Szczupła sylwetka przez całe życie

20-latka

W tym wieku przemiana materii jest bardzo dobra. Jeśli zaczynasz tyć, to zwykle dlatego, że studiujesz i godzinami siedzisz nad książkami, a potem zaczynasz pierwszą pracę i godzinami siedzisz za biurkiem. Nie masz czasu na gotowanie, zwykle jesz cos na mieście albo z torebki. Centymetrów przybywa ci zwykle w okolicach ud i talii. Jak ustrzec się przed przybieraniem na wadze? Wystarczy wygospodarować 30 min wieczorem na przygotowanie zdrowego posiłku: makaronu, ryżu czy kaszy z warzywami i kawałkiem mięsa lub ryby. Postaraj się gotować na parze – nie tylko nie będziesz musiała dodawać do posiłków tłuszczu, ale zachowasz znakomitą część witamin i mikroelementów. Nie zapominaj tez o ruchu – jeśli nie masz czasu ani pieniędzy na fitness club, przeznacz codziennie 30 min na szybki spacer. Z preparatów wspomagających odchudzanie najlepsze będą te zawierające L-karnityne: ułatwia utrzymanie niskiego poziomu tkanki tłuszczowej, uczestniczy bowiem w zamianie tłuszczu zapasowego w energie.

30-, 45-latka

Zwykle starasz się pogodzić role pracownika z rolą matki. Ilość codziennych obowiązków sprawia, że nie zastanawiasz się, co i ile zjadasz. Na twoje codzienne menu składają się hektolitry kawy i przekąski w pracy, dopiero wieczorem lub w nocy odrabiasz zaległości z całego dnia. Czasu na aktywność fizyczną praktycznie nie masz. Dodatkowo stres i codzienne niepokoje łagodzisz słodyczami. Dietę postaraj się zatem wzbogacić w błonnik (przyspiesza przemianę materii) i magnez (chroni przed stresem). Spacery wskazane są jak najbardziej. A z preparatów odchudzających pomogą te, które zawierają kwas hydroksycytrynowy (HCA), m.in. tłumi on apetyt, wiec organizm zadowala się mniejszą ilością pożywienia. Ponadto HCA zapobiega przekształcaniu się węglowodanów w tłuszcz, dzięki czemu mniejsza jego ilość odkłada się w organizmie.

45-latka i panie dojrzalsze

Teraz bardzo łatwo przybrać na wadze. Związane jest to z przekwitaniem oraz dużo mniejszą aktywnością fizyczną i spowolnioną przemianą materii, która nie radzi sobie z nadmiarem kalorii i to, co zostanie niespalone, przekształca w tkankę tłuszczową. Tłuszcz odkłada się na pośladkach i udach albo na brzuchu. Często pojawiają się problemy ze snem, co prowokuje do podjadania nocą i w efekcie tycia. Gdy zaczynasz się odchudzać, często spada poziom hormonów tarczycy, a ich niskie stężenie zwalnia dodatkowo przemianę materii. Dlatego żeby usprawnić i przyśpieszyć procesy przemiany materii, sięgnij po suplementy diety zawierające jod i yerba mate, które znakomicie przyspieszają spalanie tłuszczów.