Maja Ostaszewska ma koronawirusa

Maja Ostaszewska poinformowała fanów o zakażeniu koronawirusem. Na swoich profilach w mediach społecznościowych opublikowała poruszający post, w którym czytamy, że COVID-19 zaatakował zarówno ją, jak i innych członków rodziny. Aktorka i aktywistka opisała, jak ciężko zniosła chorobę, zapewniła jednak, że dochodzi już do siebie:

Mój widok przez 10 dni...
Jak zauważyli niektórzy z Was, nie pojawiłam się na Warszawskim Festiwalu Filmowym, ani na obchodach rocznicy przyznania Nobla Oldze Tokarczuk, nie zagrałam także w @nowy_teatr „Kina moralnego niepokoju” i „Upadłych Aniołów” w @ochteatr. Przyszedł bowiem czas na nas. COVID rozpanoszył się w naszym domu. Ból głowy i całego ciała jakiego nie znałam, jaki nie pozwala spać. Cały czas na środkach przeciwbólowych. Gorączka i dreszcze, brak węchu i smaku, potworna słabość, zawroty głowy. Podróż do kuchni czy łazienki była wyzwaniem. Kiedy mijał kolejny, 8y dzień bez poprawy, lęk czy to draństwo nie postępuje dalej. Ale nie możesz wezwać lekarza żeby przyszedł, osłuchał cię i ocenił sytuację. Mocno wyczerpana starasz się sama ocenić swój stan. Nie masz pewności czy właściwie. Cały czas niepokój o bliskich... Dziś czwarty dzień bez objawów. Zdrowiejemy(...) - czytamy w poście na profilu aktorki. 

Maja Ostaszewska zwróciła również uwagę na problemy systemowe - jej rodzina została pozostawiona sama sobie w walce z chorobą, ciężki okazał się również kontakt z sanepidem. Aktorka poprosiła również fanów o przestrzeganie obowiązujących obostrzeń i nie bagatelizowanie pandemii:

Proszę Was jeśli sami nie obawiacie się COVID19 (...) pomyślcie o innych. O tym, ze dla nich może to być śmiertelne zagrożenie. Pomyślcie o personelu medycznym, który narażając własne zdrowie walczy dzień i noc o życie pacjentów. Proszę noście maseczki, myjcie i dezynfekujcie dłonie, stosujecie się do zaleceń. I przede wszystkim w sprawach pandemii słuchajcie lekarzy, epidemiologów. Dziś to nie jest kwestia tego w co wierzymy, dziś to kwestia EMPATII. - przekonuje.

Trudno nie zgodzić się z Mają - dziś przestrzeganie przyjętych zaleceń to kwestia odpowiedzialności i szacunku do drugiego cżłowiekia. Aktorce i jej bliskim życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Maja Ostaszewska Official (@ostaszewskamaja_official) Paź 20, 2020 o 1:04 PDT

Zobacz też: Znana dziennikarka o dramatycznej walce z koronawirusem: "Po raz pierwszy w życiu płakałam z przerażenia"

Koronawirus w Polsce

Ponad 150 powiatów w czerwonej strefie, od 7 do ponad 9 tysięcy zakażeń dziennie - tak wygląda obecna sytuacja epidemiologiczna w kraju. Rosnące zapotrzebowanie na łóżka i sprzęt do walki z COVID-19 skłonił rząd do utworzenia szpitali polowych - pierwszy ma powstać już na dniach na Stadionie Narodowym. Sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie, dlatego aktualizacje i dalsza strategia ogłaszania jest przez Ministerstwo Zdrowia i premiera w każdy czwartek podczas specjalnej konferencji prasowej. Władze nie wykluczają wprowadzenia większych obostrzeń, jeśli obecne nie przyniosą zakładanych rezultatów.