Czar królowej kwiatów
Róże panują w królestwie kwiatów od setek lat – i słusznie, bo czyż istnieją inne, równie wspaniałe? By je uprawiać wcale nie trzeba mieć ogrodu: różany kącik możemy założyć na balkonie lub tarasie.
Te piękne kwiaty dość dobrze rosną w doniczkach i skrzynkach. Najlepiej – wszystkie odmiany miniaturowe, ale udają się też inne np. pnące i pienne (te ostatnie zwłaszcza na tarasach). Możemy sadzić je pojedynczo, w grupach oraz z innymi roślinami. Różany kącik powstanie nawet z kilku efektownych krzewów. Tworząc go, trzeba jednak wziąć pod uwagę kilka spraw.
1. ODPOWIEDNIE STANOWISKO
Róże nie mogą być wystawione na ostre słońce. Najlepiej się udadzą na balkonie lub tarasie od strony wschodniej lub południowo-wschodniej. Na południowym trzeba je osłaniać – np. markizami. Źle znoszą również miejsca przy północnych ścianach oraz – uwaga! – przeciągi.
2. DOBRE DONICZKI
Pojemniki do sadzenia róż muszą być wysokie (co najmniej 40 cm wysokości) oraz zaopatrzone w otwór odprowadzający wodę. Najlepsze są walcowate, lekko zwężające się ku dołowi. Miniaturki urosną nam w doniczkach, ale większe odmiany potrzebują sporych naczyń (30 litrów powinno wystarczyć – dla odmian pnących – trochę więcej).
3. ŻYZNA ZIEMIA I NAWOŻENIE
Najlepiej rozwijają się w ziemi zmieszanej z przekompostowanym obornikiem. Ponadto trzeba je nawozić 2–3 razy w roku: wczesną wiosną, kiedy róża rozpoczyna wegetację, w połowie czerwca i – ostatnie nawożenie – w końcu lipca (oczywiście nawozem do róż).
4. PIELĘGNACJA
Podlewa się je, gdy ziemia lekko przeschnie, w upały zaś – dwa razy: rano i wieczorem. Przekwitłe kwiaty należy koniecznie usuwać.
5. PRZYCINANIE
Jesienią przycinamy je, jeśli istnieje obawa, że wiatr połamie gałęzie, jeżeli nie – wiosną: silne gałęzie na 5–6 oczek, słabe na 2–3.
6. PRZYGOTOWANIE DO ZIMY
Nim przyjdą mrozy, doniczki owijamy włókniną. Koronę większych krzewów też zabezpieczamy – włókniną lub jutowym workiem. Idealnym miejscem do przechowywania zimą róż w pojemnikach jest nieogrzewany garaż.
Polecane
„Wakacje nad Bałtykiem umilał mi przystojny ratownik. Czar prysł, gdy odkryłam, że kłamał jak najęty”
„Hortensje od teściowej to była pułapka. Zapach kwiatów nie zdołał przykryć smrodu intryg tej przebiegłej satrapki”
„Byłam dumna, że mąż jest człowiekiem sukcesu. Czar prysł, gdy przypadkiem dowiedziałam się, co naprawdę robi w pracy”
„Wiosenne porządki w zaniedbanym ogrodzie zmieniły moje życie. Wśród kwiatów zaczęło kiełkować coś wyjątkowego”
„Gdy córka wyznała prawdę, świąteczny czar prysł. Wystarczyła chwila nieuwagi, by zmarnowała sobie życie”
„Myślałam, że spotkałam księcia z bajki, ale po 4 randce czar prysł. Wszystko przez 1 zdjęcie i kawę z bitą śmietaną”
„Romans w górach sprawił, że na nowo poczułam się kobietą. Czar jednak prysł, gdy dowiedziałam się, kim jest mój amant”
„Uknułam sprytną intrygę, jak utemperować teściową. Ale ona z królowej dramatu zmieniła się w kogoś znacznie gorszego”
„Przerwałam ślub własnego syna, bo pannica była fałszywa. Nie chciałam grać w tej farsie, a zostałam królową dramatu”
„Pokochali się do szaleństwa, ale to była zakazana miłość. Gdy spotkali się po latach, czar prysł”
„Wygrałam na loterii i zaczęłam żyć jak królowa. Znajomi mówią, że mam teraz ego większe niż moja plazma w salonie”
„Brat traktuje żonę jak królową. Gdyby wiedział, co wyprawia za jego plecami, serce by mu pękło na pół”
„Teściowa rządziła moim mężem jak królowa, a ja byłam tylko parobkiem w tym układzie. Wreszcie przejrzałam na oczy”
„Myślałam, że poznałam księcia na białym koniu. Zakochałam się po uszy. Czar prysł, gdy poznałam jego zawód”
„Wakacje nad Bałtykiem umilał mi przystojny ratownik. Czar prysł, gdy odkryłam, że kłamał jak najęty”
„Hortensje od teściowej to była pułapka. Zapach kwiatów nie zdołał przykryć smrodu intryg tej przebiegłej satrapki”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa