Ewa Drzyzga - nowa gwiazda „Dzień dobry TVN” miała problemy ze zdrowiem. Przyczyną był stres
Ewa Drzyzga razem z Agnieszką Woźniak - Starak poprowadzą „Dzień dobry TVN”. Dziennikarka nie rezygnuje z pracy, choć ostatnio opowiedziała, jak lata prowadzenia „Rozmów w toku” negatywnie odbiły się na jej zdrowiu. Ewa Drzyzga wyznaje, że podłożem problemów był stres.
![Rzuciła korporację, by założyć własną firmę odzieżową: "Na co dzień mierzę się z wyzwaniami, których nie uwzględniałam" [PODCAST] Rzuciła korporację, by założyć własną firmę odzieżową: "Na co dzień mierzę się z wyzwaniami, których nie uwzględniałam" [PODCAST]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/58/2024/09/unnamed-file-c84e7bd.jpg?quality=90&resize=600,400)
Ewa Drzyzga chorowała przez „Rozmowy w toku”?
Ewa Drzyzga jest nową prowadzącą „Dzień dobry TVN”. Doświadczona dziennikarka wcześniej przez 16 lat prowadziła „Rozmowy w toku”. Do swojego talk-show zapraszała niezwykłych gości, którzy opowiadali swoje historie i mówili o często dramatycznych przeżyciach. Ewa Drzyzga brała je do siebie i bardzo mocno przeżywała każdą rozmowę. Teraz okazało się, że przypłaciła to swoim zdrowiem.
Ewa Drzyzga wyznała, że przez stres miała problemy z kręgosłupem. Choć obie kwestie zdają się od siebie dość odległe, kobieta w rozmowie z „Twoim Stylem” wyjaśnia, jak doszło do tego, że podupadła na zdrowiu.
To wszystko ze stresu. (...) Jednym ludziom on się odkłada w narządach wewnętrznych, dostają wrzodów żołądka. A u mnie w mięśniach. Wszystko się spina i boli mnie kręgosłup. Jedna z rehabilitantek mi to uświadomiła: Pani za dużo na siebie bierze. Pytam, jak za dużo, pracuję, zajmuję się dziećmi, jak każdy. Tyle że jej nie chodziło o to, że zasuwam za dużo godzin. Tylko że biorę na siebie zbyt wiele ludzkich emocji.
Stres i wynikające z niego problemy z kręgosłupem stały się jedną z przyczyn rezygnacji z prowadzenia „Rozmów w Toku”. Ewa Drzyzga wyznaje, że najważniejsza jest dla niej rodzina i od tej pory postanowiła lepiej oddzielać życie prywatne od zawodowego. Już wkrótce poprowadzi „Dzień dobry TVN” razem z Agnieszką Woźniak – Starak.
ZOBACZ TEŻ: Nowe gwiazdy polskich "śniadaniówek". To oni będą budzić miliony o poranku!
Ewa Drzyzga chorowała przez problemy ze stresem.
Ewa Drzyzga postanowiła szczerze opowiedzieć o swoich problemach zdrowotnych. Być może jej wyznanie pomoże innym, którzy borykają się z podobnymi dolegliwościami. Stres związany z pracą okazuje się być prawdziwą plaga naszego społeczeństwa.
Badania przeprowadzone w 2019 roku na zlecenie Koalicji Bezpieczni w Pracy jasno pokazują, że stres jest problemem ogromnej części Polaków. 29 proc. czuje stres w miejscu pracy od czasu do czasu, 42. proc. często, a 14 proc. praktycznie cały czas. „Poradnik zdrowie” podaje, że skutki długotrwałego stresu mogą siać prawdziwe spustoszenie w organizmie. Do głównych problemów należą osłabienie układu odpornościowego, zaostrzanie objawów wielu chorób z autoagresji, np. Hashimoto, Gravesa-Basedowa, cukrzycy, choroby serca i układu krążenia, bóle głowy — również chroniczne, cukrzyca, osteoporoza, kłopoty z trawieniem, wrzody żołądka i dwunastnicy, rozregulowanie cyklu miesięcznego u kobiet. Do tej długiej listy zalicza się również bóle kręgosłupa, z którymi zmaga się Ewa Drzyzga.
Specjaliści proponują różne rozwiązania na to, jak rozładować napięcie i ukoić nerwy. Jedną z najczęściej podnoszonych kwestii jest znaczenie wysiłku fizycznego dla naszego samopoczucia. Regularne uprawianie sportu pomoże rozładować stres i podniesie poziom hormonów szczęścia. Ważne, by wybrać aktywność, która będzie odpowiadała Twoim potrzebom i upodobaniom. Mogą to być na przykład basen, bieganie, wspinaczka, tenis czy joga – wszystko, co sprawi Ci przyjemność.
Pamiętaj jednak, że tego rodzaju sposoby na odstresowanie są skuteczne zwłaszcza przy łagodnych lub krótkotrwałych stanach napięcia. Jeśli cierpisz na przewlekły stres lub jego ataki są wyjątkowo mocne, najlepszym rozwiązaniem będą konsultacje ze specjalistą.
ZOBACZ TEŻ: Nie lekceważ tych sygnałów skóry! Tak może wpływać na nią stres
Polecane
„Po latach na dobre wróciłem z emigracji. Okazało się, że wśród bliskich byłem bardziej samotny niż na obczyźnie”
„Mało zarabiam, ale Dzień Ojca to dla mnie świętość. Chciałam, by tatuś był ze mnie dumny, a on wyśmiał mój prezent”
„Pożyczyłam sąsiadce 1500 zł, bo nie miała co do garnka włożyć. Myślałam, że mam dobre serce, a wyszłam na idiotkę”
„Sądziłam, że w końcu znalazłam pracę moich marzeń, ale każdy dzień był koszmarem. Nikomu nie życzę takiego szefa”
„Żona wciskała mi romans ze szwagierką, a sama miała pikantne grzeszki na sumieniu. Zrobiła ze mnie rogatego naiwniaka”
„Nasza miłość zaczęła się nad morzem od dżemu malinowego. Ewa pokazała mi, że nawet na starość życie może być słodkie”
„To był mój najgorszy Dzień Kobiet w życiu. Nie sądziłam, że zięć ma mnie za starą raszplę bez prawa do przyjemności”
„Byłem zdumiony, gdy po ponad 30 latach odnalazła mnie moja eks. Miała dla mnie niespodziankę o moich rysach i oczach”
„Narzeczony był dobrym materiałem na męża, ale go nie kochałam. Nie moja wina, że przed ołtarzem powiedziałam imię kochanka”
„Na ślubie siostry mój eks brylował z nową zdobyczą. Zgrzytałam zębami ze złości, bo to ja miałam być na świeczniku”
„Współczuję wujkowi, że ma taką żonę. Mówiła, że idzie po kiełbaski na grilla, a w głowie miała co innego”
„Wnuczka miała komunię, ale synowa nie pozwoliła mi nawet wejść do kościoła. Wstydziła się, że jestem ze wsi”
„Nigdy nie myślałem o Ewie w ten sposób. Czy to możliwe, że zakochałem się w swojej najlepszej przyjaciółce?”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Prosto z BBC Proms w Bristolu na Future Festival we Fromborku
Współpraca reklamowa
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa