Obraz Wojciecha Fangora sprzedany za ponad 7 mln zł. Nowy rekord na polskim rynku sztuki!
Padł nowy rekord na rynku sztuki! Za zawrotną kwotę ponad 7,3 mln. zł podczas aukcji „Sztuka Współczesna. Op-art i Abstrakcja Geometryczna" w DESA Unicum kupiono dzieło "M22" Wojciecha Fangora. To najdrożej sprzedany obraz w Polsce i zarazem najdrożej sprzedane dzieło tego artysty.

Nowy rekord na polskim rynku sztuki! Obraz Wojciecha Fangora sprzedany za ponad 7 mln zł
Na aukcji DESA Unicum w Warszawie padł historyczny rekord - obraz Wojciecha Fangora, "M22", został kupiony za 7 mln 316 tys. zł! Dzieło sprzedane podczas warszawskiej aukcji „Sztuka Współczesna. Op-art i Abstrakcja Geometryczna" to hipnotyzująca kolorem abstrakcyjna gra optyczna. Majstersztyk tej iluzji okazał się niezwykle cenny. Dzieło Fangora podbiło dotychczasowy rekord – najdrożej sprzedaną pracą polskiego artysty była do tej pory instalacja „Caminando” Magdaleny Abakanowicz, którą wylicytowano pod koniec zeszłego roku za ponad 8 mln zł. Prace artystki wyceniano przed aukcją na zawrotną kwotę 10 mln zł!
Co ciekawe, Desa Unicum spodziewa się niedługo kolejnego sukcesu, bo w Warszawie pod młotek trafi jeszcze w grudniu "Czytająca" Tamary Łempickiej z ok. 1951 r. - szacuje się jej koszt na ok. 6 mln. zł. Wydaje się, że w czasie pandemii koronawirusa sprzedaż dzieł sztuki nie traci na zainteresowaniu - być może to sposób kolekcjonerów na walkę ze spleenem.
Zobacz też: Helmut Newton - wędrówka aleją grzechu. Biografia najbardziej kontrowersyjnego fotografa epoki
Nowy rekord na polskim rynku sztuki! Co trzeba wiedzieć o Wojciechu Fangorze
Wojciech Fangor (1922- 2015) nazywany jest iluzjonistą malarstwa. Jego rozpoznawalną cechą jest abstrakcja, gra optyczna z widzem i wibrujące, wręcz hipnotyzujące kolory. Jest uznawany za prekursora nurtu zwanego iluzjonistycznym i jednego z najwybitniejszych polskich artystów XX w. Był też grafikiem, rzeźbiarzem i współtwórcą polskiej szkoły plakatu.
W latach 60. artysta wyjechał z Polski - mieszkał w Berlinie Zachodnim, Anglii i Stanach Zjednoczonych. W 1970 roku Wojciech Fangor jako jedyny dotychczas polski artysta miał indywidualną wystawę w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku. Do Polski wrócił w 1999 roku, gdzie zamieszkał we wsi Błędów ok. 60 km od Warszawy. Został pochowany na warszawskich Powązkach.
Polecane
Chora na Alzheimera primabalerina tańczy na wózku "Jezioro Łabędzie". To nagranie łamie serce
„Teściowie zaprosili moje córki na wakacje, a później kazali za to zapłacić. Urlop z wnuczkami wycenili na 1500 zł”
„Jestem rozwiedziona, bezdzietna, a moje konto w banku jest pełne. Stanowię łakomy kąsek na rynku wtórnym”
„Musiałam wybrać matkę chrzestną mojego dziecka pomiędzy siostrą, a przyjaciółką. Jedna na pewno się obrazi na amen”
„Po zwolnieniu z pracy rozglądałam się za szybkim zarobkiem. Teraz w banalny sposób kasuję 500 zł za godzinę”
„Kupiłam sobie krem przeciwzmarszczkowy za 200 zł, a mąż powiedział, że to strata pieniędzy. Myślałam, że się popłaczę”
„Koleżanka zarabiała 800 zł więcej za podlizywanie się szefowi. Musiałam coś zrobić, by nie czuć się więcej śmieciem”
„Nie stać mnie było nawet na truskawkowy jogurt za 2,49 zł. Wolałam klepać biedę w Warszawie, niż być krezuską na wsi”
„Żona traktowała mnie jak bankomat. Wydawała 600 zł na kolejną torebkę, a potem udawała niewiniątko”
„Kupiłam w lumpeksie arabskie perfumy za 9 zł. Teraz pachnę tak samo jak kochanka mojego męża”
„Mąż na buty dla dzieci wydał 799 zł, a ja ubierałam się w lumpeksie za 40. Nie da się razem żyć bez szacunku do pieniądza”
„Mąż kupił perfumy za 1400 zł, a nie mamy na rachunki. Pachnie jak milion dolarów, jak w kieszeni nie ma ani jednego”
„Za nic nie wyprowadzę się z Warszawy. Mąż może mieszkać na drugim końcu Polski, a ja i tak postawię na swoim”
„Mój mąż płacił na dziecko z inną 2800 zł i nie pisnął o tym ani słówka. Nie da się żyć z kimś, kto chowa kasę za pazuchą”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Restauracja Mezalians z Kołobrzegu wśród najpiękniejszych na świecie
Współpraca reklamowa
Prosto z BBC Proms w Bristolu na Future Festival we Fromborku
Współpraca reklamowa
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa