Fobie i lęki
Jeśli na widok pająka, igieł, psa lub wody zaczyna walić serce, kreci się w głowie, oblewa pot albo uginają się nogi, nie sposób ruszyć z miejsca i człowiek ma wrażenie, że zaraz umrze – oznacza to, że cierpi na fobię. Ale to nic – fobii można się pozbyć.

Sławny malarz Pablo Picasso panicznie bał się fryzjerów, nasz Jan Matejko – ciemności, a reżyser najbardziej przerażających thrillerów w historii kina, Alfred Hitchcock, jak ognia unikał… jajek. Popularny piłkarz David Beckham odczuwa lęk przed bałaganem i chaosem, a gwiazda filmowa, Nicole Kidman, boi się motyli. Fobie nie omijają nikogo! Prawie każda z nas czegoś się obawia, ale większość potrafi lęk przezwyciężyć. U niektórych osób jednak strach jest tak silny, że nie są w stanie z nim żyć. Na szczęście, nawet jeśli fobia przyjmuje bardzo ostrą formę, można ją całkowicie wyleczyć. Nie jest to choroba, lecz zaburzenie nerwowe, odczuwane jako nieuzasadniony, irracjonalny lęk przed daną sytuacją, rzeczą, drugim człowiekiem. Zdiagnozowano ponad 200 rodzajów fobii. Dotykają one głównie kobiety. Jeśli ktoś boi się węży, może z tym żyć, bo małe jest prawdopodobieństwo, że nagle natknie się gdzieś na gada. Gorzej jeśli nie potrafi przezwyciężyć strachu przed wejściem do sklepu, przebywaniem w miejscu publicznym lub na otwartej przestrzeni. Może dojść do sytuacji, że przestanie wychodzić z domu. Problemem są też fobie społeczne – unikanie wystąpień publicznych, kontaktu z płcią przeciwną, obcych. Może to doprowadzić do izolacji i depresji. Międzynarodowe badania wykazały, że z fobiami społecznymi zmaga się 2–5 proc. społeczeństwa. Osoby cierpiące na fobię społeczną są gorzej wykształcone, mniej zarabiają, mają problemy ze znalezieniem pracy, częściej też żyją samotnie. Objawy pojawiają się już w szkole, dlatego na ich rozpoznawanie powinni być wyczuleni rodzice, nauczyciele oraz pedagodzy.
Dlaczego mamy fobie?
Niektórzy naukowcy mówią o podłożu genetycznym, inni o wpływie przeżyć z przeszłości. Jeśli ktoś przed laty omal nie utonął, może bać się wody, psów lęka się osoba niegdyś ugryziona. Część psychoterapeutów przekonuje jednak, że lęki mają źródło głównie w dzieciństwie. Kilkulatek może czuć strach, gdy jest samotny lub zagrożony. Powtarzające się sytuacje osamotnienia lub zagrożenia z czasem mogą wywołać fobie.
Jak pokonać lęk
1
Usiądź spokojnie i odpowiedz rzetelnie na pytania: „Co tak naprawdę się stanie, jeśli stanę oko w oko z przyczyną mojego lęku?”, „Czym mi to grozi?”. Staraj się używać obiektywnych argumentów.
2
Gdy znajdziesz się w sytuacji lub miejscu wywołującym fobie, zachowaj spokój. Myśl o tym, że nic ci nie grozi. Staraj się swobodnie, nie za szybko oddychać, przełknij ślinę. Oprzyj się o coś, jeśli możesz. Nie uciekaj.
3
Staraj się zmienić swoje myślenie. Np. jeśli boisz się przebywać w większym gronie – skoro już znalazłeś się w takiej sytuacji i coś mówisz głośno, a ktoś na ciebie „dziwnie patrzy”, przekonaj sama siebie, że nie twoje słowa były tego powodem. A jeśli nawet, to… co z tego? Czy na pewno opinia tej właśnie osoby ma dla ciebie znaczenie?
4
Staraj się zabezpieczać. Np. jeśli boisz się publicznych wystąpień, a musisz wygłosić referat, spisz wszystko na kartce. Przeczytaj go kilka razy, a kartkę miej przy sobie, gdy wystąpisz.
5
Nie unikaj sytuacji, miejsc i rzeczy, które powodują fobię. Wręcz przeciwnie: staraj się z nimi oswajać. Zacznij od tych sytuacji i przedmiotów, przy których twój lek jest mniejszy.
Polecane
„Wnuczka wykorzystała moją miłość i wyciągnęła ode mnie kasę. Teraz spłacam po 700 zł co miesiąc i nie mam na leki”
„Emerytura nie starcza nawet na leki, a dzieci mają mi za złe, że sprzedaję rodzinne pamiątki. A za co wykupię receptę?”
„Kiedy wydawało mi się, że dziecięce lęki już dawno mam za sobą, te nagle wróciły. Jeszcze silniejsze niż dawniej”
„Pelargonie i truskawki zmieniłam na jaśmin i bonsai. Marzyłam o Japonii i teraz wszyscy sąsiedzi mi zazdroszczą”
„Wziąłem kredyt dla wnuka, bo chciałem mu pomóc. Teraz nie stać mnie nawet na mazurka wielkanocnego i kostkę masła”
„Na oczepinach zatańczyłam we frywolnej zabawie i wyznałam miłość kochankowi. Zrobiłam w balona przyszłego męża i siebie”
„Zamknęłam wieko trumny męża i odetchnęłam z ulgą. Nad morzem dostałam wiatru w żagle i nową iskrę”
„Synowa gotowała korzonki, a moją kuchnią gardziła, że tłuszcz i paniera. Koszmar nie żona i matka”
„Wzięłam kredyt na wakacje w Splicie i teraz żałuję. Od kiedy przyjechałam, spotykał mnie tylko i wyłącznie pech”
„Straciłam pracę, pieniądze i wiarę w ludzi. Byłam zrozpaczona i dopiero szczera rozmowa z mamą przyniosła mi ukojenie”
„Zaszłam w ciążę i teściowa traktuje mnie jak jajko. Wymyśla wiejskie zabobony i kontroluje każdy mój ruch”
„Zgubiłam bagaż na wakacjach i musiałam chodzić w tunikach teściowej. Ubierała mnie jak lalkę i wypominała każdą bluzkę”
„Wzięłam sprawy w swoje ręce i napisałam list do gazety. Stałam się lokalną gwiazdą i odzyskałam coś cennego”
„Wnuczka wykorzystała moją miłość i wyciągnęła ode mnie kasę. Teraz spłacam po 700 zł co miesiąc i nie mam na leki”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa