ZAHA HADID nie żyje
Bardzo smutna wiadomość. Nie żyje wybitna architekt Zaha Hadid. Wspominając ją, postanowiłyśmy przypomnieć jej najlepsze prace.

Urodziła się 65 lat temu w Iraku i zrewolucjonizowała świat architektury, zdominowany w głównej mierze przez mężczyzn. Zawsze inspirowały ją geometryczne formy i szybkość, pęd. Budynki w kształcie serpentyny, ostre wierzchołki, przecinające się linie. Zaha Hadid doskonale wiedziała jak zaprojektować użytkowe arcydzieło. Miała zresztą mocno analityczny podejście do swojej pracy, w końcu dyplom z matematyki zobowiązywał. Jednak w przeciwieństwie do wielu ścisłych umysłów, pochodząca z Bagdadu Hadid potrafiła narysować bądź oddać na płótnie swój projekt i sprawiało jej to humanistyczną radość. Eksperymentowała również z wnętrzami swoich budynków, tworzyła też meble.
Jej projekty pokazywano na dziesiątkach wystaw na całym świecie, są też ważnymi elementami wielu stałych muzealnych ekspozycji.
Dziś świat obiegła wiadomość o nagłej śmierci tej fenomenalnej architektki, która zmarła w szpitalu w Miami na atak serca. Warto przypomnieć sobie jej najlepsze prace.
1 z 9

HAC_photo_by_Iwan_Baan__2_
2 z 9

HAC_Interior_photo_by_Hufton_Crow__7_
3 z 9

20110319-wolfsburg-299
4 z 9

header_Photo-149-phaeno-Klemens-Ortmeyer
5 z 9

lac09
6 z 9

628x-1
7 z 9

stringio
8 z 9

media_5
9 z 9

MAXXI_Museum__By_Zaha_Hadid_Architects-Photographs_Iwan_Baan-11
Polecane
„Teść swoim testamentem zniszczył mi życie. Dobrze, że nie żyje, bo nie mogłabym mu po tym spojrzeć w oczy”
„Dla matki jestem grzeszna, bo żyję z partnerem bez ślubu. Woli udawać, że nie istnieję, niż słuchać docinków sąsiadek”
„Teść swoim testamentem zniszczył mi życie. Dobrze, że nie żyje, bo nie mogłabym mu po tym spojrzeć w oczy”
„Dla matki jestem grzeszna, bo żyję z partnerem bez ślubu. Woli udawać, że nie istnieję, niż słuchać docinków sąsiadek”
„Sądziłam, że na starość powinnam szukać garsonki do trumny, a nie miłości. Mam prawie 60 lat i znów czuję, że żyję”
„Mam 35 lat i żyję jak w klasztorze. Z nikim się nie spotykamy, bo mąż twierdzi, że szkoda czasu na takie głupoty”
„Mąż znikną bez słowa. Drań żyje w luksusie na Kajmanach, a mnie nawet nie stać na tanie parówki”
„Choć sąsiadka nie żyje, wciąż widzę światło w jej oknie. Zamarłam, gdy odkryłam, kto za tym stoi”
„Zięć pasożyt uczepił się mojej córki jak rzep. Darmozjad żyje na jej koszt i wstydu nie ma za grosz. Dałem mu popalić”
„Od lat żyję samotnie jak pustelniczka. Córka nie dzwoni nawet w urodziny, a dla sąsiadów jestem anonimową staruszką”
„Pod sercem noszę dziecko, ale nie wiem czyje. Żyję jak pączek w maśle. Mąż szykuje pokoik, a kochanek wyprawkę”
„Mąż uznał, że raz się żyje i na wakacjach przepuścił kupę kasy. Teraz nie mamy, za co zapłacić rachunków”
„Syn ma 30 lat i nadal żyje na moim garnuszku. Nie wiem, jak powiedzieć temu nieudacznikowi, żeby wziął się do roboty”
„Przed 70-tką zapisałam się na jogę i poczułam, że żyję. Wdowa na emeryturze nie musi od razu kłaść się do trumny”
„Dzień przed ślubem dostałam tajemniczą przesyłkę od mamy. Byłam w szoku, bo ona przecież nie żyje”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa