Jesienne wędrówki po górach
Wrzesień to najlepszy miesiąc na górskie wędrówki. Ruszaj więc na szlak, lecz niekoniecznie w oblegane Tatry. W Polsce są również inne, nie mniej ciekawe, pasma.

Na kilkudniowy wypad, szczególnie po wakacjach, nie trzeba mieć dużej gotówki. Natomiast warto zabrać na wędrówkę buty za kostkę z twardą podeszwą i kurtkę przeciwdeszczową. Pogoda w górach gwałtownie się zmienia.
Czas na przygodę
Bieszczady mają swoją legendę. Gości przyciąga historia tych terenów, unikalna przyroda i opowieści o twardych ludziach gór. To miejsce dla tych, którzy kochają piesze wycieczki i bardziej ekstremalne sposoby odpoczynku. Warto spróbować jazdy quadem (są tory przy ośrodkach wypoczynkowych i trasy w górach – od 20 zł za godzinę wypożyczenia pojazdu), samochodem terenowym (przejazd po bezdrożach okolic Woli Michowej) czy rowerem. W Weremieniu i na górze Bezmiechowej działają szybowiska (za kilkuminutowy lot szybowcem zapłacicie 80 zł). Atrakcją są też stadniny, gdzie można się nauczyć jeździć konno albo wyruszyć traperskimi wozami na wycieczkę np. po dolinie Osławy. W czasie kilkugodzinnej wyprawy (30 zł od oso osoby) zwiedzicie bacówkę, spróbujecie owczych serów, będziecie też mogli podziwiać okoliczne cerkwie, kościoły i unikalne rośliny rosnące wśród bieszczadzkich pól. Wieczór możecie spędzić przy ognisku, słuchając legend i podziwiając pracę ludowych twórców rzeźbiących świątki.
Trasa w Bieszczadach
Wyprawa z Przełęczy Wyżna do Wetliny to bieszczadzki klasyk. Zaczyna się przy pomniku poety Jerzego Harasymowicza, skąd idzie się do schroniska na Połoninie Wetlińskiej, zwanego Chatką Puchatka (magia tej nazwy działa na dzieci – chcą maszerować!). Z grzbietu powyżej schroniska roztacza się panorama gór. Dalej – do Przełęczy Orłowicza, a stamtąd żółtym szlakiem do Wetliny. Nadwątlone siły warto podreperować w Chacie Wędrowca. Czas: 4 godziny.
Dla miłośników natury
Góry Stołowe sąsiadujące z Kotliną Kłodzką to raj dla miłośników natury. Cudowne formy skalne – od Szczelińca Wielkiego, przez labirynty Błędnych Skał i Skalne Grzyby po Skalne Miasto – budzą zachwyt turystów. Są doskonałym miejscem do wspinaczki, wypadów na rowerze i pieszych wypraw. A jeśli kogoś znudzą takie rajdy, powinien zajrzeć do kurortu Duszniki Zdrój. W tamtejszym muzeum papiernictwa, mieszczącym się w starym młynie papierniczym, można własnoręcznie zrobić jedną kartkę – dawną techniką. Ziemia kłodzka słynie też z wydobywanych tu marmurów, którymi wyłożone są gmachy polskiego Sejmu, Senatu i Teatru Wielkiego. Na miejscu zaś można podziwiać marmurowe posągi, m.in. na ulicach Kudowy Zdroju.
Trasa w Górach Stołowych
W Kudowie Zdrój zaczyna się szlak czerwony, wiodący przez rezerwat Błędne Skały tj. zespół bloków skalnych tworzący malowniczy labirynt (kręcono tu II cześć „Opowieści z Narnii”) i dalej do Wambierzyc – jednego z najważniejszych sanktuariów maryjnych na Dolnym Śląsku. Czas: ok. 8 godzin.
W krainie kultury
Beskid Żywiecki rozsławili bracia Golcowie z Milówki, ostatnio zaś Monika Brodka – dziewczyna z Twardorzeczki. Region słynie z bogatej kultury ludowej. Można tu spacerować po górach i kąpać się w górskich rzekach – Koszarawie i Sole, a nawet w Jeziorze Żywieckim. Wyprawa na Wielką Rycerzową, Pilsko czy Babią Górę to marsz wśród wspaniałej przyrody. Schronisk w tych górach (od 20 zł za noc) jest tak dużo, że w ogóle nie musicie schodzić w doliny. Chyba że ktoś pragnie podziwiać beskidzkie kościółki, chałupy albo napotkać górala. Po wycieczce warto zajrzeć do Żywca, m.in. po to, by zobaczyć piękny pałac Habsburgów.
Trasa w Beskidzie Żywieckim.
W skład Masywu Rycerzowa wchodzą Wielka Rycerzowa i Rycerzowa. Na oba szczyty prowadza: szlak czerwony z Rycerki (3,5 godziny) lub żółty – z Soblówki (2 godziny). Na hali miedzy szczytami nadal wypasa się owce. W stojącej tam bacówce można spróbować owczego sera.
Polecane
„W domu odziedziczonym po wuju znalazłem tajemnicze pudełko. Skrywany w nim sekret, wywrócił mi życie do góry nogami”
„Pojechałam w góry, by przemyśleć życie. Nie miałam czasu, bo moje dłonie zamiast po mapie, błądziły po ciele ratownika”
„W domu odziedziczonym po wuju znalazłem tajemnicze pudełko. Skrywany w nim sekret, wywrócił mi życie do góry nogami”
„Pojechałam w góry, by przemyśleć życie. Nie miałam czasu, bo moje dłonie zamiast po mapie, błądziły po ciele ratownika”
„Pojechałam w góry, by odsapnąć po rozwodzie. Na szlaku w Tatrach czekała na mnie niespodzianka”
„Po śmierci ojca znalazłam jego dokumenty. Nie spodziewałam się, że na emeryturze moje życie wywróci się do góry nogami”
„Zgubiliśmy się w górach, ale na leśnej polanie wcale nie próżnowaliśmy. Było upojnie jak w malinowym chruśniaku”
„W pensjonacie podziwiałam nie tylko widoki. Bardziej niż góry interesowało mnie zwiedzanie sypialni właściciela”
„Pojechałam w góry na kilka dni, by uciec od zgiełku. Przez właściciela pensjonatu zostałam dłużej, niż planowałam”
„Wypad w góry z paczką znajomych miał być przygodą życia. W lesie zgubiliśmy nie tylko kierunek, ale i naszą przyjaźń”
„Na wyjeździe integracyjnym w górach wygarnęłam szefowej prawdę. Jedno zdanie zmieniło moje życie o 180 stopni”
„W domu po dziadkach znalazłam ukrytą w ścianie skrytkę. Sekrety mojej babci wywróciły nasze życie do góry nogami”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa