Sylwia Dekiert odpowiada na krytykę za komentarze ws. Eriksena: "Nie uśmierciłam go"
Sylwia Dekiert odniosła się do słów krytyki, które spłynęły na nią w związku z prowadzeniem studia TVP Sport podczas dramatycznego meczu Dania - Finlandia. - Christian Eriksen dochodzi do siebie i to jest najważniejsza informacja - oznajmiła dziennikarka.

Sylwia Dekiert pracuje jako dziennikarka sportowa już od prawie 20 lat. Ogromne doświadczenie niestety nie uchroniło jej ostatnio przed popełnieniem na wizji szeroko komentowanej w mediach wpadki. Duża część widzów uznała bowiem za wysoce niestosowne jej dywagacje na temat piłkarza Christiana Eriksena, który podczas meczu fazy grupowej Euro 2020 przeszedł atak serca i był przez długi czas reanimowany na murawie.
Sylwia Dekiert odniosła się do krytyki w związku ze studiem TVP Sport
Christian Eriksen stracił przytomność i padł na murawę pod koniec pierwszej połowy meczu Dania - Finlandia. Spotkanie zostało natychmiast przerwane. Podczas gdy duńskiemu piłkarzowi udzielano pomocy medycznej, sytuację komentowali na żywo w studiu Sylwia Dekiert oraz trener Marek Papszun, byli bramkarze Maciej Szczęsny i Arkadiusz Onyszka oraz dziennikarz Adam Kotleszka.
Na dziennikarkę TVP i jej gości momentalnie wylała się w sieci ogromna fala krytyki. Internautom szczególnie nie spodobały się dywagacje ekspertów na temat ewentualnej śmierci zawodnika i ogłoszenia żałoby na Euro 2020. Prezenterka jeszcze tego samego wieczoru odniosła się do sytuacji w swoich mediach społecznościowych.
Przez 20 lat pracy nigdy nie miałam trudniejszego studia - wyznała na Twitterze.
Dekiert przyznała, że niektóre jej komentarze rzeczywiście były nie na miejscu. Jednocześnie stwierdziła, że nie jest to powód, aby kierować w jej stronę tyle przykrych słów.
Ch. Eriksen dochodzi do siebie i to jest najważniejsza informacja. Nie uśmierciłam go, więc nie rozumiem skali hejtu. Pytanie o żałobę na wypadek gdyby… faktycznie było niefortunne. Przepraszam. Bądźcie zdrowi, dobrej nocy - czytamy.
Część internautów uznała, że taką wpadkę mogłaby zaliczyć początkująca prezenterka, a nie dziennikarka z tak długim stażem pracy w telewizji.
Skala zasłużona, bo wynika właśnie z tego, że to miało miejsce u osoby z 20-letnim stażem, a nie u studentki na stażu - skomentował jej wpis jeden z użytkowników Twittera.
Sporo osób stanęło też w obronie gwiazdy TVP.
Pani Sylwio, wiem jak trudno prowadzić studio, kiedy nagle coś niespodziewanego się wydarzy. Błędy się zdarzają, ważne by mieć ich świadomość i wyjść wzmocnionym. Proszę się nie przejmować hejtem, z niczego nie rezygnować i jechać dalej. Powodzenia! - napisał dziennikarz Igor Janke.
ZOBACZ TEŻ: Dramat na Euro 2020. Christian Eriksen padł na murawę. Jaki jest stan zdrowia duńskiego piłkarza?
1 z 4

Sylwia Dekiert odpowiada na krytykę po dramacie Eriksena podczas meczu Dania - Finlandia
2 z 4

Sylwia Dekiert odpowiada na krytykę po dramacie Eriksena podczas meczu Dania - Finlandia
3 z 4

Sylwia Dekiert odpowiada na krytykę po dramacie Eriksena podczas meczu Dania - Finlandia
4 z 4

Sylwia Dekiert odpowiada na krytykę po dramacie Eriksena podczas meczu Dania - Finlandia
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa