Tradycyjny bigos
Przyrządza się go bardzo prosto, choć każda pani domu robi to na swój sposób. Sekret udanego finału tkwi w różorodności mięs, które wrzucamy do kapusty i specjalnych dodatkach, takich jak wino czy też śliwki.

Porcja: 350 kcal
Dla 4-6 osób
kilogram kapusty kiszonej
mała główka kapusty białej
2 cebule
2 marchewki
200 g wołowiny
200 g wieprzowiny (od szynki)
200 g drobiu (piersi, udka)
250 g kiełbasy podwędzanej
duża łyżka smalcu
łyżka oleju
30 g suszonych grzybów
50 g suszonych śliwek
sól
pieprz w ziarnach i mielony
ziele angielskie
2 liście laurowe
lampka czerwonego wytrawnego wina Sposób przygotowania potrawy
1 Grzyby (najlepiej suszone prawdziwki albo podgrzybki) umyć, zalać letnią wodą. Odstawić na noc. Śliwki opłukać, również zalać wodą i tak zostawić na noc. Następnego dnia grzyby podgotować w wodzie, w której się moczyły. Wyjąć, pokroić w grube paski. 2 Cebulę obrać, posiekać. Podsmażyć na łyżce oleju. Marchewkę obrać, pokroić w plasterki. Białą kapustę oczyścić z wierzchnich liści, poszatkować, ugotować do miękkości, razem z cebulą i marchewką. 3 Kapustę kiszoną zalać 4 szklankami wody. Zagotować. Podgotowane grzyby wlać razem z wodą. Gotować. Po 30 minutach połączyć obie kapusty, dodać (osączone wcześniej i pokrojone) śliwki, pieprz w ziarnach, ziele angielskie oraz liście laurowe. 4 Mięso opłukać, pokroić w kawałki. Osobno podsmażyć: wieprzowinę i wołowinę na smalcu, a drób na oleju. Skropić wodą i dusić do miękkości. Kiełbasę pokroić w kawałki. Potem razem z mięsem i sosem z jego przyrządzania dołożyć do kapusty. Wlać wino. Gotować, aż składniki się połączą.
Fot. Studio Lipov
1 z 5

492
2 z 5

493
3 z 5

494
4 z 5

495
5 z 5

496
Polecane
„Przez wredną sąsiadkę moje życie śmierdzi jak garnek bigosu. Koniec pobłażania, przyszedł czas na zemstę”
„Nasze wesele okazało się klapą, a ja się ośmieszyłem. Wyszło na to, że rodzina kocha rosół, bigos i disco polo”
„Rodzice kazali nam zrobić huczne, tradycyjne wesele, więc wzięliśmy kredyt. To był gwóźdź do trumny naszego małżeństwa”
„Praca stała u mnie na piedestale. Narobiłam życiowego bigosu, a przez męża doprawiam go słonymi łzami”
„Wyznaję tradycyjne wartości i marzę o rodzinie, a żona wykręca się pracą. Nie na to się pisałem”
„Myślałam, że mąż tyra za granicą, a on układał sobie życie beze mnie. Narobiłam mu takiego bigosu, że długo popamięta”
„Syn się mnie wstydzi, bo podaję ludziom golonkę i bigos, zamiast siedzieć za biurkiem. Ale to ja płacę za jego fochy”
„Chciałam pomóc koledze z biura, a narobiłam większego bigosu. Miłość i ambicje zawodowe nigdy nie idą ze sobą w parze”
„Co niedzielę robiłam tradycyjny polski obiad. Po rozwodzie zrozumiałam, że przepisem na szczęście nie są żur i gołąbki”
„Koniec ze schabowym, bigosem i deserkami. Żeby długo żyć z Marią muszę zacząć o siebie dbać”
Przesąd na 9 sierpnia – to polskie warzywo przyniesie bogactwo. Uważaj tylko na 1 haczyk
Kochamy tradycyjne święta, ale technologia weszła na stałe do świątecznych rytuałów a ekologia zmienia powoli nasze nawyki bożonarodzeniowe
Współpraca reklamowa
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa