Cristiano Ronaldo ma synka
A to niespodzianka: Cristiano Ronaldo oświadczył, że właśnie urodziło mu się dziecko! Jeżeli nawet dochodziły do nas głosy o dziewczynie seksownego wirtuoza futbolu, do głowy nam nie przychodziło, iż może mu ona dać dziecko. Słynny piłkarz podzielił się jednak szczęśliwą nowiną osobiście.

Dla piłkarzy portugalskich, Mistrzostwa Świata w piłce nożnej to już historia, ale dla Ronaldo wielka przygoda dopiero się zaczyna: przystojniak z reklamy Armaniego właśnie ogłosił, iż został ojcem!
Do tej pory, gwiazdor nie puścił pary z ust na temat tej sfery życia prywatnego i dopiero po miesiącu poinformował o tym, że ma syna. Czy chciał w ten sposób chronić swoje życie prywatne, czy też wolał się skoncentrować na rozgrywkach mundialowych? Cokolwiek było powodem jego milczenia, kapitan drużyny portugalskiej postanowił podzielić się radosną nowiną za pośrednictwem swoich kont na portalach Facebook i Twitter, gdzie napisał: „Z wielką radością i wzruszeniem informuję was, iż zostałem ojcem, mam synka”. Posiadacz Złotej Piłki 2008 w wieku 25 lat został więc ojcem i na pewno już sobie wyobraża, jak za kilka lat będzie mógł pokopać piłkę ze swoim synkiem.
Ponadto, główny atakujący Realu Madryt traktuje swoją nową rolę bardzo poważnie i sam będzie wychowywał synka. Tak, tak szanowni Państwo, dobrze zrozumieliście. Ronaldo jest ojcem, ale nie mieszka z matką dziecka. Szczerze mówiąc, jeżeli jest coś, co ich łączy, to jest to właśnie ta mała kruszynka. Świeżo upieczony tata wyjaśnił: „Po uzgodnieniu z mamą dziecka, która woli zostać anonimowa (wiadomo tylko, że jest ona Amerykanką), zdecydowaliśmy, iż będę sprawował wyłączną opiekę nas moim synkiem. Proszę was o uszanowanie życia prywatnego zarówno mojego, jak i synka.”
Piękny, seksowny, utalentowany, a na dodatek zaangażowany w ojcostwo… Wszystko wskazuje na to, iż piłkarz będzie musiał zagrać na obronie, żeby stawić czoła licznym wielbicielkom, które niechybnie przystąpią do ataku…
Polecane
„Byłam wdzięczna teściowej, że zajęła się moim synkiem. Gdy odkryłam, co wyprawia, wolałam oddać go do żłobka”
„Nowego tatusia dla synka znalazłam na plaży w Juracie. Gdy dziecko zasypiało, nie traciliśmy czasu na zbieranie muszelek”
„Przypadkiem znalazłam ukrytą kamerę w przytulance synka. Włosy stanęły mi dęba, gdy zobaczyłam dramatyczne nagrania”
„Poprosiłam teściową, by zrobiła tort na roczek synka. Przyniosła placek z truskawkami i nie było gdzie wbić świeczki”
„Gdy zobaczyłam, co teściowa wkładała synkowi pod poduszkę – załamałam ręce. Twierdziła, że to ich sekretna tradycja”
„Chciałam być perfekcyjną matką z Insta i mieć komunię jak celebrytka. Skrzywdziłam własnego synka i bardzo tego żałuję”
„Synowa twierdzi, że mój syn ją zdradza, ale ona od zawsze była atencjuszką. Mój synek to przecież anioł”
„Gdy synek narysował męża z nianią, zapaliła mi się czerwona lampka. To nie była tylko dziecięca wyobraźnia”
„Wybrałam dla synka imię, a moja teściowa tylko grymasi. Już powiedziała sąsiadkom, że tak może się nazywać tylko pies”
„Wolałam mieć ładne fotki na Insta, niż prawdziwie żyć. Zapomniałam o tej 1 rzeczy i złamałam serce własnemu synkowi”
„Odebrałam sobie od ust, by synek miał co zjeść. Dziś, gdy zbija fortunę, nie da starej matce złamanego grosza”
„Nie zaprosiłem siostry na chrzest synka, bo nie zasłużyła. Chciałem być stanowczy, a wdepnąłem w niezłe bagno”
„Mój synek dostał marne 100 zł od chrzestnego. Zamiast dawać takie grosze, skąpiradło mogło w ogóle nie przychodzić”
„Synowa nigdy nie będzie dla mnie jak córka. Wymyśliła partnerski związek i teraz mój synek musi sprzątać”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa