MIT: PRZECIERAMY SPIRYTUSEM PĘPEK

 Nie zaleca się już przemywania pępuszka 70-procentowym spirytusem. Wystarczy go przemywać szarym mydłem. To nieprawda, że nie wolno kąpać dziecka, dopóki nie odpadnie mu pępowina. Kikut natomiast trzeba nie tylko myć, ale i wietrzyć.

MIT: W SZPITALU NAUCZĄ, JAK KĄPAĆ

Może to zrobią, ale tylko w teorii. W praktyce tego nie zobaczysz, bowiem ostatnie zalecenia neonatologów mówią, by jak najdłużej pozostawiać na ciele niemowlęcia maź płodową, która je pokrywa, gdy przychodzi na świat. Badania wykazują, że maź ma działanie ochronne i nawilża skórę. A więc, zamiast kąpać maluszka, położne... przetrą jego ciało chusteczkami.

MIT: MA KATAR? MUSI ZOSTAĆ W DOMU!

Jeśli malec jest chory i ma gorączkę, trzeba tak zrobić. Jednak jeśli jest tylko lekko zakatarzony – nie ma przeszkód, by wyjść z nim na spacer. Chłodne powietrze obkurcza śluzówki, co ułatwia dziecku oddychanie. A spacer po parku na pewno przyniesie malcowi więcej korzyści niż szkód.

MIT: KREM PO KAŻDYM PRZEWIJANIU

Zobacz także:

Gdy dziecko nie ma odparzeń, nie musisz smarować mu pupki. Gdy jednak ma zaczerwienioną skórę, sięgnij po maść leczniczą (Sudocrem, Linomag).

MIT: CIEMIENIUCHA TO BRAK HIGIENY

Ciemieniucha to częsty u niemowląt objaw niedojrzałości gruczołów łojowych skóry. Produkowany w nadmiarze łój tworzy na główce dziecka cienkie łuski, zwane właśnie ciemieniuchą. Aby je usunąć, przed kąpielą nasmaruj główkę dziecka oliwką dla niemowląt, a potem umyj.

MIT: MALCA KĄPIEMY CODZIENNIE

Higiena wymaga, by dziecko było myte każdego dnia. Nie musisz jednak codziennie wkładać go do wanienki. Zimą, gdy w mieszkaniu jest dość chłodno, co drugi dzień można myć je „na sucho”, czyli przetrzeć ciało namydloną, a następnie mokrą myjką.

MIT: MASZ KATAR? NIE KARM PIERSIĄ...

Błąd! Gdy jesteś chora, twój organizm wytwarza przeciwciała, które walczą z drobnoustrojami chorobotwórczymi. Przedostają się one i do twojego pokarmu, dzięki czemu niemowlę razem z mlekiem dostaje od razu „lekarstwo”, chroniące przed twoją infekcją. Nawet gdy źle się czujesz, nie rezygnuj z karmienia.

MIT: KĄPIEMY W WODZIE PRZEGOTOWANEJ

Niekoniecznie. Przegotowanej wody warto używać wyłącznie do mycia buzi malucha. Ważne, by kosmetyki, których używasz, były przeznaczone dla niemowląt i miały pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka lub Centrum Zdrowia Dziecka.

MIT: UBRANKA TRZEBA PRASOWAĆ

Ubranka noworodka można prasować, ale raczej nie po to, by je wysterylizować (malec musi mieć styczność z bakteriami, by się na nie uodpornić), tylko dla jego wygody – praso- wane są bardziej miękkie. Ważnie, by prać je w hipoalergicznych proszkach i dokładnie płukać – najlepiej dwa razy.

MIT: PIELUCHY Z TETRY SĄ ZDROWSZE

Nieprawda! Jednorazowe pieluchy są lepsze: nie wywołują podrażnień, a niemal kosmiczna technologia wykorzystywana do ich produkcji sprawia, że mocz wchłania się w pieluszkę, za- miast pozostawać w kontakcie z delikatną skórą dziecka, które dzięki temu nie ma odparzeń.

MIT: NIE OBCINAJ PAZNOKCI

Jeśli będziesz to robić ostrożnie i użyjesz specjalnych nożyczek z zaokrąglonymi końcówkami, które zdezynfekujesz, możesz działać bez obaw. Najlepiej obcinaj je podczas snu dziecka, wtedy nie będzie machało rączkami.

MIT: OCZKA PRZEMYJ RUMIANKIEM

Absolutnie nie! Rumianek ma silne działanie uczulające. Dlatego przemywanie skóry, a zwłaszcza delikatnych okolic oczu, może wywołać u malca alergię. Do pielęgnacji oczek używaj soli fizjologicznej.