Martyna Wojciechowska z córką w reklamie: dochód przeznacza na hospicjum
Znana podróżniczka zagrała z córką w reklamie znanej telefonii komórkowej, żeby wesprzeć dziecięce hospicjum.
Martyna Wojciechowska wspiera hospicjum dla dzieci
Martyna Wojciechowska, znana dziennikarka i podróżniczka znana jest z tego, że chroni swojej prywatności, zwłaszcza prywatności córki. Teraz po raz pierwszy razem z Marysią zdecydowała się na udział w reklamie telewizyjnej jednej z telefonii komórkowej, żeby wesprzeć ośrodek Świetlikowo w Tychach. Świetlikowo to jeden z niewielu w Polsce bezpłatny ośrodek dzienny dla nieuleczalnie chorych dzieci. Dzięki pomocy różnych darczyńców, w tym Martyny zakończono pierwszy etap budowy. Teraz będzie budowane hospicjum dla dzieci.
Pomaganie innym jest najlepszą rzeczą jaką można robić w życiu! Po raz pierwszy zdecydowałam się na udział w reklamie z moją córką Marysią. Dlaczego? Żeby wesprzeć Świetlikowo, czyli ośrodek opieki dziennej dla nieuleczalnie chorych dzieci w Tychach! Pamiętajcie jednak, że każdy z nas może pomóc!
Świąteczna reklama sieci Play z udziałem Martyny i Marysi nawiązuje do misji pomagania i dzielenia się z innymi, stąd zapewne decyzja o udziale Wojciechowskiej w tym projekcie. Marysia bardzo naturalnie zagrała swoją rolę i jak przyznaje Martyna, to ona zapomniała w pewnym momencie tekstu. „Super jest się dzielić” – tak zgodnie mama z córką stwierdzają i wychodzą ze sklepu.
Martyna Wojciechowska ostatnio bardzo często angażuje się w pomoc chorym dzieciom. Kilka dni temu odwiedziła Przylądek Nadziei we Wrocławiu, gdzie spędziła czas z chorymi dziećmi. Jak sama przyznaje takie spotkania to wielka lekcja pokory i nadawania priorytetów codziennym sprawom.
My popieramy misję Martyny i mocno jej kibicujemy!
1 z 3

Martyna Wojciechowska z córką Marysią
2 z 3

Martyna Wojciechowska
3 z 3

Martyna Wojciechowska z córką Marysią
Polecane
„Urządziłam córce wesele w stylu PRL, ale mój zięć nie wytrzymał nawet do tortu. Na zapleczu pokazał, na co go stać”
„Pomagałem staruszkom, by odkupić swoje winy z dawnych lat. W hospicjum stanąłem oko w oko z błędem młodości”
„Córka przed maturą uciekła z domu z jakimś chłystkiem. Zabrał mi dziecko i zniszczył jej przyszłość”
„Miałam chrapkę na rozwodnika, a córka zajęła się jego synem. Czułam, że ten romantyczny czworokąt może źle się skończyć”
„Dziewczynka na komunii musi wyglądać jak aniołek w bieli, a nie mnich. Córka zrobiła z wnuczki pośmiewisko”
„Na komunii córki przyłapałam męża na grzeszeniu z matką chrzestną. Nie wróciliśmy już razem do domu”
„Córka całą pensję błyskawicznie wydaje na bzdety, a potem dzwoni do mnie z płaczem. Nie będę jej bankomatem”
„Dałam córce piękną lalkę na urodziny i sprawiłam jej tym przykrość. Koleżanki z niej szydzą, że ma zabawki z bazaru”
„Córka na przyjęciu będzie księżniczką w bielutkiej bezie. Kreacja na komunię ma być jak na wesele, a nie na pogrzeb”
„Gdy przeszłam na emeryturę, w oczy zajrzała mi bieda. Źródełko z kasą znalazłam u własnej córki”
„Ksiądz wyrzucił mnie z kościoła w czasie komunii mojej córki. Brutalnie zbezcześciłem radość własnego dziecka”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa