: Jak z manipulantki stać się prawdziwą kobietą?
W ostatnim odcinku oberwało się nieco mężczyznom ;-) Wysłałyśmy ich na inną planetę, żeby przemyśleli sobie co nieco i wrócili na Ziemię z pozwoleniem na posiadanie dzieci i z przyswojoną wiedzą na temat nieoddawania moczu przy autostradzie, na temat nieprzyzwoitości sterczącego brzucha oraz ze zrozumieniem dlaczego warto przepuścić ciężarną kobietę przy kasie.
Ale my kobietki często wcale nie jesteśmy lepsze! Oto kilka spraw, za które warto wziąć się ASAP!
- Przestańmy kazać mężczyznom domyślać się co mamy w głowach. Nauczmy się jasno komunikować to, o czym myślimy, czego chcemy i co się nam nie podoba.
- Skończmy z prowadzeniem gierek. Nauczmy się rozmawiać jak dorośli ludzie – bez obrażania czy cichych dni.
- Nie manipulujmy – nie używajmy seksu jako przynęty i nie karzmy zabierając go, jeśli coś nam nie pasuje.
- Nauczmy się siebie – czego chcemy w życiu, w związku oraz w łóżku.
- Jeśli przeprosił i wyjaśniliśmy to sobie – nie wypominajmy mu tego przez kolejne lata!
- Nauczmy się naprawdę kochać siebie. Nic nie jest tak atrakcyjne jak pewność siebie!
- Pokochajmy swoje ciało ze zwisającymi piersiami i grudkami cellulitu. Nie oczekujmy, że mężczyzna zaakceptuje nas, jeśli my same tego nie potrafimy.
- Nauczmy się dobrze jeździć autem. Nauczymy się koncentracji, operowania maszyną i szybkości refleksów. Wzrośnie nasza samoocena oraz samodzielność.
- Bądźmy uczulone na wizerunek kobiety idealnej w kolorowych magazynach. Nie starajmy się za wszelką cenę wyglądać jak modelka z okładki, która ma przy sobie sztab profesjonalistów, a samo zdjęcie jest wyretuszowane.
- Uważajmy na odgórnie narzuconą modę i kanon piękna, gdyż łatwo przesadzić, np. brwi. Jeśli chcemy mieć ciemne i bujne brwi jak pani z okładki – uważajmy z henną i makijażem permanentnym. Wielu mężczyzn zastanawia się co stało się z naszymi brwiami i pytają dlaczego wysmarowałyśmy je węglem.
- Paznokcie. Jeśli zdecydujesz się na długie, kolorowe i przyciągające wzrok paznokcie, a pracujesz w biurze, w którym codziennie spędzasz kilka godzin na pisaniu na klawiaturze i średnio ci to pisanie z tego powodu wychodzi, wiedz, że z zewnątrz te zmagania wyglądają śmiesznie.
- Przestańmy wrabiać mężczyzn w dziecko. Jeśli on mówi, że nie chce dziecka – to nie robimy na siłę potomstwa z partnerem, który otwarcie mówi, że nie chce. Szukamy wtedy takiego mężczyzny, który to dziecko z nami chce albo wspólnie przypatrujemy się naszemu związkowi, możliwe, że korzystając z pomocy specjalisty.
- To w naszych rękach leży wychowanie przyszłych mężczyzn. Jeśli dziś denerwuje cię to, że twój partner w domu sprząta tylko tam gdzie widać, a i tak trzeba go o to prosić, sam nie wyniesie śmieci, jeśli mu nie powiesz i potrafi zrobić jedynie herbatę i jajecznicę, wychowaj swojego synka na mężczyznę, za którego jego przyszła żona będzie ci dziękować.

Aleksandra Hekert - feministka, filozofka, aktywistka i copywriterka. Autorka książki "Świadomy Seks" www.swiadomaintymnosc.pl
Współzałożycielka fundacji wspierającej rozwój świadomości www.feedyourhead.pl
Nadaje sens swojemu życiu pomagając innym wypełniać swoje powołanie.
Polecane
Mężczyźni o tych 5 imionach to manipulanci. Szukają kobiet, które wpadną w ich miłosną zasadzkę
Manipulant – cechy. Wystrzegaj się osób, które przejawiają 8 typowych zachowań dla manipulantów
„Kiedyś naiwnie myślałam, że taka teściowa to prawdziwy skarb. Szybko się przekonałam, że niezła z niej manipulantka”
„Matka udawała schorowaną zawsze, kiedy chciałem spotkać się z dziewczyną. W końcu zobaczyłem, jaka z niej manipulantka”
„Przygarnęliśmy teściową pod swój dach i zaczął się cyrk. Mam już serdecznie dość tej starej manipulantki”
„Chciałam czuć się jak kobieta, a nie emerytka z Warszawy. Zmieniałam szpilki, sukienki i adoratorów jak rękawiczki”
„Przeczuwałam, że teść ma coś za paznokciami. Nie sądziłam jednak, że okaże się bezwzględnym manipulantem”
„Podzieliłam się z siostrą wygraną w totka. Teraz żałuję każdej złotówki, bo pokazała prawdziwą twarz”
„Mąż był ze mną z litości, bo nie trafiło mu się nic lepszego. Od dawna czuję się jak substytut kobiety”
„Tegoroczna Wielkanoc była jedną wielką farsą. Zdaniem wujka nie jestem prawdziwą kobietą, bo nie mam dzieci i męża”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa