Zimny prysznic z rana, czy wieczorem?

Zimny prysznic raczej nie kojarzy Ci się z relaksem, zwłaszcza jeśli należysz do grupy ludzi uwielbiających (zbyt) gorące kąpiele. Warto jednak przekonać się do tego rytuału, gdyż regularne chłodne prysznice mają wiele korzyści nie tylko dla zdrowia, ale i dla urody. Zimny prysznic najwięcej daje rano, bo rozbudza i przyspiesza metabolizm - czyli idealnie przygotowuje do dnia pełnego wyzwań. Wieczorny, zimny prysznic również ma swoje plusy - na przykład pomaga zregenerować ciało po całym dniu intensywnego wysiłku fizycznego, czy przebywaniu w wysokiej temperaturze.

Zimny prysznic: poprawia odporność

Najprostszy sposób na zahartowanie organizmu to prysznic naprzemiennie ciepłą i zimną wodą. Taka różnica temperatur sprawia, że nasz organizm "uczy się" szybkiego reagowania na gwałtowne ochłodzenie. Dzięki temu jesteśmy bardziej odporni na przeziębienia i infekcje dróg oddechowych. Oczywiście, aby zahartować w ten sposób organizm, naprzemienne prysznice należy często powtarzać.

Zimny prysznic: poprawia wygląd skóry

Zimno obkurcza pory, dzięki temu skóra staje się gładka i napięta. Dlatego po oczyszczaniu twarzy, zaleca się przemyć ją chłodną wodą, aby domknąć uprzednio otwarte przy myciu pory. Zimny prysznic pomaga też w nadpotliwości, a także nie wysusza skóry, w przeciwieństwie do gorących kąpieli. To samo dotyczy włosów - chłodna woda zamyka łuski kosmyków, dzięki temu są gładkie i nie puszą się. Odradzamy jednak moczenie głowy w lodowatej wodzie - łatwo o przeziębienie!

Zimny prysznic: pomaga w odchudzaniu

Wystawianie ciała na zimno powoduje, że jego system termoregulacji jak najszybciej chce przywrócić prawidłową temperaturę. Oznacza to, że metabolizm przyspiesza, a żeby wytworzyć ciepło, spalane są kalorie. Powstaje wtedy tzw. tłuszcz brunatny, który pobudzany zimnem, pomaga w spalaniu szkodliwego, białego tłuszczu. Oczywiście, polewanie się zimną wodą nie zastąpi zbilansowanej diety i ćwiczeń, więc taki prysznic nie sprawi, że nadprogramowe kilogramy znikną.

Zimny prysznic: poprawia nastrój

Dowiedziono, że zimny prysznic sprzyja wydzielaniu w mózgu takich substancji jak beta-endrofiny, które potocznie nazywamy "hormonami szczęścia", czy noradrenaliny. Te ostatnie z kolei, używane są w leczeniu zaburzeń lękowych. Jeśli uczucie zadowolenia po mocnym treningu, albo intensywnym joggingu nie jest Ci obce - podobne możesz odtworzyć właśnie przy pomocy zimnego prysznica. 

Zimny prysznic: dodaje energii

Zimny prysznic potrafi zdziałać więcej niż poranna kawa! Wszystko za sprawą tego, że pobudza krążenie i metabolizm, a dzięki temu zwiększa się dopływ tlenu do mózgu. Poza tym, zimny strumień skierowany bezpośrednio na ciało to dość intensywne doznanie, dlatego taki rytuał obudzi nawet największego śpiocha.