Blake Lively przytyła w czasie ciąży. Nie mieściła się w większość ubrań. Jak udało się jej wygrać z kompleksami?
Blake Lively jest uważana za jedną z najpiękniejszych aktorek świata. Jak się jednak okazuje, gwiazda musiała zmierzyć się z ogromem kompleksów. Po ciąży nie mogła zmieścić się w większość swoich ubrań. Miała też problem ze znalezieniem odpowiednich rzeczy w swoim rozmiarze w popularnych domach mody.

Blake Lively zagrała w wielu genialnych produkcjach filmowych. Nic jednak nie pobije świetności roli Seleny w serialu „Plotkara”. Dziewczyny, dziewczynki i kobiety - każda z nas chciała, podobnie jak jej serialowa postać, łączyć ze sobą botki Prady z koszulą z second handu, uszczypliwe poczucie humoru i pełen kobiecości urok. Selena stała się stanem umysłu – pięknością, za którą podążały dorastające dziewczynki. Prywatnie Blake Lively jest szczęśliwą żoną i matką. Wraz z Rayanem Reynoldsem stanowią najsłynniejszą parę Hollywood. Małżonkowie doczekali się trójki wspaniałych dzieci: Jamesa, Inez i Betty. Ostatnia ciąża aktorki, oprócz wspaniałego dzidziusia, przyniosła ze sobą szereg nieznośnych kompleksów. Dlaczego światowa ikona piękna zamartwiała się tym, jak wygląda?
Przeczytaj też: Martyna Wojciechowska ma ważny przekaz dla młodych mam
Blake Lively walczy z kompleksami
Blake Lively zawsze z wielką czułością i delikatnością wypowiadała się na temat okresu ciąży. Postrzegała je jako jeden z największych cudów – zaraz po swoich dzieciach. Bycie matką było jej powołaniem i marzeniem. Nigdy nie sądziła, że mogłaby widzieć w nim aspekt, który psułby jej humor. Dla wielu z nas wygląd Blake Lively nie przejawia żadnej skazy. Mimo to gwiazda, tak samo jak każda z nas, borykała się z wielkimi kompleksami. Trzecia ciąża dała jej w kość. Jak sama przyznaje, podczas występu The Tonight Show, rok temu, Blake nie miała się w co ubrać. Wszystkie ubrania, które dostawała od projektantów były za małe.
- Założyłam koszulę Lanvin i sukienkę od Net-A-Porter, aby jakoś skompletować ładny strój. Ponieważ nikt nie miał do zaoferowania kreacji, która pasowałyby na mnie po porodzie. Wiele ubrań ze sklepów też na mnie nie pasowało. Naprawdę. Wiele. To nie jest dobry przekaz dla kobiet, kiedy ich ciała nie pasują do tego, co oferują marki. Czujesz się wyobcowana i skonfundowana – wyznaje aktorka.
Zobacz też:
Znana blogerka zapoczątkowała wyzwanie #SzczereCiało. Nie każda z nas odważy się wziąć w nim udział!
Dziś aktorka śmieje się sama z siebie. Wie, że wyglądała wtedy normalnie – jak kobieta po ciąży. I choć mogło jej przybyć trochę kilogramów, życie toczyło się dalej. Nowe dziecko jest w stanie zrekompensować każdy dodatkowy kilogram.
- Żałuję, że nie czułam się wtedy tak pewna siebie, jak teraz, rok później. To ciało dało mi dziecko. I produkowało całe zapasy żywności dla tego dziecka. Jaki piękny cud. Ale zamiast być dumna, czułam się niepewnie. Po prostu dlatego, że nie pasowały na mnie ubrania. Jakie to głupie z perspektywy czasu – mówi Blake Lively.
Zobacz też: To on został najseksowniejszym ojcem świata według magazynu "People"
Gwiazda zachęca kobiety do walki o samoakceptację i wyrozumiałość dla swojego ciała. Z wielkim zaangażowaniem chwali marki starające się sprostać oczekiwaniom kobiety jako człowieka – nie jako lalki wystawowej.
Zobacz też: Gwiazdy plus size w Vogue Italia. Hołd złożony ciałopozytywności
1 z 6

Blake Lively przyznała, że mocno przytyła w ciąży. Miała ogromny problem
2 z 6

Blake Lively przyznała, że mocno przytyła w ciąży. Miała ogromny problem
3 z 6

Blake Lively przyznała, że mocno przytyła w ciąży. Miała ogromny problem
4 z 6

Blake Lively przyznała, że mocno przytyła w ciąży. Miała ogromny problem
5 z 6

Blake Lively przyznała, że mocno przytyła w ciąży. Miała ogromny problem
6 z 6

Blake Lively przyznała, że mocno przytyła w ciąży. Miała ogromny problem
Polecane
„Żyliśmy z mężem latami jak zamrożeni w lodowatej trumnie. Ale na działce udało nam się ponownie ożywić żar miłości”
„Moja córka zadurzyła się w obiboku z tatuażami. Nie po to tyrałam na jej wychowanie, żeby teraz patrzeć jak się stacza”
„Wielkanoc zamieniła się w konkurs na najlepszy pasztet. Mój wegański przepis musi wygrać z tłustą breją teściowej”
„Zaplanowałem rodzinne wakacje w Chorwacji, by spędzić czas z najbliższymi. Takiej reakcji się nie spodziewałem”
„Uwierzyłam w bajeczki o wielkim biznesie, a po ślubie obudziłam się z ręką w nocniku. Adam cały czas kłamał jak z nut”
„Moja teściowa zamknęła się w domu jak w trumnie. Wspierałam jak córka, lecz nie takiej reakcji się spodziewałam”
„Za plecami przyjaciółki spotykałam się z jej eks. Nie spodziewałam się, że w zemście posunie się do czegoś takiego”
„Córka woli wierzyć w horoskopy niż w Boga. Życie się jej sypie, a ona nadal nie chce się nawrócić”
„Teściowa nie chciała dokładać się do rachunków, bo skąpiła pieniędzy. Gdy odkryłam jej sekret, ugryzłam się w język”
„Mam 35 lat i żyję jak w klasztorze. Z nikim się nie spotykamy, bo mąż twierdzi, że szkoda czasu na takie głupoty”
„Kochałem się w niej całe życie, ale dopiero na 50. urodziny dałem jej kopertę. Takiej reakcji się nie spodziewałem”
„Zaszłam w ciążę i teściowa wścibskim nosem zwęszyła spisek. Sądzi, że w moim ogródku nie ma nasionek jej syna”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa