Mama chorego chłopca apeluje do rodziców i dzieci, żeby „byli mili”. „Coraz bardziej dotykają go szepty i spojrzenia”
Mama chłopca chorego na zespół Treachera Collinsa apeluje na Facebooku do innych rodziców i ich dzieci przed rozpoczęciem roku szkolnego. Kobieta w poruszającym poście prosi o jedno – żeby inni byli mili i życzliwy wobec jej syna.

Mama chorego chłopca apeluje do rodziców i ich dzieci
Brittany Denison to mieszkająca w Teksasie mama 5-letniego Michaela. Chłopiec urodził się z rzadkim schorzeniem – zespołem Treachera Collinsa. W związku z tym, że zaraz zaczyna się rok szkolny i Michael idzie do przedszkola, Brittany postanowiła zaapelować na Facebooku do innych rodziców i ich dzieci.
Cześć przyjaciele! Pierwszy dzień szkoły jest tuż za rogiem i chciałem napisać ten post, aby pomóc rodzicom w edukacji swoich dzieci. W tym roku Michael rozpocznie przedszkole; Jestem tak podekscytowana, a jednocześnie tak przerażona. Z wiekiem zaczyna zdawać sobie sprawę, że jest inny. Jest również coraz bardziej dotknięty szeptami i spojrzeniami - zaczęła wpis Brittany.
Został porzucony przez rodziców z powodu rzadkiej choroby. Historia Karola poruszy was do łez!
Karol, inaczej zwany Bao, to chiński chłopiec urodzony z rzadką chorobą genetyczną – zespołem Treachera Collinsa. Dziecko zostało porzucone przez swoich biologicznych rodziców i trafiło do ośrodka preadopcyjnego w Łodzi. Niedawno, dzięki polskiej rodzinie, chłopiec znalazł w końcu kochający dom.
W dalszej części wpisu Brittany wyjaśniła, że chociaż Michael przez chorobę jest fizycznie inny, to „jest psychicznie tak samo rozwinięty jak inne dzieci (może jest nawet nieco mądrzejszy)”. Poprosiła też rodziców o wyedukowanie swoich dzieci i nauczenie ich używania słów takich jak „inny, wyjątkowy”, zamiast „dziwny i straszny”.
Porozmawiaj z dziećmi nie tylko o byciu przyjaznym i miłym, ale także o byciu przyjacielem. Proszę, nie mów im, żeby się nie gapili! Zamiast tego daj im znać, że jeśli zamierzają się patrzeć, uprzejmie jest również powiedzieć „Cześć”. Naucz je stawać w obronie dziecka w pokoju, które jest zaczepiane i siedzieć z dzieckiem, które jest wykluczane. NAJWAŻNIEJSZE: Kształtuj u nich akceptację i życzliwość w sposobie, w jaki rozmawiasz z innymi dorosłymi. Obejmuje to kasjera, pracownika drive thru i faceta, który nie używał swojego kierunkowskazu! - dodała mama Michaela.
Macierzyństwo to nie lukrowy obrazek z Instagrama. Co tak naprawdę zmienia pojawienie się dziecka?
Współczesne rodzicielstwo często kreowane jest przez fałszywy obraz mediów społecznościowych. Co tak naprawdę zmienia pojawienie się dziecka w związku i jak w tym wszystkim nie zwariować i naprawdę docenić uroki bycia rodzicem?
"Jestem dumna z dziecka, a nie ze świadectwa" - akcja, która ma zakończyć festiwal przechwalania się rodziców świadectwami z czerwonym paskiem
Akcja "Jestem dumna z dziecka, a nie ze świadectwa" skradła serca rodziców w mediach społecznościowych. Czy to zakończy przechwałki rodziców świadectwami dzieci z czerwonym paskiem?
Czym jest zespół Treachera Collinsa?
Zespół Treachera Collinsa, zwany również dyzostozą żuchwowo-twarzową, to rzadki zespół wad wrodzonych o podłożu genetycznym. Jest wywołany przez mutację chromosomu piątego i zdarza się raz na 50 tysięcy urodzeń. Charakteryzuje się częściowym zanikiem kości policzkowych, deformacją żuchwy oraz zapadniętymi, skośnymi oczam. Poprzez zniekształcenie małżowin usznych, może powodować problemy ze słuchem lub całkowity jego zanik.
Warto podkreślić, że rozwój intelektualny osoby chorej na zespół Treachera Collina jest prawidłowy. Do normalnego funkcjonowania dzieciom z dyzostozą potrzebne są jednak skomplikowane operacje i duże wsparcie ze strony najbliższych. Dzięki rozwojowi medycyny istnieje wiele możliwości poradzenia sobie z wadami. Dzieci mogą m.in. nosić aparaty słuchowe.
Polecane
„Dałem mamie luksusowy prezent na Dzień Matki, a ona oddała go sąsiadce. Okazałem jej miłości, a ona ze mnie zakpiła”
„Wstydziłam się, że jestem owocem zdrady. Późno zrozumiałam, że dziecko nie musi płacić za błędy rodziców”
„Oszukałam rodziców i balowałam za ich krwawicę. Wyrzuty sumienia pojawiły się, gdy było już za późno”
„Ukochany bardziej niż mnie, kochał pieniądze moich rodziców. Myślał, że znalazł żyłę złota, ale zgubiła go pazerność”
„Byłam dla rodziców kucharką, sprzątaczką i pokojówką. Tkwiłam w tej chorej relacji, dopóki nie poznałam nowego sąsiada”
„Żeby zbliżyć się do faceta marzeń, zaczęłam go szpiegować. Czekałam tylko na dobry moment, żeby go uwieść”
„Okłamałam rodziców, żeby spełnić marzenie o dziecku. Nie wiedzą, że ich wnuczka jest adoptowana”
„Brat to pasożyt i regularnie doi mnie z kasy. Mama każe mi go sponsorować, bo to obowiązek starszej siostry z Warszawy”
„Wstydziłam się chorej siostry. Myślałam, że mama mnie urodziła, żebym zajęła się Anią na starość”
„Sąsiad wniósł mi meble do domu i został na noc. Udawał nieszczęśliwego rozwodnika, ale prawda szybko go dopadła”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa