Pocenie się jest OK? Tym postem na temat pocenia się kobiet, wbiły kij w mrowisko. "Nie musisz używać dezodorantu, jeśli nie chcesz"
"Nie musisz się tego wstydzić ani używać dezodorantu, jeśli nie chcesz. Wszystko z Tobą w porządku!" Te słowa wywołały burzę w sieci. Czy aby na pewno jesteśmy gotowi na normalizowanie tego tematu?

"Pot nie jest powodem do wstydu"
Na Facebooku Dziewuchy Dziewuchom rozgorzała się gorąca dyskusja na temat, który dotyczy nas wszystkich. Gorące lato sprzyja poceniu się i właśnie temu Dziewuchy Dziewuchom postanowiły poświęcić jeden ze swoich ostatnich postów. Chyba nikt nie spodziewał się tak gorącej dyskusji pod tymi słowami.
Przyjazna przypominajka: jest gorąco, to normalne i naturalne, że się pocisz. Nie musisz się tego wstydzić ani używać dezodorantu, jeśli nie chcesz. Wszystko z Tobą w porządku!
"Przez wszechobecny kult ciała i presję związaną ze wpasowaniem się w kanon urody, zdarza nam się zapomnieć o fizjologicznych funkcjach naszego organizmu. On ciągle pracuje, wydzielając pot termoreguluje się i oczyszcza z toksyn. Co ważne, pocić możemy się na całym ciele, każda osoba w innym stopniu. Więc skończmy wierzyć reklamom antyperspirantów próbujących sprzedać nam wstyd. Otoczmy się wyrozumiałością i nie bójmy się plam z potu na ubraniach!" - czytamy we wpisie na Fecebooku.
Tymi słowami Dziewuchy Dziewuchom wbiły kij w mrowisko. Dyskusja, która wywiązała się pod postem pokazuje, że nasze podejście w tym temacie może być naprawdę skrajne.
Czy jesteśmy gotowi na normalizowanie tego tematu?
"Spocony facet to stereotypowo męski gość, bo on przecież używa siły, albo ćwiczy, to się poci, a jak chodzi i się poci to chodzi jak mężczyzna, więc się poci. Stereotypowo jak kobieta ma ślady potu na koszulce, chociaż na zewnątrz jest ponad 30 stopni, to jest obleśna, nie dba o siebie. Wychodzi na to, że kobieta nie powinna w ogóle być organizmem żywym - poci się, rosną jej włosy, ma miesiączkę" - pisze jedna z Internautek, wyrażając swoje zdanie. Z jej słowami utożsamia się wiele kobiet i dzieli się swoimi doświadczeniami.
- Ja w upały boję się wyjść z domu, bo pot leci ze mnie ciurkiem. Tak, dbam o higienę."
Facet jak spocony to sexy, osoba kobieca spocona=smród, obleśne - odpowiadają na powyższe komentarze Dziewuchy Dziewuchom.
Przy okazji wywiązała się dyskusja, czy jesteśmy gotowi na normalizowanie nieużywania dezodorantów.
- Pocenie się to jedno, ale błagam, nie normalizujmy nie używania dezodorantów. W komunikacji miejskiej to umrzeć można, oddychać się nie daje. Wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się dobro innych.
Właśnie o to "dobro innych chodzi". Chyba każdy z nas miał sytuację, stojąc w autobusie obok osoby, od której nie bójmy się powiedzieć wprost "śmierdziało". Tu nie chodzi o to, czy ktoś się poci czy nie, bo nie mamy za bardzo wpływu na termoregulację naszego organizmu. Ale pytanie: co możemy i co dalej z tym zrobimy. Oczywiście nikt nikogo nie może zmusić do golenia pach, używania antyperspirantów. Ale jednak żyjemy wśród ludzi i mamy z nimi kontakt. Nie możemy skazywać innych na wąchanie naszego zapachu.
Polecane
„Oczami wyobraźni widziałam się na uniwersytecie. Po tym, co zrobiłam na maturze, nie spojrzę matce w oczy”
„Dzień Matki nie jest dla mnie, bo nie zasługuję na żadne świętowanie. Nie po tym, co powiedziałam własnej córce”
„Oczami wyobraźni widziałam się na uniwersytecie. Po tym, co zrobiłam na maturze, nie spojrzę matce w oczy”
„Dzień Matki nie jest dla mnie, bo nie zasługuję na żadne świętowanie. Nie po tym, co powiedziałam własnej córce”
„Myślałem, że teść chce mi pomóc, a on miał w tym swój interes. Nie mogę uwierzyć, że dałem się tak łatwo wykiwać”
„Mąż nadgodziny wyrabiał w sypialni kochanki. Jeśli chce się bawić w podwójne życie, to z obu zrobię mu piekło”
„Komunia to nie wyścig szczurów, nie chciałam kopert. Chcę, by córka przyjęła Boga do serca, a nie najadła się wstydu”
„Nie chciałam tego dziecka i Bóg mnie ukarał. Córka mieszka w Warszawie i nie chce mnie znać. Nikt się jej nie dziwi”
„Narzeczony nie chce spędzić świąt z moją rodziną. Miał być ślub, a nie możemy się dogadać nawet w sprawie Wielkanocy”
„Żyłam w trójkącie. On, ja i jego mama. Utknęłam w tym egzotycznym układzie i nie wiedziałam, jak się z niego wyplątać”
„Sąsiadka ukradła mi cebulki tulipanów i nie widziała w tym nic złego. Boję się, że zaczai się na moje róże”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa