Teściowa się wtrąca
Jestem mężatką z 3-letnim stażem. Moje małżeństwo układa się dobrze, ale wtedy, gdy w sprawy między mną a mężem nie wtrąca się teściowa! Uważa, że ma prawo wygłaszać krytyczne uwagi i wie najlepiej, czego trzeba jej synowi. Mam tego serdecznie dosyć. Co robić? Katarzyna z Warszawy

Pani Kasiu, na pocieszenie mogę pani powiedzieć, że opisywana przez panią sytuacja jest typowa. Chcę panią jednak przestrzec, by nie powielała pani błędu wielu kobiet, uznając, że pani małżeństwo jest polem rywalizacji z matką męża. Nie możecie sobie wydzierać ukochanego mężczyzny jak kawałka materiału. Małżeństwo to pożegnanie z rolą syna i córki. Nie ma już dwóch autonomicznych osób. Teraz jest związek, który ma wspólne ja. Pani mąż, wiążąc się z panią, w pewnym sensie powiedział: „Mamo, nie masz już na mnie wpływu. Już nie ma mnie, twojego syna, jesteśmy my – ja i żona. O naszych rodzinnych sprawach decydujemy wspólnie”. Mając tę świadomość, łatwiej będzie pani uniknąć podstawowych wpadek w rodzaju wypominania mężowi, jaka to jest jego mamusia i wyszukiwania argumentów przeciwko niej. Warto przyjrzeć się rodzinie własnej i rodzinie męża. Każda bowiem, a więc i wasze, ma swój sposób porozumiewania się, inny styl wychowywania dzieci, decydowania o ważnych sprawach, hierarchię rodzinną itp.
[adsense]
TRZEBA ZROZUMIEĆ SIEBIE NAWZAJEM
Warto je porównać ze sobą – nie po to, aby uznać którąś za lepszą, ale po to, aby wykryć ewentualne zarzewia konfliktu. Co to znaczy? Przykładowo, jeśli pani mama była osobą cichą i potulną, odruchowo takich samych cech będzie pani oczekiwała od teściowej. A przecież ona nie ma obowiązku być do niej podobna. Ważne, aby do naszych rodzinnych „inności” odnosić się z szacunkiem. Pani rola polega na tym, by tak postawić teściowej granice, żeby w codziennym życiu nie musiała pani okazywać jej ani uległości, ani agresji. RAMIE W RAMIE Najważniejsze, aby dało się zbudować z mężem pewną jednomyślność wobec matki. Oboje państwo muszą mówić: MY tak to widzimy, MY się na coś godzimy lub nie itp. Wtedy działania wobec teściowej będą skuteczne. Zrozumie ona, że nie zbuduje sojuszu z mężem przeciwko żonie. Pragnąc dojść do takiego porozumienia z partnerem, musi pani dość starannie ważyć słowa. Proszę nie używać zwrotów w rodzaju: „Bo twoja matka zawsze...”. Niech pani pamięta, że mąż kocha mamę. A pani – kochając jego – bierze go wraz z tą miłością. Nie zmieni pani teściowej, może pani natomiast wzmocnić swoje małżeństwo.
KONIECZNE POROZUMIENIE
Żona nie powinna wymagać od męża, aby spod rządów matki przeszedł pod jej rządy i był ślepo posłuszny. Nie można też żądać, by np. rozluźnił kontakty z matką i przestał do niej wpaidać na herbatę. Rolą związku w pierwszych latach trwania jest znalezienie porozumienia. Oczywiście, nie musi być tak, że absolutnie w każdej sprawie mają państwo ustalone jednomyślne stanowisko. Jednak w kluczowych sprawach – wychowania dzieci, organizacji rodziny, kwestii finansowych – trzeba się dogadać.
SKAD TE KONFLIKTY
Młoda żona zwykle chce udowodnić, że jest równie dobra, jak mama męża. I ambitnie odrzuca jej rady. Teściowa, wtrącając się do różnych spraw, mówi: „Zrób to, co sprawdzone”. Aby nie doszło do konfliktu, trzeba wzajemnie szanować swoje poglądy. Gdy ktoś dzieli się dobrą radą, to nie znaczy, że ma prawo wcisnąć nam ją na siłę. Jednak warto umieć przyjmować rady doświadczonej kobiety. Jeśli są dobre, nie muszą wzbudzać irytacji. Na pewno pomaga poczucie, że związek z mężem jest mocny i stabilny. Wtedy nie trzeba się obawiać, że kilka rad od serca, np. o zakładaniu pieluch i gotowaniu zupy, może go naruszyć.
Polecane
„W Wielkanoc teściowa przeszła samą siebie. Zamiast podzielić się jajkiem, urządziła nam inspekcję i zaglądała w gary”
„Przygarnęliśmy teściową pod swój dach i zaczął się cyrk. Mam już serdecznie dość tej starej manipulantki”
„W Wielkanoc teściowa przeszła samą siebie. Zamiast podzielić się jajkiem, urządziła nam inspekcję i zaglądała w gary”
„Przygarnęliśmy teściową pod swój dach i zaczął się cyrk. Mam już serdecznie dość tej starej manipulantki”
„Hortensje od teściowej to była pułapka. Zapach kwiatów nie zdołał przykryć smrodu intryg tej przebiegłej satrapki”
„Teściowa celowo uwikłała moją żonę w romans. Może nie jestem zięciem na medal, ale bez przesady”
„Teściowa zrobiła mi z podwórka studio pilatesu, a z mojego życia cyrk. Powinna się modlić, a nie paradować w legginsach”
„55-letnia teściowa klei się do mnie jak smarkula. Czuję, że jeszcze jedno słowo i stracę panowanie nad sobą”
„Według teściowej ziemniaki obierałam za grubo, a dzieci ubierałam za cienko. Utrę jej w końcu nosa za lata zniewag”
„Teściowa nie mówiła, gdzie wychodzi wieczorami, ale ja wiedziałam swoje. Świętoszka miała sporo za uszami”
„Według teściowej na weselu powinny być schabowe, a suknia ma wyglądać jak beza. Zrobiła cyrk z mojego ślubu”
„Wszystkie rady teściowej były dla mnie jak bzdurne kocopołki. Do czasu, gdy wydarzył się ten tragiczny wieczór”
„Teściowa chciała zrobić ze mnie złodziejkę rodzinnych pamiątek. Jędza straciła rezon, gdy zażądałam tej 1 rzeczy”
„Teściowa rządziła moim mężem jak królowa, a ja byłam tylko parobkiem w tym układzie. Wreszcie przejrzałam na oczy”
„W moim domu to teściowa trzymała łapę na kasie. Miałam być potulną utrzymanką i tańczyć, jak mi zagra”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa