Nie ma to jak autopromocja!
Młody mężczyzna dumnie niósł w dłoniach dwa kufle pełne bursztynowego piwa. Kroczył dostojnie do stolika, a z ust – w dół, po brodzie – ciekła mu ślinka.

Nie mógł się już doczekać, aż zasiądzie nad kuflem i wleje w siebie jego zawartość. A potem drugiego. Nagle pod jego nogami pojawił się mały brzdąc. Mężczyzna zachwiał się, kufel lekko przechylił, płyn poleciał na ziemię. Mężczyzna zaklął, po czym zwrócił się do dziecka: – Bartek, uważaj! Gdzie mi się tu pętasz pod nogami? Wylałeś mi piwo smarkaczu! Mężczyzna miał na sobie koszulkę, która obwieszczała całemu światu: „NAJLEPSZY TATA NA ŚWIECIE”.
Tak, panowie, spójrzmy prawdzie w oczy. Lubimy sami siebie reklamować (bo przecież nikt nas nie pochwali), lubimy myśleć o sobie, że jesteśmy najlepszymi ojcami. Lubimy chwalić się światu, jak to niby kochamy swoich synków czy córki. Ale niech no tylko wyleją nam piwo, zaczną przeszkadzać w oglądaniu meczu, bądź marudzić, że chcą się bawić, jak nas naszła przemożna ochota, żeby akurat poleżeć na kanapie z „Przeglądem Sportowym” w dłoniach. O wtedy nasza ojcowska miłość przygasa… – Idź do mamy! – rozkazujemy. – Mama coś ci wymyśli do zabawy! Nie widzisz, że tata jest teraz bardzo zajęty?!
Koszulkę założyć łatwo, ale zająć się dzieckiem tak z zaangażowaniem, wkładając w to serce, wymaga nieco więcej wysiłku. Każdy z nas zna pewnie wyniki ostatniej kolejki ekstraklasy i wie, kogo w tym sezonie kupił AC Milan. Ale czy wiemy, jakie słowo poznało ostatnio nasze dziecko? Co mu się śniło? Czego się bało? Co nowego odkryło na temat świata? Może koszulki z napisem „Najlepszy tata na świecie” powinny mieć na końcu trzy znaki zapytania???
Polecane
„Nuty zapachowe obory to nie perfumy dla mojej miastowej dziewczyny. Jak taka elegantka ma wydoić krowę?”
„Synowa poniżała mnie, bo nie miałam matury. Może i nie mam głupiego papierka, ale to ona nie ma serca”
„Mąż nie ma matury i nie błyszczy inteligencją. Nie zabieram go do ludzi, bo wstyd mi za to, co mówi”
„Ksiądz nie dopuścił córki do Komunii Świętej, bo ma mnie za grzesznicę. A co go to obchodzi, jak zarabiam na życie?”
„Kumpela gardziła rolnikiem, bo nie wiedziała, że to łakomy kąsek. Póki ma kasę, nie przeszkadza mi, że pracuje w oborze”
„Mąż nie ma pojęcia, co zrobiłam na wyjeździe integracyjnym. Nie mam już złudzeń, że życie z jednym facetem to nuda”
„Praca w przedszkolu ma swoje zalety. Choć to ryzykowana gra, to przystojnych tatusiów mam podanych jak na tacy”
„Wychowałam córkę najlepiej, jak umiałam. Dziś ma 35 lat i nadal nie potrafi sama kupić chleba”
„Od 5 lat chowam wnusia jak własne dziecko, bo moja córka nie ma na to ochoty. Ale po 800+ chętnie łapki wyciąga”
„Szwagierka ma nas za biedaków, bo nie szastamy kasą na lewo i prawo. Szkoda, że sama nie wie, co to dobre wychowanie”
„Przypadkiem odkryłam, że moja przyjaciółka ma kochanka. Skoro nie umie zadbać o męża, to ja jej pomogę”
Nie wiesz, co nosić? Allegro ma odpowiedź! Sprawdź, dlaczego to idealne miejsce na zakupy
Współpraca reklamowa
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa