Czy gwiazdy zamawiają jedzenie online?
Ponad 30% Polaków zamawia jedzenie przez Internet
2-3 razy w miesiącu. Większość z nas zamawia, gdy nie ma czasu na gotowanie, tyle samo, gdy ma ochotę na kulinarne odkrycia, czasami jesteśmy po prostu zmęczeni. Online zamawiają także gwiazdy. Jesteście ciekawi kto i dlaczego?

Rafał Maślak, bloger, model, Mister Polski 2014, jest miłośnikiem kuchni fit. Mówi, że sam czasami także gotuje, nie zawsze jednak ma czas, więc często zamawia. Najchętniej mięso, jak mówi w każdej postaci.
Zamawianie jedzenia do domu czy biura jest nie tylko wygodne. Gwiazdy, które dbają o sylwetkę podkreślają, że dania serwowane z dostawą mogą być bardzo zdrowe.
Marcela Leszczak, modelka, deklaruje, że zamawia jedzenie z dostawą do domu codziennie, bo po prostu nie gotuje i nie ma innej możliwości. Zwraca uwagę na sylwetkę i zależy jej na tym, aby zdrowo się odżywiać. Najczęściej zamawia kurczaka i inne dania wysokoproteinowe, gotowane warzywa. Wszystko najchętniej z grilla.
Także mistrzowie kuchni wolą czasem zjeść danie przywiozione z restauracji niż przyrządzić coś samemu. Tomek Jakubiak, szef kuchni i dziennikarz kulinarny mówi, że zdarza mu się zamawiać jedzenie z dowozem, gdy jest sam w domu, bo sam dla siebie nie potrafi gotować. To prawda, że jedzenie najlepiej smakuje w dobrym towarzystwie. Zdarza mu się więc także zamawiać ze swoją ukochaną wieczorem na kanapie przy dobrym filmie. Jedną z jego restauracji – S’poco Loco, z doskonałymi buritto i quesadillą, można znaleźć na Pyszne.pl
Czasy sprzyjają rozwiązaniom wygodnym i szybkim, coraz głośniej robi się o serwisach do zamawiania jedzenia online. Przykładowo Pyszne.pl w jeden wielki krajowy stół połączyło do tej pory największą liczbę restauracji na rynku - ponad 4 tys. E-lokalizator wyszukuje restauracje, które dowiozą zamówienie pod dany adres. Dzięki temu klienci mają do wyboru znacznie większą ilość rodzajów kuchni i dań niż w ofercie pojedynczego lokalu. To właśnie bogate menu jest jednym z głównych czynników przyciągających klientów na takie portale jak np. Pyszne.pl - aż 75% podejmuje decyzję o wyborze rodzaju dania dopiero po wejściu do sieci – wcześniej nie wiedzą, na jaką kuchnię się zdecydują. Jesień sprzyja leniuchowaniu, także w kuchni. Często nie mamy nawet ochoty wychodzić, a wtedy dobrym kompanem będą portale, gdzie jedzenie możemy zamówić online.
Dlaczego zamawianie jedzenia online jest fajne?
Polecane
„Poznałam chłopaka przez grę online i się zakochałam. Miał być kolejny level znajomości, ale odpadłam już w 1. rundzie”
„Nad morzem w Kołobrzegu zjadłam najdroższą zupę życia. W cenie było pyszne jedzenie i wspomnienie, które wraca co lato”
„Cały urlop płakałam za polskim jedzeniem z porządnej stołówki. W hotelu w Egipcie nie mieli nawet zwykłej pomidorówki”
„Chciałam dać dziecku ciepły dom, więc oddam je do adopcji. Nie mam kasy na jedzenia, a co dopiero na pieluchy”
„Myłam okna i stałam przy garach w Wielką Sobotę, a mężuś wyszedł z kolegami. Pomocy żadnej, a do jedzenia pierwszy”
„Miałam dość jedzenia taniej kiełbasy i zawalczyłam o siebie. Romanse ze staruchami to moja przepustka do luksusowego życia”
„Żona wyśmiewała moje marzenia i plany. Musiałem w końcu zdecydować, czy zostaję pod pantoflem, czy żyję naprawdę”
„Żyliśmy ponad stan zamiast oszczędzać. Gdy dzieci dowiedziały się, skąd mamy jedzenie, nie chciały nas znać”
„Nie wiem, czy to zapach lawendy, czy perfumy sąsiada zawróciły mi w głowie. Na stare lata poczułam motyle w brzuchu”
„Udajemy przed sąsiadami burżujów, a pieniędzy starcza ledwo na jedzenie. Nie mogłam odstawać od pudernic zza płotu”
„Faceci nie są warci nawet odrobiny zaufania. Bez znaczenia, czy Polak, czy obcokrajowiec, każdy to egoista”
„Wieczór panieński przyjaciółki był jak festiwal nieszczęść. Pokazałam pannie młodej coś, czego nie powinna zobaczyć”
„Wierzyłem, że żona jedzie w delegację. Sprawdziłem to i odkryłem coś, czego nigdy nie zapomnę”
„Mąż wręczył mi taki prezent, że nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Już ja go ustawię do pionu po tej niespodziance”
„Poznałam chłopaka przez grę online i się zakochałam. Miał być kolejny level znajomości, ale odpadłam już w 1. rundzie”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa