O tej mamie zrobiło się głośno na całym świecie. Jak to możliwe, że kobieta bez macicy urodziła dziecko?
Historia Kitty Cunningham to piękny przykład na to, jak można spełnić marzenie o macierzyństwie. Jednak początki tej historii wcale nie były takie optymistyczne.

Kobieta bez macicy została mamą - jak to możliwe?
Kitty Cunningham w wieku 16 lat dowiedziała się, że ma zespół Mayera-Rokitansky'ego-Küstera-Hausera (MRKH), który charakteryzuje się wrodzonym brakiem lub niedorozwojem macicy i pochwy, co oznacza, że pacjentki z zespołem MRKH nie mogą zajść w ciążę i urodzić dziecka. Z tego też powodu lekarze nie dawali Kitty żadnych szans na zostanie mamą.
To chyba najgorszy moment, w którym mogłam dowiedzieć się o chorobe. Byłam nastolatką, buzowały we mnie hormony. Fakt, że nigdy nie założę rodziny, był ostatnią rzeczą, o której powinnam myśleć w tamtym okresie - mówi Kitty w rozmowie z The Sun.
Zobacz również: To pierwszy taki poród w Polsce. Zastosowano metodę, która jest nadzieją dla wszystkich matek
Jak przyznaje kobieta przez moment przeszła jej przez głowę myśl, żeby skorzystać z pomocy surogatki, ale jej mąż James był przeciwnikiem takiego rozwiązania. Dodatkowo dochodziła presja rodziny i ciągłe pytania o dziecko.
Po ślubie ludzie wciąż pytali nas o, to kiedy będziemy mieć dzieci. Zupełnie tak, jakby mieli na tym punkcie jakąś obsesję. To było niezręczne i denerwujące
W 2018 roku Kitty i James mimo oporów wzięli udział w wydarzeniu Surrogacy UK, gdzie pary mogą poznawać się z surogatkami. Właśnie tam małżeństwo nawiązało znajomość z Jemmą. "Zastanawiałam się, dlaczego ktoś taki mógłby chcieć nam pomóc. Czy jesteśmy tak smutni, że ktoś się nad nami lituje? Czy będzie my w jakiś sposób powiązani" - wspomina tamto spotkanie Kitty. Pomiędzy nimi nawiązała się niezwykła więź i przyjaźń, stąd decyzja, żeby jednak Jemma urodziła ich dziecko.
Przeczytaj także: Martyna Wojciechowska zdradziła przez jaką traumę przeszła: "przepłakałam wiele nocy"
Surogatka urodziła dziecko kobiety bez macicy
Metodą in vitro komórka jajowa Kitty została zapłodniona nasieniem Jamesa, a następnie wszczepiona do macicy Jemmy. Na pozytywny wynik testu małżeństwo czekało sześć dni.
Nie mogłam w to uwierzyć. Mój mąż był w absolutnym szoku, ja płakałam, a on niedowierzał - wspomina Kitty.
Para opiekowała się Jemmą przez całą ciążę, zwłaszcza, że kobieta miała już swoje dzieci, stąd pomoc była niezbędna. Jemma wybrała poród w wodzie we własnym domu i zgodziła się, żeby Kitty siedziała obok niej w basenie. Dzięki temu kobieta czuła się, jakby sama rodziła swoje dziecko. Emocje jakie jej towarzyszyły po narodzinach synka były nie do opisania.
Przez pierwszą dobę nie mogłam wyjść z szoku, że nasz syn był prawdziwy. Odwiedzaliśmy Jemmę co dwa i pół tygodnia, a on zawsze był taki realny. To naprawdę niesamowite, mieć własne dziecko.
W rozmowie z "The Sun" Jemma wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się surogatką:
Uwielbiam być w ciąży, a ciążę znoszę naprawdę bardzo dobrze. Rodzenie wydaje mi się łatwe, a przez dziewięć miesięcy mojego życia, mogę się przyczynić do zmiany życia innej osoby. Dlatego właśnie to robię
Para do dziś utrzymuje ze sobą kontakt.
Zobacz również: Jagna Marczułajtis wspomina moment załamania. Chciała popełnić samobójstwo, „żeby po prostu już nie cierpiał on i ja...”
Polecane
Ola Żebrowska o porodzie i połogu: „To bardzo wymagający czas. Tracisz kontrolę nad tym, jak się czujesz i kim właściwie jesteś”
Te perfumy to największy hit wśród kobiet na całym świecie. Teraz w Rossmannie kupisz je ponad 50% taniej
„Wstydzę się przyznać, że żyję z nieudacznikiem bez kasy. To ja jestem głową, szyją i żywicielem tej rodziny”
„Nigdy nie myślałem o Ewie w ten sposób. Czy to możliwe, że zakochałem się w swojej najlepszej przyjaciółce?”
„Teściowa na mój widok robiła kwaśną minę. Myślałam, że mną gardzi, ale gdy poznałam prawdę, zrobiło mi się jej żal”
„Na wakacjach nad Bałtykiem zwierzyłam się obcej kobiecie. Potem odkryłam, że mamy to samo męskie źródło kłopotów”
„Od zawsze wmawiałam sobie, że dzieci to szczęście. Gdy się wyprowadziły zrozumiałam, w jak wielkim żyłam błędzie”
„Sąsiad mieszał ze mną konfitury i namieszał mi w głowie. Mąż szybko dowiedział się o tej przysłudze”
„Nie prosiłam teściowej o pomoc przy dziecku, a ta i tak musiała mnie upokarzać. To moja kolej na bycie mamą”
„Gdy na świecie pojawiła się Zuzia, teściowa straciła głowę. Czy to normalne, że babcia jest ważniejsza od matki?”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa