Śmiej się z gaf i wpadek
Każdemu zdarza się popełnić gafę. Zamiast zapadać się pod ziemię, śmiej się wtedy z samej siebie. Ludzie zapamiętają radosną dziewczynę, a o twoich błędach zapomną.

Przed śmiechem z własnych błędów powstrzymuje nas obawa, że zwrócimy uwagę na potknięcia, których nie chcemy eksponować. Obawiamy się też, że damy przyzwolenie na dowcipkowanie z nas. To nie jest prawda. Humor zawsze rozładowuje atmosferę. Próbuj obracać trudne sytuacje w żart, mówiąc na przykład: „Zdaje się, że wygrałam konkurs na najbłyskotliwszego pracownika” (gdy popełniłaś gafę w pracy) albo: „Tym razem zdobędę medal dla perfekcyjnej pani domu!” (jeśli spaliłaś ciasto dla gości).
Kiedy jest ci trudno zdobyć się na śmiech w niezręcznej sytuacji spójrz na nią oczami kogoś innego. Wyobraź sobie, że twoje życie to film komediowy, a dostrzeżesz zabawne elementy swojego położenia. Stąd już tylko krok do wesołego chichotu i... wielkiej ulgi.
[adsense]
Drobna gafa, ale... fajna dziewczyna
Jeśli nauczysz się śmiać z siebie, pokażesz dystans między własnymi potknięciami a tym, kim jesteś w istocie. Pomoże ci to otrząsnąć się po niepowodzeniu, będzie też wskazówką dla innych, którzy łatwiej wybaczą ci błąd i szybciej o nim zapomną. Staniesz się w oczach otoczenia osobą, którą stać na obiektywną ocenę samej siebie.
Premia za klasę
Doprowadzając do trudnej sytuacji, nie tylko ty źle się czujesz. Napięcie udziela się wszystkim uczestnikom zajścia. Wybuch śmiechu jest jak przebicie balonika, pozwala wszystkim rozluźnić się i zrelaksować. Po pewnym czasie z całej sprawy pamiętać będą już tylko to, że wybrnęłaś z niej z klasą i jeszcze wprawiłaś innych w dobry nastrój. Możesz na tym wiele zyskać w ich oczach.
Polecane
„Córka się mnie wstydzi, bo pracuję w magazynie. Śmieje się, że śmierdzę potem, ale już nie groszem”
„Przez wiele lat zbierałam zaskórniaki, by uwolnić się od męża. Kupiłam własne mieszkanie i śmieję mu się w twarz”
„Córka się mnie wstydzi, bo pracuję w magazynie. Śmieje się, że śmierdzę potem, ale już nie groszem”
„Przez wiele lat zbierałam zaskórniaki, by uwolnić się od męża. Kupiłam własne mieszkanie i śmieję mu się w twarz”
„Obcy facet zapchał mi skrzynkę mailową wypocinami. Ta biurowa wpadka miała finał z happy endem”
Święty Roman – biskup i fundator wspólnoty chrześcijańskiej w Nepi. Dlaczego zginął śmiercią męczeńską?
„Nie mogłam się pogodzić ze śmiercią męża. Synowie uknyli plan, by wyrwać mnie z żałobnego marazmu”
„Dorabiałam sobie na boku. Zazdrosna kumpela podkablowała mnie do skarbówki. Dziś mam firmę i śmieję jej się w twarz”
„Trudno mi uwierzyć, że mama odeszła tak nagle. Nie wiem czy będę umiała pogodzić się z jej śmiercią"
„Siostra pogodziła się ze śmiercią. Zamiast martwić się o siebie, bała się o to, jak ja sobie poradzę”
„Mama była cieniem samej siebie, bo nie mogła pogodzić się ze śmiercią taty. Czekała na znak opatrzności”
„Miałam spędzić upojną majówkę z mężem, a użerałam się z matką. Wtargnęła z buciorami do naszego ogrodu i życia”
„Wróciłem z Anglii z podkulonym ogonem i bez grosza przy duszy. Horror zaczął się, gdy znów zamieszkałem z matką”
„Zakochałem się w córce kolegi i to z wzajemnością. Jednak naszą miłość zniszczyła ludzka zawiść i zazdrość”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa