Psikus albo... dynia
„Świecąca głowa” to jeden z najbardziej charakterystycznych atrybutów święta Halloween. Wykonanie jej jest niezwykle proste, a może przynieść mnóstwo radości i... strachu!

Co wam będzie potrzebne:
- średniej wielkości dynia (sprawdź czy po postawieniu będzie stabilna)
- mała płaska świeczka (najlepiej typu tea-light lub mały jasny znicz)
- miękki ołówek
- nóż z długim i sztywnym ostrzem
- duża poręczna łyżka
1. Odetnij wierzchnią część dyni (około 5 cm od góry). Żeby było łatwiej, możesz wyciąć coś w rodzaju stożka (nie wyrzucaj odciętej części – posłuży ona jako wieczko „straszącej głowy”). Dziura powinna być na tyle duża, aby można było swobodnie włożyć do niej rękę, a potem wyjąć środek.
2. Wydłubcie miąższ ze środka dyni – najłatwiej będzie to zrobić za pomocą specjalnej łyżki, takiej do nakładania lodów (miąższ także możecie zachować aby przyrządzić z niego halloweenowe danie np. pyszną zupę z dyni).
3. Narysujcie na dyni oczy, nos a potem usta. Najlepiej użyć do tego ołówka (w razie gdy coś nie wyjdzie, będziecie mogli zetrzeć i zmienić kształt). Malec będzie zachwycony, gdy zaproponujesz mu wykonanie tego zadania!
4. Teraz czas na wykrajanie! Lepiej będzie jak tą czynnością zajmie się tata. Dla smyka może to być zbyt niebezpieczne.
5. Zanim włożycie światełko do środka, upewnijcie się, że dno dyni jest na tyle stabilne, aby świeczka się w środku się nie przewróciła. Jeśli wszystko jest w porządku, włóżcie światełko, zapalcie je i przykryjcie dynię pokrywą. Efekt będzie przerażający!
Polecane
„W delegacji zrobiłem żonie romantycznego psikusa na prima aprilis. Zamiast śmiechu skończyło się łzami i rozwodem”
„Dałam mężowi ultimatum: albo idzie do pracy, albo się rozstajemy. Jego wybór mnie zaskoczył”
„W delegacji zrobiłem żonie romantycznego psikusa na prima aprilis. Zamiast śmiechu skończyło się łzami i rozwodem”
Halloween, czyli przebrania, dynie i zjawy. Skąd pochodzi to święto i co oznacza? Kiedy jest Halloween?
Zrób psikusa słowami! Najlepsze życzenia na śmigus-dyngus, które rozbawią do łez
„Dałam mężowi ultimatum: albo idzie do pracy, albo się rozstajemy. Jego wybór mnie zaskoczył”
„Teść podsłuchał moją rozmowę z przyjaciółką i dał mi ultimatum. Albo mu pomogę, albo ujawni mój największy sekret”
„Gdy mąż zapomniał o naszej 5. rocznicy ślubu, postawiłam mu ultimatum. Albo ja, albo gierki na telefonie”
„Rodzice narzeczonego dali mi wybór: albo intercyza, albo ślubu nie będzie. Nie ze mną takie gierki”
„Mąż zrobił mi psikusa na Halloween i wręczył pozew rozwodowy. Nie było mi w ogóle do śmiechu”
„Mój syn to drań. Postawił mi ultimatum: albo wezmę dla niego kredyt na 100 tysięcy, albo go więcej nie zobaczę”
Mężczyzna Skorpion: można go kochać albo nienawidzić. Jak wygląda związek z trudnym charakterem?
„Mój mąż z ciacha zmienił się w starego, marudnego piernika. Dałam mu wybór – albo weźmie się za siebie, albo rozwód”
„Karma za szczenięcy psikus w końcu mnie dopadła. Choć przeżyłam chwile grozy, to dostałam lekcję życia”
„Cwana córka postawiła mi ultimatum: albo przepiszę na nią mieszkanie, zdradzi mnie przed żoną”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa