Dlaczego wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie został jeszcze opublikowany?

22 października zapadł kontrowersyjny wyrok Trybunału Konstytucyjnego zaostrzający dotychczasowe prawo aborcyjne. Trybunał pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej uznał, że ""Aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z konstytucją". Ten wyrok stał się punktem zapalnym, którego następstwem były ogromne fale protestów przetaczające się przez całą Polskę. Nie ma gorętszego tematu obok pandemii jak ten o sprzeciwie społeczeństwa wobec wyroku TK. Dlaczego więc, mimo że orzeczenie miało się pojawić w Dzienniku Ustaw najpóźniej 2 listopada, nadal nie zostało opublikowane?

Zobacz też: Aborcja. Prof. Andrzej Zoll komentuje wyrok TK: "Nie mógłbym orzec, że w takich sytuacjach kobieta decydująca się na aborcję jest winna"

Dlaczego wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie został jeszcze opublikowany?

Przepisy ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych mówią, że Dziennik Ustaw wydaje premier przy pomocy Rządowego Centrum Legislacji.

Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera, zapytany w programie "Jeden na jeden", dlaczego orzeczenie TK nie zostało jeszcze opublikowane, przekonywał jednak, że "to nie premier publikuje ten wyrok" i "zależy to od Rządowego Centrum Legislacji, które publikuje wyroki", ale nade wszystko „dobrze, by w tej sytuacji, która jest trudna i budzi dużo emocji, dać sobie trochę czasu na dialog i wypracowanie nowego stanowiska w tej sprawie”.

„ W tej chwili trwa też dyskusja nad propozycjami złożonymi przez pana prezydenta, które mają w jakiś sposób wyjść naprzeciw tej sytuacji, która powstała po ostatnim wyroku Trybunału Konstytucyjnego”, tłumaczył.

Zobacz też: Mocny apel generałów. Boją się, że dojdzie do rozlewu krwi

Podobnego zdania jest wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Paweł Szefernaker (PiS), który zapytany we wtorek w porannym wywiadzie dla Polsat News o termin publikacji wyroku TK, odpowiedział, że w temacie aborcji, który z punktu widzenia opinii publicznej jest niezwykle ważny i ciężki, potrzebna jest debata.

„Jest ustawa w Sejmie, którą złożył pan prezydent. Na pewno w moim przekonaniu powinna być szeroka dyskusja na ten temat: jak założenia tej ustawy powinny być zrealizowane, czy być może ta ustawa powinna być w Sejmie jeszcze dopracowana. Te kwestie będą w najbliższym czasie mocno dyskutowane także przez opinię publiczną”, mówił wiceminister.

Prezydencki projekt ustawy w sprawie aborcji

Prezydent Andrzej Duda złożył w Sejmie projekt zmian w tzw. ustawie antyaborcyjnej,  w której proponuje m.in. wprowadzenie przepisu o umożliwieniu aborcji, jeśli "badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się martwe albo obarczone nieuleczalną chorobą lub wadą prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka". Według planu prac sejmowych komisji, Komisja Zdrowia zbierze się w 6 listopada, o godz. 9:00. Nie wiadomo jednak czy w harmonogramie jej obrad znajdzie się punkt dotyczący prezydenckiego projektu noweli dot. aborcji.

Zobacz także:

Zobacz też: Mołek, Ostaszewska, Rubik, Trzaskowska, Środa, Frycz, Lis, Nogaś komentują wyrok TK: "To wyrok na nasze córki"

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Strajk Kobiet (@strajk_kobiet) Paź 26, 2020 o 6:27 PDT